Zieleń szmaragdu recenzja

Kerstin Gier - "Zieleń szmaragdu"

Autor: @xrosemarie ·2 minuty
2014-04-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Trylogia czasu przyniosła niemieckiej pisarce Kerstin Gier międzynarodową sławę. Jej seria została pokochana przez miliony czytelników na całym świecie i zresztą nic dziwnego - to prawdziwy literacki fenomen ostatnich lat. "Zieleń szmaragdu" to trzeci, a zarazem finałowy tom, zwieńczenie całej historii opowiadającej o nastolatkach obdarzonych genem podróży w czasie - Gwendolyn Shepherd oraz Gideonie de Villiers.

Jeszcze zanim sięgnęłam po "Zieleń szmaragdu" towarzyszyło mi dużo rozmaitych emocji. Podekscytowanie, że oto przede mną leży kolejna część zachwycającej trylogii, radość wynikająca z faktu, że przez kilka dni będę mogła oddać się wciągającej lekturze, a także smutek, bo już koniec historii. Po lekturze przepełniało mnie jeszcze więcej uczuć. Poczułam żal, że nie ma czwartego tomu, a jednocześnie w głębi duszy wiem, iż Kerstin Gier obdarowała swoich bohaterów idealnym zakończeniem. Autorka stworzyła naprawdę wyjątkowy, uroczy i przezabawny cykl.

Fabuła w finałowym tomie jest bardzo podobna do tej w poprzednich, z różnicą, że Kerstin Gier odkrywa tutaj wszystkie tajemnice, które nam zaserwowała. Wiemy, jaki emocjonujący koniec miał miejsce w "Błękicie szafiru". Serce Gwendolyn zostało złamane na milion małych kawałeczków, ale nastolatka nie ma nawet czasu, aby o tym myśleć, ponieważ intrygi z przeszłości wplatają się w teraźniejszość. Dziewczyna czy tego chce, czy nie - potrzebuje pomocy Gideona w rozwikłaniu prawdziwych intencji złowrogiego hrabii de Saint Germain. Przy okazji dowie się szokujących rzeczy o samej sobie...

Wiele czytelników w swoich recenzjach pisze, iż to "Zieleń szmaragdu" jest najlepszym tomem z całej trylogii. I nie sposób się z tym nie zgodzić. W dużej mierze to zasługa intryg, zagadek i tajemnic, które autorka w końcu wyjaśnia, ale także i tego, co pokochałam wcześniej: wartkiej akcji, wspaniałej kreacji bohaterów, lekkiego, ciekawego i absorbującego warsztatu pisarskiego Kerstin Gier, a także oczywiście dużego poczucia humoru autorki.

Bezsprzecznym atutem tej serii jest sam pomysł na fabułę. Podróże w czasie to wątek wciąż ledwie "ruszony" przez pisarzy, dlatego Kerstin Gier miała ogromne pole do manewru. I perfekcyjnie to wykorzystała, czerpiąc z niego wszystko, co najlepsze. W innowacyjny sposób skonstruowała akcję, połączyła poszczególne wątki tworząc jedną, wspólną i niezachwianą całość.
Uwielbiam to uczucie, gdy pewna książka podoba mi się tak bardzo, że rzeczywistość nie ma żadnego znaczenia w obliczu wydarzeń fikcyjnych. Nie każda powieść potrafi tak mocno oddziaływać na czytelnika, a Kerstin Gier właśnie to się udało. Stworzyła ona trylogię, która podoba się wszystkim, niezależnie od wieku czy upodobań czytelniczych. Na przestrzeni tych trzech części niesamowicie zżyłam się z bohaterami i szczerze mogę powiedzieć, że naprawdę będzie mi ich brakowało. Jeśli ktokolwiek ma jakieś wątpliwości odnośnie przeczytania tej serii, to je rozwiewam - absolutnie warto się z nią zapoznać!

"Z miłości robi się rzeczy, których inaczej by się nie zrobiło."
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zieleń szmaragdu
6 wydań
Zieleń szmaragdu
Kerstin Gier
8.7/10

Zieleń Szmaragdu to trzeci tom trylogii czasu. Co robi dziewczyna, której właśnie złamano serce? To proste: gada przez telefon z przyjaciółką, pochłania czekoladę i całymi dniami rozpamiętuje swoje ni...

Komentarze
Zieleń szmaragdu
6 wydań
Zieleń szmaragdu
Kerstin Gier
8.7/10
Zieleń Szmaragdu to trzeci tom trylogii czasu. Co robi dziewczyna, której właśnie złamano serce? To proste: gada przez telefon z przyjaciółką, pochłania czekoladę i całymi dniami rozpamiętuje swoje ni...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

(Moja recenzja będzie odnosić się do całej trylogii, nie tylko do ostatniej części.) Cała akcja powieści rozgrywa się w Londynie i o ile miejsce jest łatwe do określenia z czasem jest tutaj gorzej, ...

@Marta_Sztuka_3 @Marta_Sztuka_3

Ohhh czy już wspominałam jak ja kocham Kerstin Gier? Zapewne miliard razy. Ale bardzo słusznie!!!! Zieleń szmaragdu to ostatnia książka trylogii czasu, wszytko co dobre kiedyś się kończy...niestety....

@milao.obr @milao.obr

Pozostałe recenzje @xrosemarie

Kuracja Samobójców. Program tom 2
Kontynuacja niesamowitej "Plagi samobojców"

Do tej pory pamiętam, jak bardzo byłam pod wrażeniem, gdy skończyłam czytać "Program samobójców". To pierwszy tom otwierający serię Program autorstwa Suzanne Young. To, c...

Recenzja książki Kuracja Samobójców. Program tom 2
Dziewczyna z pociągu
Nie mogłam się oderwać!

Codziennie, każdego ranka dojeżdża do pracy tym samym pociągiem. Ty jej nie widzisz, ale ona widzi Ciebie. Codziennie zatrzymuje się w tym samym miejscu, przed szeregiem ...

Recenzja książki Dziewczyna z pociągu

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl