„Widzę tylko Ciebie aniołku. Nie potrafię oderwać od Ciebie wzroku”.
„INVICTUS BOSS” to piekielnie dobra, intrygująca, wyróżniająca się na tle innych historii pozycja. Nieoczywisty biurowo – mafijny romans, który wciąga już od pierwszej strony. Autorka tak pociągnęła wątki, w tym romantyczny, aby czytelnik znalazł ogrom emocji, mógł kluczyć pomiędzy tajemniczym Devem a wkurzającym Sebastiano.
Leonia Oscar w fenomenalny sposób połączyła dwa światy i wszystkie wątki, ze sobą. Z jednej strony mamy wątek biurowy, który przenika się z wątkiem mafijnym, co daje historii coś wyjątkowego, świeżego. Oprócz tego, mamy naprawdę ciekawie poprowadzoną fabułę oprószoną nutką humoru, przepełnioną emocjami, masą różnych wydarzeń i niebezpieczeństw, które nie pozwalają oderwać się od tej książki.
Całość dopracowana przez autorkę w każdym najmniejszym detalu. Autorka świetnie balansuje napięciem, czujemy tajemnicę ukrytą między kartkami tej historii, umiejętnie podsyca naszą ciekawość, tworząc nieoczywisty i piekielne gorący wątek romantyczny, a wszystko podsycone prowadząca przez bohaterów grą, do tego nieoczekiwane zwroty akcji. Mamy sporo scen erotycznych, jedne będą podsycać naszą wyobraźnię, dając piekielną i odurzającą mieszankę emocji, a drugie stanowią czystą chęć wyżycia i upuszczenia pary, więc możemy liczyć na coś ostrzejszego, bez uczuciowego. Dostajemy mnóstwo zwrotów akcji, genialnych potyczek słownych, niebezpiecznych momentów. Muszę przyznać, że rozdziały z perspektywy Alexi bardziej do mnie przemawiały, choć idealnie łączyły się z wątkami Sebastiano. Książka pochłonęła mnie całkowicie i znakomicie się przy niej bawiłam.
Autorka ma lekkie, przyjemne pióro, dzięki czemu książkę czyta się z zaskakującą lekkością, mimo dużej objętości wcale się tego nie czuje. Czekam z utęsknieniem na kolejną część, jestem bardzo ciekawa dalszych losów bohaterów i co im zafunduje.
Napisana jest z perspektywy głównych bohaterów Alexi i Sebastiano. Dzięki temu mamy szansę ich lepiej poznać, zobaczyć, co myślą, poznać ich dokładniej i zaobserwować, jakimi są osobami. Relacja pomiędzy głównymi postaciami jest naładowana ogromnymi emocjami, zaczynając od nienawiści po ogromne przyciąganie. Muszę przyznać, że oboje mają silne osobowości i się nie poddają. Pomiędzy nimi wręcz iskrzy od pożądania, żądzą, strach mieszała, tworząc zapierające dech uczucia. Prowadzą pierwszorzędną rozgrywkę między sobą.
Bohaterzy świetnie wykreowani, mają ogniste charaktery, są wyraziści, barwni, skomplikowani, mają swoje tajemnice, wady i zalety. Postacie drugoplanowe dopełniają idealnie całość historii. Co mi się podobało, że bohaterzy się nie zmieniali, się pod wpływem drugiej osoby.
Podobała mi się niebanalna kreacja Alexi. To charyzmatyczna, inteligentna, silna, zadziorna, odważna kobieta z pazurem. Choć nie lubi zmian, ceni sobie spokój i ład, to uwielbia nowe wyzwania. Umie walczyć o swoje i się nie poddaje.
Sebastiano to przyszły boos Cosa Nostry, bezwzględny egzekutor i znakomity biznesmen. Rządzi twardą ręką i jego słowo jest prawem. Jest tajemniczy, arogancki, niedostępny i nie ma sentymentów.
Dziwki i panienki na jedną noc to jego życie. Alexandria zaszła mu za skórę, wniknęła w niego niczym zaraza, a sam jej widok powodował, że krew budziła się w żyłach. Tylko miał wielki problem, ponieważ dziewczyna została jego nową asystentką i nie mógł nic z tym zrobić. Była nie do ruszenia, dopóki była jego pracownicą. Stała się jego zakazanym owocem. Całkowicie go lekceważyła, nie zważając, kim był i doprowadzała go do szaleństwa.
„Jedyna kobieta, która wzbudziła moje zainteresowanie, była nietykalna. Była gorsza od jebanej heroiny, bo uzależniłem się, zanim w ogóle jej spróbowałem”.
Alexandria D’Angelo całkowicie nie zdaje sobie sprawy, że wkroczyła, do którego świata nie zna, w dodatku nie wiedząc, że tkwi w nim już od dawna. A tam wystarczył jeden ruch, by wejść w mrok, który zaczynie ją pochłaniać. Od Daniela Rivasa dostaje propozycję nie do odrzucenia, tylko jest jeden haczyk, ma być przez rok asystentką Sebastiana Rivasa, którego człowieka uważała za największego wroga. Ale to była jej wielka szansa na rozpoczęcie niezależnej kariery, o której marzyła od lat i co najważniejsze danie nauczki aroganckiemu Sebastianowi.
Na imprezie, na którą zaciągnął ja Grant, znalazła się w nieodpowiednim miejscu i usłyszy coś, czego nie powinna i znajduje się na celowniku samego szatana. Tam również poznaje piekielnie przystojnego nieznajomego Deva, od którego nie potrafiła oderwać wzroku. Niestety jako asystentka Sebastiano, będzie musiała znieść się na wyżyny cierpliwości, ponieważ mężczyzna niczego jej nie ułatwia, a ona nie da sobą pomiatać. A to dopiero początek problemów. Życie Alexandrii wywraca się do góry nogami i staje w potrzasku.
-Jakie zamiary ma Sebastiano wobec Alexia?
-Czy Alexia i Sebastiano będą umieli dojść do porozumienia?
-W co się wplatała Alexia nieświadomie?
-Czy Sebastiano będzie trzymał się z daleka od Alexandrii?
-Czy jedna noc może zmienić wszystko i czy wystarczy Sebastiano?
-Czego dowie się Alexandria i w co się wpakowała?
-Jak zmieni się ich życie?
-Czy odkryje, kim tak naprawdę jest Dev?
-Czy D’Angelo zniknie z radaru Sebastiano?
Polecam.