Megan Hart to amerykańska autorka powieści romantycznych i erotycznych, która serca czytelniczek podbiła m.in utworami „Trzy oblicza pożądania”, ”Otchłań pożądania” czy „Nieczysta”. Sięgając po „Nagą” liczyłam na ciekawą i przyjemną lekturę, ale nie przypuszczałam, że pisarka zabierze mnie w tak emocjonującą i pełną wrażeń podróż, nie tylko do zmysłowego świata.
Pierwszy poważny związek Olivii zakończył się tuż przed ołtarzem, gdyż narzeczony okazał się gejem. Dziewczynie udało się pozbierać, a nawet zaprzyjaźnić z niedoszłym mężem. Chętnie spędza z nim czas i nawet polubiła jego obecnego partnera. Olivia szuka zapomnienia w pracy i przelotnych związkach, ale nie przestała marzyć o wielkiej miłości i stabilizacji u boku mężczyzny. Na jednej z imprez jej zainteresowanie wzbudza mężczyzna o imieniu Alex, którego później nakrywa w niedwuznacznej sytuacji. Jest nim zaintrygowana, choć ostrzeżenia przyjaciela i własne spostrzeżenia nie pozostawiają jej wątpliwości, że Alex nie jest dla niej idealnym kandydatem. Zbieg okoliczności sprawia, że Olivia wynajmuje mu mieszkanie, nie wiedząc jak bardzo ta decyzja wpłynie na jej życie.
Autorka z pozornie banalnej historii stworzyła intrygującą opowieść o poszukiwaniu miłości, walce z samym sobą, akceptacji i tolerancji. Dotknęła zagadnienia homoseksualizmu, rasizmu, skomplikowanych relacji międzyludzkich i toksycznych związków. Pokazała, że można kochać kogoś i zupełnie go nie pożądać oraz traktować seks niczym dobrą zabawę, która z głębszymi uczuciami niewiele ma wspólnego. Nie zapomniała też o zazdrości, która czasem popycha człowieka do mało chwalebnych zachowań i przedsięwzięć. Na pozór w tej powieści nie ma nic odkrywczego, a jednak dobór składników i ich odpowiednia kompozycja sprawiają, że całość intryguje i porusza czytelnika.
Bohaterowie wykreowani są w bardzo ciekawy i wiarygodny sposób, a ich portrety psychologiczne szczegółowo dopracowane. Nie miałam najmniejszego problemu ze zrozumieniem ich dylematów, postępowania czy podejmowanych decyzji. Każdy z nich ma za sobą bagaż doświadczeń, które nie pozostały bez wpływu na ich życie. Choć wchodzą w nowe związki nie zawsze mają możliwość odcięcia się od przeszłości. W ich wzajemnych relacjach próżno szukać prostoty i stereotypów.
„Naga” to powieść bardzo zmysłowa, nasycona erotyzmem, który podany jest w bardzo smaczny, przyjemny i nierażący sposób. Autorka nie potrzebuje wielu słów, żeby pobudzić wyobraźnię czytelnika i wprowadzić go w odpowiedni nastrój. Momentami jest bardzo gorąco, choć Megan Hart nie szokuje czytelnika wyuzdanymi i perwersyjnymi scenami. Czasem seks i napięcie między bohaterami zaczynają się zanim dojdzie do fizycznego kontaktu. Podobało mi się, że pisarka nie skupiła się wyłącznie na sferze erotycznej, ale odkryła przed czytelnikami uczucia i inne aspekty życia postaci.
Lekki styl autorki i konstrukcja fabuły sprawiają, że przez książkę płynie się szybko i przyjemnie. Barwne opisy pobudzają wyobraźnię i wprowadzają odbiorcę w odpowiedni klimat. Pisarka nie razi czytelnika wulgaryzmami, potrafi w interesujący i bardzo sympatyczny sposób przekazać „niegrzeczne” elementy oraz treści.
„Naga” to jeden z lepszych erotyków jaki miałam przyjemność przeczytać. Książka dostarcza różnorodnych wrażeń i emocji, a jednocześnie zwraca uwagę czytelnika na wiele ważnych problemów. Przy tej lekturze można łatwo odpocząć i zrelaksować się. Idealnie sprawdzi się na długie jesienne wieczory.