Kadisz dla Ruth. O przyjaźni w czasie nienawiści recenzja

Kadisz dla Ruth

Autor: @ederlezi ·1 minuta
2012-11-16
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
W tej maleńkiej i niepozornej książeczce autor opowiadana nam historię swojej dziecięcej przyjaźni z córką żydowskich sąsiadów. Dzieci bawią się razem, poznają nawzajem swoje religie - Kurt zabiera Ruth do kościoła, a ona go do synagogi. Spędzają czas beztrosko w swoim własnym świecie, na który zaczyna padać cień coraz rychlej zbliżającej się wojny. Żydzi są prześladowani, wytykani palcami i opluwani. Młodzi bohaterowie nie potrafią zrozumieć, skąd w ludziach tyle nienawiści, ale starają się odsunąć smutki w najdalsze zakamarki umysłu i cieszyć się każdą wspólnie spędzoną chwilą. Jednak wkrótce dotrze do nich brutalna rzeczywistość...

Co można powiedzieć o tej powieści? Cóż na pewno jest ogromnie wzruszająca, zwłaszcza przez to, że czytelnik od początku wie, że zdarzenia w niej zawarte są prawdziwe. Autor postanowił podzielić się z nami swoimi wspomnieniami, opowiedzieć o tym, jak stał się przyjacielem Ruth, pokazać niesprawiedliwość, jaka dotknęła ją i jej rodzinę. A my przecież wiemy, że tak okrutny los spotkał nie tylko ich.
Ta pojedyncza historia pokazuje, jak straszny był Holocaust. Nie dlatego, że opisano w niej obozy, komory gazowe, czy krematoria. Przedstawia ona po prostu życie zwykłej rodziny, oraz portret społeczności, ich codzienność, pracę, radości i smutki. To życie zostało gwałtownie przerwane.

Książka wzbudziła we mnie mieszane uczucia. Z jednej strony żal i smutek z powodu tego, co stało się z Rosenbergami, a z drugiej złość, że człowiek mógł dopuścić się tak przeraźliwej zbrodni.
Odezwała się we mnie także tęsknota i nostalgia za tym, czego sama nigdy nie widziałam, ale co już nie wróci np. żydowskie sklepiki i wystawy, ludzie zmierzający na modlitwy do synagogi. Kiedy ogląda się stare fotografie sprzed wojny, w oczy rzucają się właśnie takie, niespotykane już w dzisiejszych czasach obrazy.

Jestem wdzięczna Kurtowi Witzenbacherowi za to, że napisał swoją książkę i podzielił się ze mną częścią swojego życia. Uważam, że powinno powstawać jak najwięcej tego typu dzieł, aby ocalić od zapomnienia ludzi, którzy nawet nie mają na tej ziemi własnego grobu.

Polecam wszystkim książkę, przeczytanie jej nie zajmie Wam wiele czasu, a ja osobiście uważam, że każdy powinien się z nią zapoznać, bo naszym obowiązkiem jest pamiętać o tych, którzy odeszli.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-11-16
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kadisz dla Ruth. O przyjaźni w czasie nienawiści
Kadisz dla Ruth. O przyjaźni w czasie nienawiści
Kurt Witzenbacher
10/10

W napięciu czyta się tę historię dziecięcej przyjaźni między małym chłopcem a żydowską dziewczynką, mieszkającą po sąsiedzku. Ich przyjaźń, szczera i serdeczna, nie miała przyszłości. Zrodziła się bow...

Komentarze
Kadisz dla Ruth. O przyjaźni w czasie nienawiści
Kadisz dla Ruth. O przyjaźni w czasie nienawiści
Kurt Witzenbacher
10/10
W napięciu czyta się tę historię dziecięcej przyjaźni między małym chłopcem a żydowską dziewczynką, mieszkającą po sąsiedzku. Ich przyjaźń, szczera i serdeczna, nie miała przyszłości. Zrodziła się bow...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Kadisz dla Ruth" to jedna z najbardziej poruszających historii jakie czytałam. Ta mała, niepozorna książeczka jest lekturą, która na długo pozostanie w mojej pamięci. Niejednokrotnie łzy cisnęły mi s...

@Sosenka @Sosenka

Czasem trudno jest pisać o książkach opartych na faktach, niekiedy jeszcze trudniej, gdy są to wspomnienia – coś, co już nigdy nie wróci. Trudny jest też temat samej drugiej wojny światowej i prześlad...

@Trinity801 @Trinity801

Pozostałe recenzje @ederlezi

Czarla. Poszukiwacze
CzarLa

edenastoletnia Eva. Dziewięć całe swoje życie mieszkała w bunkrze pod ziemią razem z wychowującym ją robotem o imieniu Mat. Nigdy nie widziała innego człowieka ani nie wy...

Recenzja książki Czarla. Poszukiwacze
Błękitny zamek
Błękitny zamek

Valancy Stirling to dwudziestodziewięcioletnia stara panna, niezbyt urodziwa, nie mająca praktycznie żadnych perspektyw na małżeństwo. Od jakiegoś czasu niepokoją ją atak...

Recenzja książki Błękitny zamek

Nowe recenzje

Polanie i Leganie
W życiu należy zawsze żyć zgodnie z prawdą
@Oliwia_Anto...:

@Obrazek Polanie i Leganie - Joanna Kasprzak Książkę otrzymałam za pośrednictwem klubu recenzenta z serwisu nakanap...

Recenzja książki Polanie i Leganie
U schyłku czasów
Tam coś się działo…
@szulinska.j...:

Nie sięgam po horrory, ale czasem chyba tak to jest, że książka trafia w nasze ręce niby przypadkiem, ale w sumie z jak...

Recenzja książki U schyłku czasów
Zaprzaniec
"Zaprzaniec" Andrzej Mathiasz
@spiewajacab...:

"Zaprzaniec" Andrzeja Mathiasza jest trzecim tomem serii o przygodach prokuratora Adama Szmyta. Tym razem przenosimy si...

Recenzja książki Zaprzaniec
© 2007 - 2024 nakanapie.pl