Z góry narzucamy sobie odpowiedni rytm. Na wyrost stawiamy swoje ambicje, żyjemy w pędzie, często pomijając najważniejsze drobnostki. Emocjonalnie odwróceni od rodziny, przyjaciół stawiamy na życiowe amatorstwo, gdzie gramy jedną z najważniejszych ról. Mówią, że życie to jeden wielki film, nie kończ go! Załatw pogodę, ja zajmę się resztą...
Jej zachowanie często bywa nieadekwatne do danej sytuacji. Nieprzewidywalność, zatroskane spojrzenie oraz życie na krawędzi własnych fantazji, często stawia ją pod ścianą. Pola ma 27 lat, uwielbia szyć, wychowuje trójkę dzieci oraz poszukuje męża! Kandydatów nie brakuje. Wiktor-mistrz coachingu, Paweł-lekarz, który jest w stanie pokochać każdego oraz Łukasz-szef kuchni. Cała trója szturmem staje na drodze dziewczyny, która będzie musiała dokonać wyboru.
Po raz pierwszy. Decydując się na poznanie rodzinnej komedii romantycznej, obawiałam się wszystkiego. Dosłownie wszystkiego! Nużącej łzawej sielanki, bohaterów, którzy żywcem wyjęci z serialowego życia, w każdym calu zapełnią powieść swoją utartą charakterystyką. Przyznaję jednak, że Renata Frydrych swoim debiutem podbiła moje czytelnicze gusta. Mimo że było klasycznie, chciałam trwać w historii, w której autorka okazała się czujnym obserwatorem ludzkich zachowań.
Wzór prawidłowego bohatera. Na próżno szukać w powieści prawidłowego wzorca, który namacalny jest w większości tworzonych historii. Autorka stworzyła dopracowany bałagan charakterów, w którym sposób bycia ukryty jest pod warstwą kompleksów a nieprzewidywalność reakcji postaci, wprawia w stan czytelniczego oniemienia. Frydrych oferuje poznanie bohaterów z każdej perspektywy! Jeden plan. Po poznaniu całokształtu powieści mogę śmiało stwierdzić, że autorka nie stawia na pomocniczy zestaw śmiałków z drugiego planu, co powoduje uczciwe i intensywne oddanie postaci w ręce czytelnika.
Bez nachalności. Załatw pogodę, ja zajmę się resztą, porywa słowem. Autorka bez nachalności oraz większego silenia się na stworzenie powieści nadzwyczajnej przedstawia perypetie postaci w prostolinijny w odbiorze sposób. Subtelnie miesza radość i łzy. Życie otwarcie owija namiastką śmierci, a odpowiedzialność i zaufanie zgrabnie wrzuca do jednego worka. W niewymuszonym rytmie Renata Frydrych pokazuje to, co w życiu jest najważniejsze. Bądź sobą!
Uśmiechnij się przez łzy. Komedie romantyczne stawiają emocje na różnych szczeblach. Frydrych rozpoczyna z czytelnikiem grę, kto pierwszy uśmiechnie się przez łzy? Były łzy! Była radość, gdy do głosu dopuszczono moją ulubienicę Różę. Budzący do życia kalejdoskop, w którym gąszcz sytuacji porywa od pierwszej strony wyrazistym humorem. Autorka pozwala uśmiechnąć się przez łzy. Łzy wybaczenia...
Czujna obserwatorka. Można powiedzieć, że powieść jest zwyczajna, lecz w tej zwyczajności pojawia się czujna strona autorki. Obserwatorka ludzkich zachowań. W żartobliwej odsłonie powieści przekazuje wszystkie słabości oraz atuty przeciętnego człowieka. Otaczającą rzeczywistość pokazuje jako tragikomiczny, jak i tragiczny obraz, w którym spełnienie życiowych planów wymaga cierpliwości i wzajemnego zaufania.
Rodzina to jeden z fundamentów szczęścia. Czasami o niej zapominamy, odstawiamy na drugi tor, lecz czasami bywa, że to właśnie ona daje nam radość życia. Jej daje! Poznaj Polę Kukułkę i jej szaloną podróż, w której humor i determinacja sprawi, że docenisz piękno słowa RODZINA