Czytelniczka znakomita recenzja

Jak to na dworze królowej bywa...

Autor: @miedzystronami ·2 minuty
2011-09-02
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Życia nie można włożyć między książki. Trzeba je tam znaleźć.”

Czytelniczka znakomita bawi i relaksuje. Dość wyszukany język, dobrze dobrany humor, odniesienia do innych powieści sprawiają, że czytanie tej małej powieści to ogromna przyjemność.

Oto królowa angielska podczas spaceru ze swoimi psami trafia na bibliotekę objazdową. Bardziej z kurtuazji, ale również ciekawości wypożycza książkę. Wiedziona poczuciem obowiązku czyta powieść po czym po tygodniu oddaje i wypożycza kolejną. W ten sposób rozpoczyna się jej przygoda z literaturą, budzi się w niej chęć czytania, poznawania, analizowania…

I ta nasza królowa, zawsze dobrze ułożona, zadbana, uporządkowana, punktualna, dbająca o stosunki z poddanymi i innymi władcami całkowicie wsiąka w świat literatury. To nic, że pragnie cały czas poświęcać czytaniu, każe sobie dostarczać wciąż nowe pozycje, chce prowadzić konwersacje wyłącznie na tematy związane z przeczytaną przez nią poezją czy prozą. Ona również, całkowicie zapamiętana w książkach, zapomina o funkcji, jaką pełni, o swojej roli w państwie, zapomina o odpowiedzialności i obowiązkach. Wszystko może poczekać. Również wygląd przestaje być dla niej ważny, zmienia się jej styl, upodobania.

Niestety, tylko ona, oraz Norman – pracownik kuchni, którego poznała w objazdowej bibliotece, a którego uczyniła swoim osobistym doradcą w dziedzinie literatury – podzielają jej zapał. Sekretarz, premier, cały naród ubolewają nad przemianami zachodzącymi w ich monarchini, widząc w tym najzwyklejsze starzenie się ich władczyni, więc po cichu próbują walczyć z nowym wrogiem.

Autor wychwala czytanie. Cała powieść to szereg zalet czytelnictwa, to opis pięknego świata literatury, to opisy wpływu książek na człowieka. Książki uwrażliwiają, zmieniają podejście do świata, otwierają umysł, umożliwiają rozwój intelektualny i duchowy. Są przeznaczone dla każdego bez względu na status społeczny czy wiek.
Tylko czy ludzie potrafią to docenić? Niezrozumienie nowej pasji królowej ukazuje jak często w naszym świecie namiętność do czytania jest nie rozumiana a Ci czytający nazywani są samolubami i egoistami. Fakt, że autor uczynił bohaterką królową i to właśnie królowej nową pasją jest literatura, tym mocniej symbolizuje uniwersalizm czytania. Królowa uosabia każdego z nas. Bo czyż nie zdarzyło się nam pozostać w łóżku z dobrą książką, albo wynaleźć wiele wymówek dla innych zajęć byle by tylko nie wypuszczać z ręki dobrej powieści?

Książka dla wszystkich moli książkowych, wielbicieli literatury i innych. 
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czytelniczka znakomita
2 wydania
Czytelniczka znakomita
Alan Bennett
7.7/10

Corgie, słynne pieski angielskiej królowej, zapędziły się pewnego dnia na dziedziniec pałacu Westminster, gdzie przyjechała biblioteka objazdowa. Królowa podążyła za nimi, i tak zaczęła się jej przygo...

Komentarze
Czytelniczka znakomita
2 wydania
Czytelniczka znakomita
Alan Bennett
7.7/10
Corgie, słynne pieski angielskiej królowej, zapędziły się pewnego dnia na dziedziniec pałacu Westminster, gdzie przyjechała biblioteka objazdowa. Królowa podążyła za nimi, i tak zaczęła się jej przygo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pasje ubogacają nasze życie. Wykształcają w nas przeróżne umiejętności. Niekiedy sprawnościowe, czasem interpersonalne lub jeszcze inne. Nie rzadko też kształtują w pewien sposób nasz charakter. Pasj...

@nataliarecenzuje @nataliarecenzuje

Po ostatnim przesłuchanym i skomentowanym audiobooku czułem niedosyt i potrzebę czegoś lepszego. Jedyne co miałem pod ręką to owa “czytelniczka”, która nota bene brzmi jak “mydelniczka”, a słownik ję...

KS
@KSH

Pozostałe recenzje @miedzystronami

Sztuka wskrzeszania
Sztuka wskrzeszania

Przenieśmy się na chwilę w lata 40-te XX wieku na chilijską pustynię i do małych chilijskich miasteczek, gdzie ludzie w euforii i prawie ekstazie oczekują na odwiedziny p...

Recenzja książki Sztuka wskrzeszania
Światła września
Światła września

Powieścią Światła września zakończyłam swoją przygodę z trylogią Carlosa Ruiza Zafona. Po raz kolejny w jego świecie czułam się doskonale, dałam się pochłonąć magii, poz...

Recenzja książki Światła września

Nowe recenzje

Zadzwoń, jak dojedziesz
Zadzwoń...
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Mięta* "Zadzwoń jak dojedziesz" chyba każdy z nas usłyszał takie zdanie od swoich...

Recenzja książki Zadzwoń, jak dojedziesz
Wenecja. Od Marco Polo do Casanovy
Wenecja
@w_ksiazkowy...:

Paul Strathern "WENECJA. OD MARCO POLO DO CASANOVY" współpraca Z czym wam się kojarzy Wenecja? Marco Polo, Casanova -...

Recenzja książki Wenecja. Od Marco Polo do Casanovy
Podążaj za księżycem
Podążaj za księżycem
@jjoollkkaa.20:

„Są w życiu takie chwile, kiedy zrobiliśmy już wszystko, co w naszej mocy. Wtedy powinniśmy nauczyć się odpuszczać i po...

Recenzja książki Podążaj za księżycem
© 2007 - 2024 nakanapie.pl