Długo nam przyszło czekać na ten komiks, ale oto już jest! Mowa tu o znakomitym albumie pt. „Niesamowita historia medycyny”, który zgodnie ze swoim tytułem prowadzi nas przez dzieje tej jednej z najważniejszych nauk ludzkości, której zawdzięczamy - co tu dużo mówić, zdrowie i życie. I oczywiście nie jest to akademickie, naukowe dzieło, ale bardzo ciekawa, przystępna w odbiorze i podana w komediowej postaci encyklopedyczna porcja wiedzy, której odkrywanie sprawia naprawdę wielką frajdę. Tytuł ten ukazał się w naszym kraju nakładem Wydawnictwa Elemental.
Od średniowiecznych metod uzdrawiania przez samozwańczych szamanów i kapłanów, poprzez średniowieczne próby pogodzenia roli religii z pierwszymi naukowymi odkryciami na polu leczenia chorób i rozumienia budowy ludzkiego ciała, jak i kończąc na czasach nowoczesnych, obrazujących niezwykły postęp na polu medycyny - to jeden z podziałów treści tego komiksu, gdyż na drugi składają się poszczególne rodzaje chorób i wynikłe za ich sprawą specjalizacje medyczne, by wspomnieć o chirurgii, pediatrii, czy też jakże współczesnej nam epidemiologii. I w tym wszystkim jawią się również nazwy wielkich odkrywców i lekarzy, konkretne schorzenia oraz leki, które zmieniły świat i uczyniły nasze życie lepszym.
Jean-Noël Fabiani - scenarzysta tego komiksowego albumu, dokonał tu rzeczy naprawdę wielkiej, jaką było połączenie dziejów medycyny od prehistorii do dnia niemalże dzisiejszego w sposób ciekawy, lekki i podparty znakomitym humorem. Bo przede wszystkim mamy tu do czynienia ze świetną rozrywką, gdzie to właśnie żartem i humorem znaczone się dzieje medyny, ale jednocześnie i dzieje ludzkości, gdy oto przyglądamy się lekarzom, naukowcom i pacjentom w każdej z kolejnych epok, podziwiając tym samym piękno ówczesnego świata, ale też i wielkie dramaty na czele z epidemiami i wojnami. Jednocześnie jest tu także i cenna wiedza o tym, w jaki sposób - często metodami prób i błędów, medycyny stawała się taką, jaką jest dziś.Mnie osobiście zachwyciło w tym komiksie przede wszystkim to, że ujęto na jego stronach absolutnie wszystko to, co w dziejach medycyny było kluczowe - począwszy choćby od odejścia tejże od wiary w bogów, poprzez coraz większe zaufanie w nauce, ale też i chociażby jednocześnie ciągłe wykorzystywanie ziół w leczeniu ludzi. Zagłębiając się nieco bardziej, mamy tu fascynujące, nieco przypadkowe odkrycie szczepień przez Pasteura, docenienie roli higieny w profilaktyce chorób, przerażający obraz walki z wielkimi epidemiami Europy, ciekawe ujęcie rozwoju szpitalnictwa, którego pierwsze oznaki były wielce zaskakującymi, czy też choćby odkrycie wagi właściwej diety w leczeniu i w zapobieganiu chorobom. Zmierzam do tego, że na tych ponad 300 stronach tego komiku znalazło się wszystko, co tylko w zakresie tej tematyki mogłoby i powinno się znaleźć.
Jednocześnie komiks ten - choć podany w komediowej, a czasami nawet i wręcz przygodowej postaci, stanowi sobą wielki hołd dla niezwykłych ludzi, którzy nierzadko błądząc, ponosząc klęski i popełniając wielkie błędy, odkrywali kolejne z niezwykłych leków i metod leczenia, czyniąc świat i ludzkie życie nie tylko lepszym, ale też i dłuższym. Pasteur, Yersin, Laborit, Fleming, Vane... - to tylko kilku z wielkich odkrywców i lekarzy, którzy zapisali się w dziejach medycznego postępu wielkimi zgłoskami.
Bardzo wielką pracę wykonał tu duet rysowników w osobach Philippe'a Bercovici i Isabelle Lebeau, którzy bardzo ładnie i przede wszystkim niezwykle przejrzyście zilustrowali tę iście encyklopedyczną relację. To lekka kreska, dobre kadrowanie, bardzo widoczny humor oraz ładne i idealnie dobrane kolory, dzięki czemu każda z tych ilustracji jawi się tu naprawdę okazale, zachowując całościową, komediową formę. Ta szata, w połączeniu z efektownością wydania komiksu - duży format, twarda oprawa, jakość papieru i druku, daje naprawdę znakomity efekt.
Przyznam szczerze, że naprawdę nie spodziewałam się aż tak dobrej rozrywki za sprawą tego komiksu. Owszem, liczyłam na moc wiedzy, ciekawostek i faktów, ale otrzymałam tutaj wszystko to, plus naprawdę świetny humor. I to też sprawia, że po tytuł ten mogą sięgnąć absolutnie wszyscy - począwszy od najmłodszych, poprzez osoby interesujące się kwestiami medycznymi, jak i kończąc na zwykłych nas, którzy lubią odkrywać coś interesującego i podanego z wielką lekkością. Bo przy tej lekturze nie można się dobrze nie bawić, zagłębiając za sprawą tego swoistego, literackiego wehikułu czasu w dzieje świata i medycyny.
„Niesamowita historia medycyny” to komiks, który bawi ucząc i uczy bawiąc. To moc wiedzy o dziejach medycyny, podparta lekkim i w pełni bezpiecznym humorem, który też pozwala nam przyswoić te wszystkie fakty w naprawdę łatwy sposób. I dlatego też jestem przekonana, że album ten zyska uznanie w oczach każdego miłośnika dobrej, komiksowej, popularnonaukowej literatury. Gorąco polecam!
Czy wiecie, jak balwierze zostali chirurgami? Przypuścilibyście kiedykolwiek, że znieczulenie narodziło się na jarmarku? Czy powiedziano wam w szkole, że Pasteur odkrył szczepienia, ponieważ jego a...
Czy wiecie, jak balwierze zostali chirurgami? Przypuścilibyście kiedykolwiek, że znieczulenie narodziło się na jarmarku? Czy powiedziano wam w szkole, że Pasteur odkrył szczepienia, ponieważ jego a...
Gdzie kupić
Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pozostałe recenzje @Uleczka448
Groza, dramat, komiksowa jakość z najwyższej półki!
Niepokojąca, gęsta od emocji, mroczna i zarazem piękna w swej słownej, znaczeniowej i obrazowej postaci... - taka jest „Smoła”, czyli najnowszy komiks Piotra Marca, któr...
Sprawa jest prosta - jeśli Wydawnictwo Kultura Gniewu oferuje ci komiksowy album autorstwa Guya Delisle, to nie można odmówić sobie przyjemność spotkania z tym dziełem,...