Wirus w koronie, bakteria w kapsule, czyli wyprawa do mikroświata recenzja

Jeśli myślisz, że wirus jest żywym organizmem to się mylisz!

Autor: @paulina2701 ·2 minuty
2021-06-25
Skomentuj
3 Polubienia
"Wirus w koronie, bakteria w kapsule, czyli wyprawa do mikroświata" to publikacja dla dzieci bardzo "na czasie". Pozwala młodemu czytelnikowi poznać i wyobrazić sobie tak abstrakcyjne formy, jakimi są wirusy i bakterie. Niejeden dorosły ma problem z ich rozróżnieniem. W dobie koronawirusa możemy się o tym przekonać, słuchając wypowiedzi np. celebrytów-osób, które mają obecnie ogromny wpływ na kształtowanie się poglądów i trendów, ale nie posiadają wiedzy merytorycznej w tak ważnym dla naszego zdrowia i życia obszarze.
No, ale jak to się mówi - "W młodych nadzieja!!!", więc warto zachęcić ich do przeczytania tej książki.

Czego dowiadujemy się z niezwykle barwnych stron?
* "Wyobraź sobie, że na okrągłym stole leży pestka jabłka. Gdyby porównać wielkości: stół to bakteria, a pestka to wirus."
* "Wirus jest jak rozbójnik, który włamuje się do czyjegoś domu. Wyjada gospodarzowi wszystko z lodówki, robi okropny bałagan. A potem, odżywiony i silny, produkuje mnóstwo nowych wirusików. W końcu wysadza napadnięty dom w powietrze i rusza do kolejnego ataku."
Działa na wyobraźnię, prawda? A jak działa na wyobraźnię to znacznie łatwiej zrozumieć i zapamiętać! I o to chodzi, bo tematyka nie jest łatwa, ale za to jest niezwykle istotna. Uważam, że autorka świetnie sobie poradziła z przekazaniem najważniejszych informacji. Kilka osób z pewnością się oburzy z powodu użycia słowa "produkować" w odniesieniu do energii, ale ze względu na to, że pozycja jest kierowana do młodych czytelników ja osobiście dopuszczam takie uproszczenie.
Co jeszcze może zaskoczyć młodego czytelnika?
Chociażby to, że wirusy nie są organizmami żywymi.
Jeśli nie wiecie dlaczego, zapraszam do lektury!

No to teraz niespodzianka! Książka jest tak bogato ilustrowana, że nie sposób oderwać od niej wzroku. Rysunki są proste, ale niezwykle wymowne - odporność to zbroja rycerska, a pułki i dywizje to wojownicze komórki - limfocyty.

Komu polecam tę publikację?
WSZYSTKIM!
Dzieciom, ich opiekunom, nauczycielom, lekarzom...
Książka pokazuje jak w prosty sposób wytłumaczyć trudne rzeczy.
Uwaga - czytanie dziecku wyzwala lawinę pytań! Mój trzyipółletni syn sporo czasu spędził oglądając obrazki (rysunki są naprawdę absorbujące), a jak zaczęłam czytać to na początku było to praktycznie niemożliwe, bo do każdego zasłyszanego zdania i pokazanego fragmentu ilustracji miał po kilka pytań. Jeszcze żadna książka nie zrobiła na nim takiego wrażenia.

Recenzja powstała dzięki współpracy z wydawnictwem Nasza Księgarnia.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-06-25
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wirus w koronie, bakteria w kapsule, czyli wyprawa do mikroświata
Wirus w koronie, bakteria w kapsule, czyli wyprawa do mikroświata
Marta Maruszczak
10/10

O mikrobach mówią teraz wszyscy. Codziennie. Chcecie dowiedzieć się jeszcze więcej o wirusach i bakteriach? W książce znajdziecie odpowiedzi na wiele pytań. • Jak nam szkodzą komórkowi włamywa...

Komentarze
Wirus w koronie, bakteria w kapsule, czyli wyprawa do mikroświata
Wirus w koronie, bakteria w kapsule, czyli wyprawa do mikroświata
Marta Maruszczak
10/10
O mikrobach mówią teraz wszyscy. Codziennie. Chcecie dowiedzieć się jeszcze więcej o wirusach i bakteriach? W książce znajdziecie odpowiedzi na wiele pytań. • Jak nam szkodzą komórkowi włamywa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @paulina2701

Jak się bronić przed narcyzem
To w końcu bronić się czy jednak uciekać? 🤔

"Jak się bronić przed narcyzem. Uwolnij się z toksycznych relacji w domu, pracy i wśród znajomych" to książka, po którą sięgnęłam z uwagi na chęć dokładniejszego poznani...

Recenzja książki Jak się bronić przed narcyzem
Kurzol. Kto ukradł pamięć?
Kto ukradł pamięć?

Czy są książki, które przyciągają niczym magnes? Czy są książki, które można czytać wiele razy i się nam nie nudzą? Czy są interesujące książki dla dzieci, które dzięki ...

Recenzja książki Kurzol. Kto ukradł pamięć?

Nowe recenzje

Akademia Pana Kleksa
Akademia pana Kleksa
@Marcela:

Jan Brzechwa (właściwie Jan Wiktor Lesman) to polski poeta pochodzenia żydowskiego, autor bajek i wierszy dla dzieci, s...

Recenzja książki Akademia Pana Kleksa
Okupacja od kuchni
Sztuka przetrwania
@Bookmaania:

"Okupacja od kuchni. Kobieca sztuka przetrwania", to książka, która.. Rozwaliła mnie na łopatki. Dosłownie. Lektura ta ...

Recenzja książki Okupacja od kuchni
Ciuciubabka
Czas na duchy
@stos_ksiazek:

I to jest dobra książka o duchach! „Ciuciubabka” to najnowsza książka Pauliny Ziarko, która podczas lektury może wywoła...

Recenzja książki Ciuciubabka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl