❤️Recenzja patronacka❤️
"Ktokolwiek przyjdzie z nami walczyć, dowie się, jakie są kobiety zasady i jak smakuje przegrana."
Zenadia Valentino to silna kobieta, która nie ulega panującym zasadom, ale sama je ustala. Ci, którzy wstępują do jej rodziny, muszą się ich trzymać, albo zginą. Jej droga do pozycji, w której się znajduje, nie była usłana różami, rzucano jej kolce pod nogi, które sprawiły, że stała się bezwzględna, odważna i nieustępliwa. Jest przeciwieństwem wszystkich kobiet, które dostaliśmy w mafijnych książkach. Jednak możemy w niej dostrzec też cechy, które na pierwszy rzut oka są niewidoczne. Delikatność, dobroć, ale także potrzeba miłości i bliskości. W końcu nie jest bezduszna. Ona też pragnie być kochaną.
To ma dać jej Raul. Tylko czy mężczyzna, będzie w stanie przyjąć do wiadomości, że nie on będzie dyktował warunki? W końcu odebranie mu prawa do decydowanie to skandal... Ale nie w świecie, którym rządzą kobiety.
"Kobiece zasady" to książka, która pokazuje nam, że w kobietach także drzemie siła. Są w stanie sprostać wszystkiemu, aby dojść na sam szczyt. W ich delikatności i niewinności skrywa się szatan, który zwojuje cały świat.
Autorka po raz kolejny zaserwowała nam książkę, w której rolę się odwracają. Już na początku widzimy różnice. Występuje aranżowane małżeństwo, w którym partnera wybiera sobie kobieta, a nie mężczyzna, tak jak było dotychczas.
W końcu nie zawsze faceci muszą mieć największą władzę i w tej książce będziecie mieli to udowodnione.
Relacja pomiędzy bohaterami już na samym początku jest tak zawiła, że pioruny przelatują na każdym kroku. To jak sobie docinają, bawią się słowem... No po prostu można tylko się z nich śmiać. Ale to wszystko w jakiś sposób ich zbliżało.
Mimo że czasem mieli ochotę się pozabijać, to gdzieś pomiędzy tym wszystkim zaczęła rodzić się miłość. W końcu dwie osoby, które chciałyby dominować, sprawią, że będziecie mogli podziwiać prawdziwą walkę. Tylko kto wyjdzie z niej zwycięsko?
W tej książce możemy doświadczyć odwrócenia roli, która idealnie została opisana. Ona twarda i nieustępliwa, on próbujący się z tym wszystkim pogodzić. Nie było mu łatwo, no bo jak mężczyzna może słuchać kobiety, przecież to nie godzi się z ich moralnością. Oni zawsze górą, a teraz spad na sam dół. Z czasem dopuszczała go i pozwalała mu stanąć na równi. Nie był już tylko partnerem, ale pomocnikiem w zbrodni.
Nie zabraknie tutaj licznych scen intymnych, które zaleją was falą gorąca. Pożądanie, namiętność i niebezpieczeństwo będą się z sobą mieszać, tworząc wybuchową mieszankę. Powrócimy do przeszłości, dzieciństwa i wszystkiego, co ich zbudowało. Nie obejdzie się bez łez, smutku, ale także radości, która też się pojawi. Wspólni wrogowie, rozlew krwi i sytuacje zwiększające adrenalinę w krwi będą wam towarzyszyć na każdym kroku. Miejcie się na baczności, bo w tej książce wiele będzie się działo. Jedyne co może niektórym się nie spodobać to właśnie ilość seksu i wzmianek o nim. Jeśli ktoś lubi będzie zadowolony, ale zwolennicy mniejszej ilości mogą poczuć się zbytnio osączeni.
Podsumowując, autorka po raz kolejny stworzyła historię, która zalicza się do grona tych, które trzeba przeczytać. Jest inna niż poprzednie historie, ale wyróżnia się na tle innych, co sprawia, że jest wyjątkowa.