Piętno recenzja

Lubisz brutalne kryminały ociekające krwią i nieopisanym strachem?

Nie uważam się za czytelnika o mocnych nerwach, dlatego też przed sięgnięciem po tego typu książkę zastanawiam się kilka razy, czy aby na pewno będzie to dla mnie odpowiedni wybór. Jednak multum pozytywnych opinii o „Piętnie” Przemysława Piotrowskiego spowodowało, że nie potrafiłam przejść obojętnie obok tej pozycji. Często powracałam do niej myślami i w końcu zdecydowałam się wyruszyć w tę mroczną przygodę wraz z komisarzem Igorem Brudnym.

Ostatnio często trafiałam w literaturze na motyw bliźniaka, dlatego obawiałam się, że przedstawiona historia może okazać się schematyczna i przewidywalna. Uff, nic z tych rzeczy! Ale od początku…
Warsztat pisarski pana Przemysława jest wprost stworzony do przesiąkniętych brutalnością powieści. Szczegółowe opisy, obrazowe metafory oraz czarne poczucie humoru, sprawiają że czytelnik z łatwością przenika do wykreowanego świata. Duszna atmosfera i niesamowicie trudne śledztwo stworzyły niepowtarzalną aurę tajemniczości. A seryjny morderca? To prawdziwy potwór! Charakterystyka zbrodniarza wywołuje powstanie gęsiej skórki. Trudno odkryć motyw oprawcy, a jego bestialskie okrucieństwo jest niepojęte.

„Piętno” rozpoczyna się niezwykle dynamicznie, by w pewnym momencie zwolnić. Momentami byłam nieco znużona ciągłą niepewnością i główkowaniem kto za tym wszystkim stoi. Autor potrafi skutecznie namącić w umyśle czytelnika. Jest to prawdopodobnie jedyna wada (dla niektórych zaleta) tego oryginalnego kryminału. Gdy akcja w pewnym momencie rusza z kopyta, nie potrafiłam oderwać się od tej historii. Napięcie płynące ze stron jest wręcz namacalne. Obawiałam się o losy głównych bohaterów, którzy tak bardzo przypadli mi do gustu- szczególnie Romuald Czarnecki oraz Julka Zawadzka. O dziwo polubiłam również Oksanę, choć z początku była niezwykle irytującą postacią. A komisarz Igor Brudny? Mam słabość do takich charakterów- zamkniętych w sobie introwertyków o ponadprzeciętnej inteligencji. Nie mogę się doczekać kolejnego spotkania z tą odważną i nietuzinkową ekipą śledczą.

Jeśli jesteś entuzjastom mocnych wrażeń, nie może zabraknąć w Twojej biblioteczce „Piętna” Przemysława Piotrowskiego!