Nie jest to typowa biografia. Autor pragnie w tej książce odpowiedzieć na pytania: „Kim był człowiek, który stał się legendą? Skąd się wzięły jego opowiadania? Skąd się wzięła mitologia Śródziemia?” Opisuje krajobrazy otaczające Tolkiena w miarę dorastania szukając ich odpowiedników w powieściach .Jego dzieciństwo nie było proste. Urodził się w Południowej Afryce, skąd w wieku 3 lat wraz z bratem i matką wraca do Anglii. Ojciec pozostaje w Afryce, gdzie po roku umiera. Zaczynają się kłopoty finansowe i przeprowadzki z miejsca na miejsce. Gdy Tolkien ma siedem lat, jego matka wbrew woli rodziców i teściów przechodzi na katolicyzm i w tym duchu wychowuje synów. Pozostaje on wierny tej religii i ma ona duży wpływ na jego twórczość. Niestety w wieku dwunastu lat jego matka umiera, a on wraz z bratem zostaje oddany pod opiekę ojca Francisa Morgana, księdza zaprzyjaźnionego z ich matką. Jednak do póki matka żyła obaj byli otoczeni miłością i opieką. Mebel Tolkien sama uczyła synów, w szczególności języków (łaciny i francuskiego), a także czytała im baśnie i legendy. Za sprawą nauczycieli odkrywa swoje zdolności filologiczne i im poświęca życie. Duży wpływ na jego twórczość miał okres I Wojny Światowej i walki w których uczestniczył. Tolkien przez całe życie badał języki starożytne, które miały wpływ na język angielski. Tworzył też własne języki. Jednak język jest martwy, póki nie ma własnej mitologii. Z jednej strony badał mity ze względu na język, ale też język ze względu na mity. Tworzył też mitologje dla własnych języków. Autor szuka w tych starodawnych mitach i w jego pracy źródeł jego mitologii i jego książek. Czy znajduje te przełożenia? Mitologia, która towarzyszyła ludziom o tysiącleci, w miarę rozwoju nauki została zepchnięta do bajek dla dzieci. Tolkien chciał jej przywrócić znaczenie literatury dla dorosłych. Chciał pokazać, że w mitologiach pisanych współcześnie możemy odnaleźć odpowiedzi na dręczące nas pytania egzystencjalne i odnaleźć w nich czasami zapomniane wartości. Czy mu się udało? Odpowiedzi udzielają nam miliony czytelników jego dzieł i innych dzieł pisarzy fantasy. Książka nieźle napisana, prostym jasnym językiem. Nie jest nudną biografią, ale utrzymuje zaciekawienie czytelnika dalszym biegiem wydarzeń. Autor podaje wiele ciekawych informacji z życia człowieka, który jest prekursorem współczesnej fantasy. Niestety nie unikną błędów merytorycznych. Dla mnie kompletnym nieporozumieniem jest streszczanie książek Tolkiena, które żyją dzięki filmom w świadomości milionów ludzi. Czytelnik sięgając po tą książkę poznał najpierw twórczość Tolkiena i pragnie teraz poznać jego twórcę i próbować samemu odpowiedzieć na pytania stawiane na początku przez autora.
Przyjemny relaks, doskonale się czyta. Polecam.