Sąsiadka recenzja

Jak dobrze mieć sąsiada..., albo sąsiadkę.

Autor: @maciejek7 ·2 minuty
2022-08-06
Skomentuj
29 Polubień
Czy dobrze znamy swoich sąsiadów? Czy ich lubicie? Czy spotykacie się ze sobą? Czy tylko przelotem się pozdrawiacie? Po przeczytaniu tej książki można się tylko poważnie nad tym zastanowić, bo prawdę bardzo trudno jest poznać, a często nawet nie znamy swoich najbliższych...
A jak byście zareagowali na to, gdyby w waszym, dobrze strzeżonym bloku doszło do zabójstwa?

"A ja powtarzam: każdy z nas może zostać mordercą, jeśli ma sposobność i dostatecznie silną motywację."
Lubię klimatyczne i zawiłe, zagadkowe kryminały, które są często tak zagmatwane, że dopiero na samym końcu odkrywamy rozwiązanie. A gdy jeszcze wplątany jest w to zakazany romans, to sytuacja robi się coraz ciekawsza.
"Sąsiadka" to właśnie takiego typu lektura, z dość wolno posuwającą się fabułą, trochę moim zdaniem zbyt powolną, ale w sumie to trudno jest odłożyć tę książkę, gdyż cały czas chce się dowiedzieć jak ta zagmatwana intryga się zakończy.
Główną bohaterką i narratorką tej historii jest Rikke, żona i matka dwójki dzieci, która opowiada nam co wydarzyło się w domu, w którym od kilku lat mieszkają. Kilkurodzinny blok usytuowany jest na ekskluzywnym i dobrze strzeżonym osiedlu, w zasadzie nikt obcy nie ma możliwości wejścia, gdyż bramę i drzwi mieszkań otwierane są za pomocą szyfru, dla każdej rodziny innego. I w tak strzeżonym mieszkaniu, znaleziono zamordowanego mężczyznę.
Policja nie stwierdziła żeby ktoś mógł się włamać, nie znaleziono żadnych śladów, więc najprawdopodobniej musiał to być ktoś z sąsiadów...
Okazuje się podczas śledztwa, że każdy z sąsiadów ma jakieś sekrety, i w zasadzie to każdy z nich miał jakiś motyw, czy faktycznie to ktoś z nich?
Rikke jest przerażona tym faktem, gdyż od jakiegoś czasu miała z nim romans. Niby jest szczęśliwą mężatką, ale sama nie wie jak to się stało, że zaczęła zdradzać męża. Na domiar złego weszła do mieszkania swojego kochanka w czasie gdy już nie żył, lecz wycofała się tknięta jakimś przeczuciem. Teraz obawia się, że policja może właśnie ją oskarżyć o zabójstwo. Jak rozwiązać tę niekomfortową sytuację, żeby mąż nie dowiedział się o romansie...

"Waham się. Stoję tak, gotowa do ruszenia w obie strony. Takie cudowne jest to uczucie, kiedy człowiek postanowił, że zrobi coś niewłaściwego. Wrażenie lekkości, ulotności, wszystko może się zdarzyć."
Rikke zastanawia się nad tym, czy gdyby powiedziała prawdę policji, jednocześnie prosząc ich o dyskrecję, to nikt nie dowie się o jej związku z sąsiadem.
Wie, że gdy mąż dowie się o zdradzie to może być koniec małżeństwa. Sama stara się odkryć prawdę, kto i dlaczego zabił jej kochanka.

Z każdą przeczytaną stroną napięcie wzrasta i stopniowo zagadka się rozwiązuje, wszystko zaczyna do siebie pasować.
Natomiast samo zakończenie jest niesamowicie zaskakujące. Nie spodziewałam się takiego zwrot akcji.
Książka skłania do refleksji, jest bardzo emocjonalna mimo tak małej ilości bohaterów związanych z tą intrygującą historią.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-08-06
× 29 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sąsiadka
Sąsiadka
Helene Flood
6.6/10

Kogo łatwiej będzie okłamać, męża czy policję? Ile kłamstw ujdzie jej na sucho? Sąsiad Rikke zostaje znaleziony martwy a ją przesłuchuje policja. Czy siedząc obok własnego męża powinna przyznać, ż...

Komentarze
Sąsiadka
Sąsiadka
Helene Flood
6.6/10
Kogo łatwiej będzie okłamać, męża czy policję? Ile kłamstw ujdzie jej na sucho? Sąsiad Rikke zostaje znaleziony martwy a ją przesłuchuje policja. Czy siedząc obok własnego męża powinna przyznać, ż...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Thriller, a zwłaszcza thriller psychologiczny, to mój ulubiony gatunek. Dlatego też wymagania są ogromne - intryga musi być ciekawa, fabuła zaplanowana z dokładnością co do najmniejszego szczegółu, a...

@rafik_007 @rafik_007

Powieść 'Sąsiadka' mocno mi się spodobała. To kryminał, ale w psychologicznym stylu. Zabito dziennikarza Jorgena, a śledztwo policji pokazuje, że musiał to być ktoś z czteromieszkaniowej kamienicy, w...

@Renax @Renax

Pozostałe recenzje @maciejek7

Lot
Rodzinne święta...

Co jakiś czas staram się poznawać nowych autorów, więc zabrałam się za książkę amerykańskiej autorki pod krótkim tytułem "LOT". Historia, chociaż zapowiadała się dość ba...

Recenzja książki Lot
Sudety. Atlas Turystyczny
Królestwo Liczyrzepy

Sudety są wymarzonym miejscem dla wędrowców, wyróżniają się wśród innych naszych gór przede wszystkim różnorodnością, która potrafi zaintrygować każdego turystę. Sudety ...

Recenzja książki Sudety. Atlas Turystyczny

Nowe recenzje

BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Kiedy sen staje się rzeczywistością
@Zaczytanabl...:

Bobek. Poważny królik o niepoważnym imieniu - Zuzanna Samsel Billi to chłopiec, który jest bardzo wrażliwy i empa...

Recenzja książki BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Kryminalna uczta w doborowym towarzystwie.
@Mirka:

@Obrazek „Jeśli umysł diabolicznego geniusza potrafi wymyślić metodę kradzieży lub morderstwa, która wydaje się niem...

Recenzja książki Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl