Pogrzebani recenzja

„Każdego dnia dowiadujemy się, jak okrutny może być świat, jak okrutni są ludzie. Dlatego wszędzie wietrzymy spiski. Dzięki spiskom świat jest łatwiejszy do ogarnięcia. Bardziej ludzki”, czyli przerażający debiut Grega Buchanana.

Autor: @withwords_alexx ·2 minuty
2021-06-05
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Pogrzebani to debiut Grega Buchanana, a prawa do tłumaczenia sprzedały się jeszcze przed premierą do siedemnastu krajów. Sam opis tej książki jest bardzo intrygujący i zapowiada historię mrożącą krew w żyłach.

W pobliżu prowincjonalnego, niemal wymarłego nadmorskiego miasteczka Ilmarsh w Anglii, lokalny detektyw policyjny Alec Nichols odkrywa na farmie szesnaście głów koni, ułożonych w okręgu, z jednym okiem skierowanym w stronę zachodzącego zimowego słońca. Na miejscu zdarzenia pojawia się też lekarka medycyny sądowej Cooper Allen. Mimo zmowy milczenia śledczy wkrótce odkrywają łańcuch zbrodni, które wydarzyły się w tej małej społeczności - zaginięcia, podpalenia i okaleczenia. A wszystko ma związek z czymś śmiertelnie niebezpiecznym i czającym się w samej ziemi.
Ze względu na zagrożenie miasteczko zostaje poddane kwarantannie. Przymusowa izolacja nie służy mieszkańcom. Spirala kłamstw, niedomówień i kolejnych dramatów rozszerza się z każdym dniem. Klaustrofobiczna atmosfera wpływa na psychikę i działania mieszkańców. Okazuje się, że pamięć zbiorowości przechowuje więcej, niż każdy z mieszkańców by sobie życzył…

Od samego początku zostajemy wrzuceni w ciężki i przytłaczający klimat. Od pierwszej strony można poczuć napięcie, a z każdą kolejną się ono potęguje. Muszę przyznać, że od razu mnie ta historia wciągnęła. Miała wszystko, czego oczekuję od kryminału i thrillera. Sama opowieść jest bardzo przytłaczająca i były momenty, gdzie musiałam ją odłożyć na chwilę i odpocząć. Pogrzebani to połączenie kilku gatunków: kryminału, horroru, a także thrillera.

Fabuła może wydawać się dosyć dziwna, ale duszący klimat sprawiał, że nie mogłam się od niej oderwać. Czymś, co mnie denerwowało tutaj to urwane wypowiedzi i to, że często gubiłam się oraz nie wiedziałam, co właściwie teraz się dzieje. Całość jest zagmatwana i trudna do zrozumienia, ale ma w sobie coś, co przyciąga do niej. Książka zawiera wiele brutalnych opisów okrucieństwa wobec zwierząt, a ci wrażliwsi czytelnicy muszą się mać na baczności.

Pogrzebani to książka, która na pewno nie przypadnie do gustu wszystkim. Ma swoje grosze momenty, ale u mnie przeważają te, które mi się podobały. Greg Buchanan stworzył mroczny klimat, który może być momentami naprawdę przerażający. Opisy tutaj są bardzo drastyczne i dosadne. Autor nie bawi się konwenanse. Nie mogę powiedzieć, że czyta się ją przyjemnie, ponieważ znajdzie się tutaj wiele momentów, które nie będą miały nic wspólnego z tymi pozytywnymi odczuciami. Jest to ciężka lektura i na pewno nie dla wszystkich, ale jestem pod wrażeniem debiutu tego autora i nie mogę się doczekać kolejnych jego książek.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pogrzebani
Pogrzebani
Greg Buchanan
6.9/10

Do czego są zdolni ludzie, którzy się boją… Sprawy z przeszłości, które wpływają na teraźniejszość. Problemy bliskich, które prędzej czy później stają się naszymi problemami. Przymusowa izol...

Komentarze
Pogrzebani
Pogrzebani
Greg Buchanan
6.9/10
Do czego są zdolni ludzie, którzy się boją… Sprawy z przeszłości, które wpływają na teraźniejszość. Problemy bliskich, które prędzej czy później stają się naszymi problemami. Przymusowa izol...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Pogrzebani" to był mój must have jak tylko zobaczyłam ją w zapowiedziach. Ot, przeglądałam sobie co tam wydawnictwo Wielka Litera mają niedługo wydać i przyciągnęła mój wzrok. Później był opis... t...

@WystukaneRecenzje @WystukaneRecenzje

Godzina piąta rano. Na opuszczonej farmie na przedmieściach Ilmarsh (fikcyjna nadmorska miejscowość na angielskiej prowincji) znaleziono szczątki szesnastu okaleczonych koni, które zakopano formując ...

@czerwonakaja @czerwonakaja

Pozostałe recenzje @withwords_alexx

Rzeźbiarka krwi
„Uwierzylibyście? Prawdziwa, żywa rzeźbiarka krwi. Jak myślicie, ile takich jeszcze zostało?”, czyli medycyna, fantastyka i azjatycka kultura.

Rzeźbiarka krwi to książka, która przyciąga do siebie swoją kolorową okładką. Do sięgnięcia po tę powieść zachęcił mnie opis, który zwiastował opowieść pełną medycyny i ...

Recenzja książki Rzeźbiarka krwi
Morderstwo na Wyspie Szczęścia
„Strach zagnieżdża się w zakamarkach umysłu w taki sam sposób jak nienawiść”, czyli skandynawski debiut literacki.

Skandynawskie kryminały to coś, co uwielbiam, dlatego nie mogłam sobie odmówić lektury Morderstwa na Wyspie Szczęścia fińskiej autorki. Jest to pierwszy tom serii Ronja ...

Recenzja książki Morderstwo na Wyspie Szczęścia

Nowe recenzje

Spectacular
Must have i must read dla fanów Caravalu <3
@maitiri_boo...:

„Spectacular” to świąteczna nowelka ze świata Caravalu. Akcja toczy się w przeddzień Wielkiego Święta w Valendzie i prz...

Recenzja książki Spectacular
Akademia Pana Kleksa
Akademia pana Kleksa
@Marcela:

Jan Brzechwa (właściwie Jan Wiktor Lesman) to polski poeta pochodzenia żydowskiego, autor bajek i wierszy dla dzieci, s...

Recenzja książki Akademia Pana Kleksa
Okupacja od kuchni
Sztuka przetrwania
@Bookmaania:

"Okupacja od kuchni. Kobieca sztuka przetrwania", to książka, która.. Rozwaliła mnie na łopatki. Dosłownie. Lektura ta ...

Recenzja książki Okupacja od kuchni
© 2007 - 2024 nakanapie.pl