Jeszcze nigdy w życiu nie zetknął się z taką ciszą. Wydawała się aż gęsta, może trochę z powodu mgły, a także dlatego, że w ogóle nie było wiatru, powietrze stało w bezruchu, czuł jedynie ziąb na twarzy. Nawet ptak nie zaśpiewał, choć dokoła rozciągały się pola. Tylko w uszach słyszał jakiś cichy, przyspieszony szum. No i trawa szeleściła i skrzypiała pod stopami.
Moja ocena:
Jestem królem zamku porównywane jest bardzo często przez krytyków do powieści Williama Goldinga Władca much. Książka Susan Hill przedstawia świat dwóch kilkunastoletnich chłopców oddzielony niewidzia...
Powieść ta robi wrażenie piorunujące. Po ostatniej kropce zostaje się bez słowa, w nostalgicznej zadumie i tak trochę z...
Recenzja książki Słodycz zapomnienia“Człowieka poznaje się w ekstremalnych sytuacjach.” Świat pogrążony w wojennym chaosie. Niemieckie represje i okrucień...
Recenzja książki Miłość zostawiłam w getcie„Dwór króla Zorzy” Nishy J. Tuli to drugi tom serii „Artefakty Uranosa”, który rozpoczyna się dokładnie tam, gdzie końc...
Recenzja książki Dwór Króla Zorzy