Sport nie istnieje recenzja

Jałowość marksizmu

Autor: @almos ·2 minuty
2021-07-17
2 komentarze
11 Polubień
Dwóch uczonych mężów przeprowadza analizę stanu współczesnego sportu wyczynowego. Główna teza książki nie jest zbyt oryginalna, oto sport jest obecnie wielkim biznesem, gdzie liczą się pieniądze i zysk, odeszły w niebyt czasy czystej, dżentelmeńskiej rywalizacji. Wszystko to wyłożone jest językiem marksistowskim, czyli mamy wyrażenia typu: walka klas, alienacja klasy pracującej, akumulacja kapitału itp., które jakoś mało pasują do opisu sportu, raczej przypominają bezpowrotnie minioną epokę. Dlatego rzecz cała przypomina odgrzewany kotlet, ale mocno już niestrawny.

Typowy cytat ilustrujący wywody autorów: „W bliższym nam okresie historycznym zorganizowany sport jako narzędzie pacyfikacji oraz kontroli świata pracy zyskał zupełnie nowy wymiar w autorytarnych i totalitarnych reżimach połowy XX wieku. Zarówno w faszystowskich Włoszech, jak i nazistowskich Niemczech sport służył odwróceniu uwagi i energii pracowników od problemów polityczno-ekonomicznych przy jednoczesnym wzmacnianiu identyfikacji jednostek z państwem.” Co się rzuca w oczy, po pierwsze sport jest narzędziem zniewolenia świata pracy(!), po drugie autorzy nie piszą ani słowa o innych reżimach totalitarnych: ZSRR i NRD i roli sportu w tych krajach. Ale rozumiem, że autorom jako marksistom ręka by uschła gdyby mieli skrytykować 'ojczyznę światowego proletariatu'.

Pełno tam podobnych cytatów rodem z minionej epoki. Autorzy analizują nie tylko sport, piszą np.: „Facebook bezpośrednio oddziałuje na nasze życie towarzyskie, wpływając na to, z kim i jak intensywnie się zaprzyjaźniamy. To jest właśnie podporządkowanie przyjaźni i towarzyskości logice akumulacji kapitału” No to już wiem, dlaczego nie lubię fejsa: akumulacja kapitału! Więcej tam takich wywodów, naprawdę nie chce się tego czytać; nie tylko to intelektualnie jałowe, ale też nudne i przegadane.

Przy okazji czytania tego dzieła znowu się przekonałem jak anachroniczne i ograniczone poznawczo jest podejście marksistowskie. Może czasem krytyka autorów współczesnej sceny sportowej i ogólniej, kapitalizmu jest słuszna, ale od razu pojawia się pytanie: co zamiast? Już jeden projekt (wymyślony przez Marksa i Engelsa) żeśmy w Polsce przerabiali i nie mam najmniejszych chęci do niego wracać. A co proponują autorzy, jako alternatywę dla sportowego businessu? Po pierwsze księcia Hubertusa von Hohenlohe, który jest założycielem, prezesem i jedynym zawodnikiem Meksykańskiej Alpejskiej Federacji Narciarskiej, uczestnikiem wielu olimpiad w barwach Meksyku, oczywiście bez sukcesów. Inny przykład to stworzenie przez kibiców klubu futbolowego FC United of Manchester, w proteście przeciw przejęciu Manchester United przez rodzinę Glazerów, według autorów: „spekulantów z Miami”, którzy uczynili z MU maszynkę do robienia pieniędzy. Są to przykłady kuriozalne i dosyć żałosne: nie można robić współczesnego sportu, idąc śladem meksykańskiego arystokraty czy kibiców z Manchesteru.

Muszę przyznać, że nie skończyłem książki, to było zbyt trudne. Ale przeczytałem wystarczająco, żeby sobie wyrobić opinię. Nie polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2017-11-03
× 11 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sport nie istnieje
Sport nie istnieje
Jan Sowa, Krzysztof Wolański
2/10

Jak wielkie pieniądze zabijają sportową rywalizację Czym jest nowoczesny sport? Czy chodzi w nim o szlachetną rywalizację i bicie rekordów? A może stał się już wyłącznie biznesem? We wnikliwym i przys...

Komentarze
@Carmel-by-the-Sea
@Carmel-by-the-Sea · ponad 3 lata temu
Ciekawa recenzja o nieciekawej książce. Pytanie mam - czy są potrzebne jakieś granice zarobków w sporcie? Jeśli nie, to czy zawodowy sport faktycznie niczym nie rożni się jako biznes od dowolnej kapitalistycznej aktywności gospodarczej? Moje pytania to nie prowokacja, ale szczere przyznanie się, że nie mam wypracowanego przekonania.
× 3
@almos
@almos · ponad 3 lata temu
Dobre pytanie, ale nie mam na nie odpowiedzi.
× 1
@Zorg
@Zorg · 5 miesięcy temu
Czemu tak wysoka ocena?
Sport nie istnieje
Sport nie istnieje
Jan Sowa, Krzysztof Wolański
2/10
Jak wielkie pieniądze zabijają sportową rywalizację Czym jest nowoczesny sport? Czy chodzi w nim o szlachetną rywalizację i bicie rekordów? A może stał się już wyłącznie biznesem? We wnikliwym i przys...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Rewolwer Maigreta
Maigret alkoholikiem?

Ta czterdziesta książka w serii z Maigretem wydana została w 1952 r. Rzecz cała zaczyna się dosyć ciekawie. Oto pewien młody człowiek odwiedza komisarza w domu, ale go n...

Recenzja książki Rewolwer Maigreta
Moje smoki na dobre i złe
Sporo powtórzeń

Niedawno zmarły Jerzy Stuhr pisał sporo książek, ta autobiografia została wydana z okazji okrągłego jubileuszu jego 70-lecia. Ponieważ bardzo lubię tego aktora, a jego r...

Recenzja książki Moje smoki na dobre i złe

Nowe recenzje

Mężczyzna z dołeczkiem w brodzie zwiastuje kłopoty
Niebezpiecznie i gorąco 🌹
@distracted_...:

Eliza to kobieta, która pod płaszczem niesamowitego piękną, skrywa niezwykle niebezpieczną osobowość. Sama wybrała drog...

Recenzja książki Mężczyzna z dołeczkiem w brodzie zwiastuje kłopoty
Królowa Serca i Cienia
Kto włada w Podziemiach?
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Novae Res* Ta książka chodziła za mną już od dawna. Powieść ze świata fantasy, kt...

Recenzja książki Królowa Serca i Cienia
Bez pożegnania
Bez pożegnania
@Malwi:

Gdy sięgnęłam po „Bez pożegnania” Barbary Rybałtowskiej, poczułam, że oto rozpoczynam podróż – nie tylko w głąb histori...

Recenzja książki Bez pożegnania
© 2007 - 2025 nakanapie.pl