Czarownica recenzja

Irlandzkie wierzenia i konsekwencje polowań na czarownice

Autor: @liber.tinea ·2 minuty
2024-01-13
Skomentuj
2 Polubienia
Irlandzki folklor pełen jest wiary w nadprzyrodzone stworzenia zamieszkujące świat, od wróżek aż po duchy. Wiara w legendy i byty nadprzyrodzone towarzyszyła Irlandczykom nie tylko w opowieściach ludowych, ale też na co dzień i w dużym stopniu oddziaływała na ich życie. Podobnie jak wciąż żywe w czasie trwania akcji książki “Czarownica”, wierzenia w czary. A co za tym idzie również i w szatańskie służebnice.

Jak w wielu innych krajach, zacofanie demonizowało tam kobiety, które nie chciały być zależne od mężczyzn i radziły sobie same, przy okazji posiadając bardziej rozległą wiedzę o naturze czy ziołach od innych współczesnych im niewiast. W sam środek takiego zabobonnego, małego miasteczka w Irlandii trafia młody ksiądz z Dublina. W tym samym czasie, kiedy przyjeżdża on do parafii, jego przyszły mentor, dotychczasowy proboszcz, bez ostrzeżenia… popełnia samobójstwo.

Cała społeczność jest wstrząśnięta takim czynem, a duchowny Liam Flynn musi sobie poradzić z tak nietypową sytuacją i mądrze poprowadzić swoje świeżo upieczone owieczki. Sprawy nie ułatwia pojawienie się kolejnych zwłok, krążąca od lat legenda o czarownicy zamieszkującej mokradła, ani ciekawska ognistowłosa zielarka Meave. Ksiądz podejmuje własne śledztwo, aby rozwikłać dawne tajemnice i przynieść ukojenie zastraszonej ludności.

“Czarownica” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Pani Pauliny Kuzawinskiej i od razu było ono bardzo udane. Już sama niezwykle estetyczna okładka z rudowłosą pięknością przyciągnęła moją uwagę, wzbudziła jakiś podskórny niepokój. Muszę stwierdzić, że jest ona idealnie dobrana do skrywanej wewnątrz treści, ponieważ klimat tej historii jest równie tajemniczy i mroczny. Nadmorska parafia, czary i względnie hermetyczna społeczność mająca swoje tajemnice i stare wierzenia. Autorka stworzyła niebanalną historię, która porywa Czytelnika już od samego początku. Nie zgodziłabym się jedynie z zakwalifikowaniem tej powieści jako historycznej. Moim zdaniem jest ona bardziej obyczajowo-kryminalna na tle historycznej Irlandii, dekadę po Wielkim Głodzie, który odbił się ogromnym piętnem na tym narodzie.

Każda z przedstawionych w powieści postaci ma świetnie zarysowany charakter, nie są one nudne ani powtarzalne. Dla mnie realizm jest bardzo ważnym aspektem każdej opowieści. Tajemnice jakie są tutaj odkrywane przed Czytelnikiem mogły wydarzyć się naprawdę, a całość jest wspaniale spójna i nie do końca nieoczywista, choć niektórych kwestii domyśliłam się dosyć wcześnie. Pierwszoosobową historię księdza Liama przeplatają retrospekcje opowiadające o miłości Fiony i Patricka. Jest to historia o tyleż tragiczna co smutna, rzutująca na dalsze losy większości mieszkańców okolic bagien i porzuconej latarni. Wyśmienicie czytało mi się tę powieść, czuję się nią usatysfakcjonowana, a po inne tytuły spod pióra Autorki sięgnę z ogromną chęcią w przyszłości.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-01-08
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czarownica
Czarownica
Paulina Kuzawińska
7.8/10

W sennym miasteczku na zachodnim wybrzeżu Irlandii, gdzie wciąż pobrzmiewają echa Wielkiego Głodu, mieszkańcy skrzętnie strzegą swoich sekretów… Kiedy Liam Flynn, młody ksiądz z Dublina, przekracza p...

Komentarze
Czarownica
Czarownica
Paulina Kuzawińska
7.8/10
W sennym miasteczku na zachodnim wybrzeżu Irlandii, gdzie wciąż pobrzmiewają echa Wielkiego Głodu, mieszkańcy skrzętnie strzegą swoich sekretów… Kiedy Liam Flynn, młody ksiądz z Dublina, przekracza p...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

𝑍𝑤𝑦𝑘𝑙𝑒 𝑛𝑖𝑒 𝑧𝑏𝑎𝑐𝑧𝑎𝑚𝑦 𝑤 ż𝑦𝑐𝑖𝑢 𝑧 𝑤ł𝑎ś𝑐𝑖𝑤𝑒𝑗 𝑑𝑟𝑜𝑔𝑖, 𝑘𝑖𝑒𝑑𝑦 𝑘𝑖𝑒𝑟𝑢𝑗𝑒 𝑛i𝑚𝑖 𝑙ę𝑘. Paulina Kuzawińska każdą kolejną powieścią mnie zaskakuje. Oczywiście pozytywnie. Nieodmiennie zachwyca mnie sposób, w jaki aut...

@gala26 @gala26

Pozostałe recenzje @liber.tinea

Strzępy
Mocne, dobre, ale przegadane...

“Strzępy” to obleczona w (fikcyjną?) fabułę autobiografia autora innej, dosyć popularnej i bardzo kontrowersyjnej książki - “American Psycho”, która w 2000 roku doczekał...

Recenzja książki Strzępy
Największa radość, jaka nas spotkała
Rodzicielstwo idealne po prostu nie istnieje

“Największa radość jaka nas spotkała” to najbardziej obyczajowa książka jaką miałam okazję przeczytać chyba w całym swoim życiu i dorobku czytelniczym. Do tej pory myślą...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Bo może istnieje naprawdę...
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl