The Walking Dead. Żywe trupy. Narodziny Gubernatora recenzja

Inwazja zombie

Autor: @tamashiyui ·2 minuty
2012-05-16
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Zombie rzuca się na niego i zaciska zęby tuż obok lewej strony jego klatki piersiowej. Pożółkła szczęka kłapie nieprzerwanie i bezsilnie niczym kastaniety."

Świat zostaje opanowany przez tajemniczą chorobę zamieniającą ludzi w żywe trupy. Epidemia rozrasta się do tego stopnia, że zombie można zobaczyć wszędzie. Chodzą wygłodniałe, szukając świeżego ludzkiego mięsa. Żywym nie łatwo jest przetrwać w tym czasie. Aby nie stać się zombie muszą uciekać, ukrywać się i zabijać gnijące potwory. Takie życie obecnie wiedą Phillip Blake, jego brat Brian, córka Penny i przyjaciel Nick Parson. Cała czwórka próbuje dostać się do Atlanty, gdzie podobno znajduje się obóz dla uchodźców. Liczą, że jeśli plotki okażą się prawdą uda im się przetrwać bezpiecznie do końca inwazji. Ale przed nimi długa droga i mimo, że zabijają każdego napotkanego zombie to nadal ich przybywa.

The Walking Dead to książka przedstawiająca wydarzenia, które zdarzyły się przed akcją komiksów o tym samym tytule, a na ich podstawie powstał serial emitowany przez kanał FOX. Zarówno serial jak i komiksy o żywych trupach odniosły ogromny sukces w Stanach Zjednoczonych.

Nie pierwszy raz słyszę o Żywych trupach. Niestety nie miałam jeszcze okazji oglądać serialu, a nie mówiąc już o czytaniu komiksów. Jednak po tej lekturze mam zamiar nadrobić zaległości (jeśli chodzi o serial). Początkowo trochę obawiałam się, że książka mi się nie spodoba, gdyż zombie nigdy nie były moim ulubionym tematem w horrorach. Zaczęłam czytać tę książkę po nocach, aby wczuć się jeszcze bardziej w klimat grozy (co nie było zbyt dobrym pomysłem, bo później trupy śniły mi się po nocy). Z każdym rozdziałem wciągałam się coraz bardziej. I coraz bardziej podobało mi się zabijanie zombie. Najbardziej mi imponowało to jak ludzie bohaterowie książki musieli zmierzyć się ze swoimi lękami, aby przetrwać. Jednak nawet zabijanie w imię obrony siebie i swoich bliskich pozostawiło w nich jakby pewną skazę. Można to było zobaczyć na przykładzie Phillipa, który zatracił siebie.

Podsumowując The Walking Dead to dobrze napisana książka o zombie. Podzielona jest na trzy części: Wydrążeni ludzie, Atlanta i Teoria chaosu. Każda część odpowiada etapowi w jakim znajdują się obecnie bohaterowie. I dopiero w ostatnim etapie dowiadujemy się kto jest tytułowym gubernatorem. Pokazuje do czego człowiek jest zdolny, gdy musi uratować swoje życie. Znajdują się w niej sceny, które sprawią, że włos się jeży na głowie, dostaje się gęsiej skórki i mdłości.

"Odseparowane cienkimi warstwami drewna i metalu, chodzące trupy wydają z siebie istną symfonię jęków i ryków - o dysonansowej brzydocie dorównującej dźwiękowi uderzających o siebie ludzkich kości."

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-05-16
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
The Walking Dead. Żywe trupy. Narodziny Gubernatora
2 wydania
The Walking Dead. Żywe trupy. Narodziny Gubernatora
Jay Bonansinga, Robert Kirkman
7.8/10
Cykl: Gubernator, tom 1
Seria: The Walking Dead

Na początku był przełomowy i świetnie oceniany komiks? Potem pojawił się rewelacyjny serial? Aż w końcu przyszedł czas na pierwszą z serii powieści opowiadających historię kultowych postaci z uniwersu...

Komentarze
The Walking Dead. Żywe trupy. Narodziny Gubernatora
2 wydania
The Walking Dead. Żywe trupy. Narodziny Gubernatora
Jay Bonansinga, Robert Kirkman
7.8/10
Cykl: Gubernator, tom 1
Seria: The Walking Dead
Na początku był przełomowy i świetnie oceniany komiks? Potem pojawił się rewelacyjny serial? Aż w końcu przyszedł czas na pierwszą z serii powieści opowiadających historię kultowych postaci z uniwersu...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Komiksy TWD przeczytałam już lata temu, ale postać Gubernatora utkwiła na stałe w mojej pamięci. Jedyne oczekiwania, jakie miałam wobec książki, to było odwzorowanie postaci tytułowej. Niestety tuta...

@pianka909 @pianka909

Serialu nie oglądałem. O komiksie nigdy nawet nie pomyślałem, a zabieram się za wersję książkową, która zrodziła się najpóźniej. Niektórzy mogliby zarzucać mi brak... logiki? Chyba tak. Ja jednak uważ...

Pozostałe recenzje @tamashiyui

Ten jeden dzień
Ten jeden dzień

Z twórczością Gayle Forman miałam już styczność poprzez Zostań, jeśli kochasz oraz Wróć, jeśli pamiętasz. Niesamowicie się ucieszyłam na wieść, że w Polsce zostanie wydan...

Recenzja książki Ten jeden dzień
Toxic
Toxic - Rachel Van Dyken

Po tym jak Utrata niesamowicie mi się podobała, musiałam nieco ochłonąć i dopiero po kilku dniach zabrałam się za czytanie Toxic, czyli drugiej części z serii Zatraceni. ...

Recenzja książki Toxic

Nowe recenzje

Wojna i miłość. Wiktor i Hanka
Wiktor i Hanka
@gulinka:

Marzec. Na drzewach pojawiają się pierwsze pączki. W powietrzu czuć nadchodzącą wiosnę. Świeże kolory zaczynają zastępo...

Recenzja książki Wojna i miłość. Wiktor i Hanka
Spectacular
Must have i must read dla fanów Caravalu <3
@maitiri_boo...:

„Spectacular” to świąteczna nowelka ze świata Caravalu. Akcja toczy się w przeddzień Wielkiego Święta w Valendzie i prz...

Recenzja książki Spectacular
Akademia Pana Kleksa
Akademia pana Kleksa
@Marcela:

Jan Brzechwa (właściwie Jan Wiktor Lesman) to polski poeta pochodzenia żydowskiego, autor bajek i wierszy dla dzieci, s...

Recenzja książki Akademia Pana Kleksa
© 2007 - 2024 nakanapie.pl