Kiedy umiera król recenzja

"Kiedy umiera król"

Autor: @ksiazka_ukryta_w_puszczy ·2 minuty
2022-01-31
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Na początku proszę Was, nie bijcie mnie i nie rzucajcie niczym, co macie pod ręką z tego powodu, że książka okazała się dla mnie nudnym zapychaczem mojego dość cennego czasu😁
.
Swoją przygodę z tym thrillerem zaczęłam w złym dla siebie czasie, bo akurat w tym momencie wypaliłam się czytelniczo. Nie miałam najmniejszej ochoty na czytanie, ale za nim rzuciłam tą książką w kąt, zdążyłam przeczytać ponad 150 stron i tym samym utwierdziłam się w jeszcze większym przekonaniu, że to jest odpowiedni czas dla mnie na odpoczynek od czytania.
.
Robiłam do niej kilka podejść, aż w końcu byłam za połową książki i zastanawiałam się, czego ja nie widzę w tym kryminale, co zobaczyli inni. Tyle widziałam pozytywnych opinii, że musiałam sama się przekonać, skąd te zachwyty i powiem szczerze, że nie wiem🤷 Wynudziła mnie ona strasznie, gdyby nie to, że czytam książki do końca, to ją bym sobie darowała i po prostu odłożyła. Zaraz będzie Wam się nasuwała myśl, ale zaraz, jeśli jej się nie podobała, to skąd te 2 gwiazdki? A właśnie, dlatego że chyba po przebrnięciu większej części tego gniotka w końcu coś zaczęło między nami iskrzyć. Nie była to wielka miłość, ale minimalne zauroczenie, tylko nie po to zabieram się za książkę, aby dopiero po przeczytaniu 400 stron, była ona w stanie w końcu mnie zaciekawić. Do tego wielki plus za tą mroczną okładką.
.
Sama historia mnie nie zaskoczyła, brakowało mi w niej większego napięcia i te powolne, wręcz żółwie tempo, nic więc dziwnego, że sama książka ma aż tyle stron. Uważam, że mniej w niej pierdzielenia, a więcej akcji i może miałoby to predyspozycje do dobrego kryminału.
.
Autorka, zamiast skupić się na stworzeniu dobrej fabuły, dopracowaniu jej, nie potrzebnie wplotła poboczne, mało ważne wątki, chociażby ten romantyczny. Akurat randki głównej bohaterki Saany z detektywem bym sobie darowała, a została przy samym wątku zabójstw. Oprócz tego miałam wrażenie, że przez pół książki dziewczyna miała wyłącznie ochotę tylko na jedzenie, podejrzewam, że pół swojego życia musiała przejeść. Samą książkę bardziej bym podciągnęła pod romans, bo dramatyzmów tu była cała masa, niż pod thriller trzymający w napięciu. Po kolejną część raczej nie będę sięgać, a z samymi książkami skandynawskimi jakoś nie jest mi po drodze i chyba się z nimi nie polubię🤷

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kiedy umiera król
Kiedy umiera król
Elina Backman
6.8/10
Cykl: Saana Havas, tom 1
Seria: Czarna seria

Saana, dziennikarka internetowa, została zwolniona z wyczerpującej i wypalającej pracy. Zamierza odpocząć i dojść do siebie spędzając lato u ciotki w małym miasteczku Hartola. Na miejscu zaczyna inte...

Komentarze
Kiedy umiera król
Kiedy umiera król
Elina Backman
6.8/10
Cykl: Saana Havas, tom 1
Seria: Czarna seria
Saana, dziennikarka internetowa, została zwolniona z wyczerpującej i wypalającej pracy. Zamierza odpocząć i dojść do siebie spędzając lato u ciotki w małym miasteczku Hartola. Na miejscu zaczyna inte...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Fabuła debiutanckiej powieści Eliny Backman opiera się na powiązaniu tajemniczej śmierci sprzed wielu lat ze współczesnymi, brutalnymi zbrodniami w Helsinkach i w prowincjonalnej, acz szczycącej się ...

@OutLet @OutLet

Dzisiaj przychodzę do Was recenzją kryminału, o którym było - dość niedawno- bardzo głośno w mediach. Mowa tutaj o debiucie od Eliny Backman pt.”Kiedy umiera król”. Nie wiem jak Wy, ale ja wprost uwi...

@zaczytana.archiwistka @zaczytana.archiwistka

Pozostałe recenzje @ksiazka_ukryta_w...

Smolarz
"Smolarz"

Macie swoich ulubionych autorów, po których sięgacie w ciemno, bo wiecie, że to jest pewniak?🤔 . Ja tak mam z książkami @przemyslawpiotrowski jeszcze na żadnej się nie ...

Recenzja książki Smolarz
Tyle groźnych miejsc
"Tyle groźnych miejsc"

Pamiętam, jak mnie kiedyś mama obudziła w nocy, a ja siedzę taka zaskoczona z nożyczkami w ręku, bo chciałam sobie włosy obciąć. Nie wiem, co wtedy musiało mi się przyśn...

Recenzja książki Tyle groźnych miejsc

Nowe recenzje

Świąteczna mozaika
Książkowe Boże Narodzenie - czas start🎄❤️
@anka_czytan...:

Czy sezon na czytanie świątecznych książek uważam za otwarty? TAK🎁 Z kim lub z czym kojarzą się Wam idealne Święta Boż...

Recenzja książki Świąteczna mozaika
Hope. Nadzieja umiera ostatnia
Moja mała nadzieja
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Sylwią Kirsz* Książka, której pierwsze rozdziały czytałam jeszcze na wattpadzie i która bardzo...

Recenzja książki Hope. Nadzieja umiera ostatnia
Zbawca
Seria kolan czyli policjanci piszą kryminały
@almos:

Ostatnio coraz więcej policjantów zasiada do pisania kryminałów, mam z tego powodu ambiwalentne odczucia. Z jednej stro...

Recenzja książki Zbawca
© 2007 - 2024 nakanapie.pl