Nieobliczalna recenzja

„W mieście jest ktoś, kto zna prawdę”

Z reguły nie przepadam za rozpoczęciem książki w tym stylu. Pomimo tego, że akurat to zdanie niewiele mówi to mam wrażenie jakby celowo manipulowało tokiem myślenia czytelnika. Czy więc w tym przypadku pierwsze spotkanie z autorką zostało przesądzone ? A może wręcz przeciwnie?

„Nieobliczalna autorstwa Magdy Stachuli to opowieść o losach trzech kobiet: Alicji, Martyny i Adeliny. Ta pierwsza jest zaborczą matką Daniela, która stara się odepchnąć od niego wszystkie kobiety w obawie przed utratą pierworodnego. Żadna więc nie będzie ani odrobinę dobra dla niego. Ta druga sypia z jej synem by uciec od kontrolującego ją męża Wojciecha. Słodkie chwile w ramionach młodego chłopaka sprawiają, że kobieta zakochuje się w Danielu. Ta trzecia opiekuje się chorą psychicznie matką. Wychowała się bez ojca, ale w głębi duszy liczyła, że kiedyś go pozna. Daniel to dla niej półśrodek do uzyskania celu. Mamy więc trzy kobiety i trzy różne historie obarczone zupełnie innymi kłopotami. Co z tego wyniknie?

Dwie pierwsze kobiety są przyjaciółkami z dzieciństwa. Adelina to studentka która aby utrzymać siebie i matkę pracuje po nocach w barze jako barmanka. Co więc sprawi, że losy tych kobiet skrzyżują się z młodą dziewczyną, a ich świat wywróci się do góry nogami? Czy któraś z tych kobiet jest gotowa do zbrodni w imię swojej walki o cel? Którą z nich można określić mianem „nieobliczalnej”?

Nie znam thrillerów spod ręki Magdy Stachuli chociaż niektórzy mówią, że są fenomenalne. Czy również tak uważam na podstawie „Nieobliczalnej” ? Niekoniecznie, ponieważ moje serce pragnie mocnych thrillerów, łaknie zbrodni i łaknie krwi. Potrzebuję prawdziwych dramatów ludzkich by czuć się spełniona czytelniczo. Tu otrzymujemy świetnie opisaną spiralę ludzkich kłamstw, które doprowadzą do dramatu. Dramat ten nie jest jednak jakiś znowu ogromny. Zresztą walka o Daniela przysłania obraz ciała znalezionej przed klatką kobiety. Myślę więc, że jest to bardzo fajny thriller, ale na pewno nie fenomenalny. Ode mnie 7/10.