Windsorowie. Celebryci, nudziarze, skandaliści recenzja

Jak sam tytuł sugeruje książka "Windsorowie. Celebryci, nudziarze, skandaliści" nie jest przeznaczona dla osób które znają choć historię brytyjskich royalsów. Obawiam się, że takie osoby (w tym między innymi ja) po prostu znudzą się historiami, które już znają. Autorka opisuje poszczególne osoby będące członkami rodu Windsorów na przestrzeni lat, ale robi to dość ogólnie. Nie można dziwić się temu podejściu, ponieważ na temat samej Elżbiety II wydano już wiele książek. Iwona Kienzler wybrała smaczki, które zainteresują tych, którzy dopiero poznają Windsorów.

Jeśli spojrzymy na tę książkę jako na zbiór ciekawostek, to jak najbardziej można po nią sięgnąć. Autorka pokazuje royalsów po prostu jako ludzi, dość często opisując dość bogato ich życie seksualne (a przy okazji mnóstwa innych osób zaczynając na koronowanych głowach, a kończąc na indyjskich politykach). Moim zdaniem opisów romansów i idących za nimi dygresji było trochę za dużo.

Na uznanie zasługuje na pewno opisanie tego jak powstała nazwa Windsor, a także z mojej perspektywy opisanie księżej Diany jako kogoś kto nie był tak idealny. Osobiście jestem przeciwnikiem kultu jej osoby, dlatego cieszę się, że autorka do rozdziałów poświęconych Karolowi, Dianie i Camilli podeszła dość obiektywnie. Księżna Walii od swojego pojawienia się w książce jest jak duch, który unosi się nad czytelnikiem. Nic dziwnego, ponieważ brała aktywny udział w wielu wydarzeniach, a osoby opisywane w ostatnich rozdziałach są jej przyjaciółmi lub dziećmi.
Osobiście denerwowałem się podczas czytania, ponieważ odniesień do Diany było zdecydowanie więcej niż do samej Elżbiety II, co uważam za duży minus tej publikacji.

Najciekawszym rozdziałem był ten poświęcony Sarah Ferguson, czyli żonie księcia Andrzeja. Jak już wspomniałem jestem dość dobrze zorientowany w historii brytyjskiej rodziny królewskiej, jednak jej postać na przestrzeni lat umykała mojej uwadze. Cieszę się, że dzięki książce Iwony Kienzler mogłem ją lepiej poznać, jednak jest tutaj też pewien minus, który opiszę szerzej w następnej części recenzji.

Za duży minus uważam opisywanie historii księcia Sussex, Harry'ego. Autorka rzetelnie przedstawiła pewną część historii tego człowieka, jednak jak wiadomo chociażby z mediów, książę wciąż wzbudza kontrowersje, o których w książce po prostu cicho, bo w chwili publikacji jeszcze się nie wydarzyły. Nie jestem fanem pisania o żyjących, ze względu na nieaktualność pewnych zagadnień, jak miało to miejsce w przypadku wspomnianych już Sarah, czy księcia Sussex.
Za to ze zmarłych członków rodziny królewskiej, o których w książce Izabeli Kienzler znalazło się zaskakująco mało informacji mogę wymienić Królową Matkę. Hitler nazwał ją najniebezpieczniejszą kobietą w Europie. Uważam, że publikacja straciła na tym, że brakło w niej rozdziału o Elżbiecie Bowes-Lyon, który mógł pokazać zarówno celebrytkę, jak i skandalistkę, intrygantkę, kokieterkę i wiele tu wymieniać.

"Windsorowie. Celebryci, nudziarze, skandaliści" to książka, którą z całą pewnością można polecić początkującym fanom royalsów. Pomoże złapać bakcyla, zainteresuje i zostawi pewien niedosyt, który będzie można zaspokoić sięgając po inne publikacje. Jednak dla tych, którzy mieli już do czynienia z podobnymi publikacjami, książka może wydać się nudna. Jednak jeśli jesteście zainteresowani kto w rodzinie królewskiej otrzymał ksywkę "horny", lub o tym jak wielkie znaczenie miał dla rozwoju seksualnego ówczesnego księcia Karola konik na biegunach, to sięgnijcie po książkę Izabeli Kienzler.