Trzydziestka recenzja

Ile brudów może pomieścić prowincjonalne miasteczko?

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @anettaros.74 ·2 minuty
2021-05-03
Skomentuj
2 Polubienia
Chętnie sięgam po debiuty, szczególnie polskich autorów, którym bardzo kibicuję. Zazwyczaj te pierwsze spotkania z nowym autorem mają decydujący wpływ na przebieg dalszej znajomości. W ten sposób poszerzyłam grono swoich ulubionych pisarzy, których twórczość do dziś robi na mnie wrażenie i których książki biorę w ciemno.

Są jednak takie debiuty, które trudno mi jednoznacznie ocenić. Bo choć robią wrażenie, to coś ewidentnie zakłóca ich odbiór. Tak mam w przypadku jednej z marcowych premier. W książce widzę spory potencjał, ale nie do końca wykorzystany. Autor postawił na gawędziarskie przedstawienie historii, co moim zdaniem sprawdza się przy ognisku, ale już niekoniecznie w książce. Są jednak czytelnicy, którym taka forma pasuje i doskonale się w niej odnajdą. Ja się jednak trochę pogubiłam.

Na uwagę zasługuje pomysł na fabułę. Prowincjonalne miasteczko i walka o władzę na szczeblach lokalnych. Do tego dochodzi brutalne morderstwo i małomiasteczkowa mentalność oraz pogubione życiowo pokolenie trzydziestolatków. Na kartach powieści rozgrywają się dramaty, które sami bohaterowie porównują do szekspirowskich. I rzeczywiście coś w tym jest. Brutalne rozgrywki polityczne, manipulacja, manifestacja władzy, przekupstwo, uzależnienia, tajemnice i lewe biznesy nadają tej powieści oryginalny klimat, bardzo chaotyczny, ale mimo wszystko przyciągający. Być może to zasługa czarnego humoru, którym Autor włada, jak członkowie zakonu Jedi mieczem świetlnym. Bohaterowie tej powieści są bardzo osobliwi. Trudno wśród nich szukać ideału, bo ich dusze są czarne jak smoła. Nastawieni na sukces i dominację myślą, że są królami życia. A tymczasem to tylko marionetki, które odgrywają swoje życie według pokręconego scenariusza, który ktoś pisze dla własnej rozrywki.

Nie przypadł mi natomiast do gustu język, w jakim tak książka jest napisana. Przesadna ilość wulgaryzmów, zaburzała mi płynność czytania, a wręcz wprowadzała dyskomfort. Rozumiem, że Autor miał w tym swój cel, ale do mnie to nie przemawia. Druga sprawa to zakończenie. Liczyłam na coś więcej, a tymczasem dostałam to, czego już się spodziewałam. Nie opadła mi szczęka i nie wbiło mnie w fotel, pozostał jedynie niedosyt.

Nie przypadł mi natomiast do gustu język, w jakim tak książka jest napisana. Przesadna ilość wulgaryzmów, zaburzała mi płynność czytania, a wręcz wprowadzała dyskomfort. Rozumiem, że Autor miał w tym swój cel, ale do mnie to nie przemawia. Druga sprawa to zakończenie. Liczyłam na coś więcej, a tymczasem dostałam to, czego już się spodziewałam. Nie opadła mi szczęka i nie wbiło mnie w fotel, pozostał jedynie niedosyt.

Mimo wszystko będę śledzić dalszą karierę pisarską Pana Tomasza, bo widzę spory potencjał i wierzę, że jeszcze mnie zaskoczy.

„Trzydziestka” to książka, która budzi kontrowersje i robi wrażenie (tu zacytuję autora) „Lepsze, gorsze – zawsze wrażenie”. Po prostu musicie ją przeczytać i sami ocenić.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-04-30
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Trzydziestka
Trzydziestka
Tomasz "(1987)" Żak
6.5/10
Cykl: Trzydziestka, tom 1

Jeden z najciekawszych kryminalnych debiutów ostatnich lat. Były dziennikarz telewizyjny, wokalista hardcore-punkowej kapeli, miejski radca - Tomasz Żak debiutuje powieścią kryminalną "Trzydziestka"....

Komentarze
Trzydziestka
Trzydziestka
Tomasz "(1987)" Żak
6.5/10
Cykl: Trzydziestka, tom 1
Jeden z najciekawszych kryminalnych debiutów ostatnich lat. Były dziennikarz telewizyjny, wokalista hardcore-punkowej kapeli, miejski radca - Tomasz Żak debiutuje powieścią kryminalną "Trzydziestka"....

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lata czytelniczego doświadczenia sprawiają, że nie mam większego problemu z doborem lektur, które ograniczają się najczęściej do kryminałów i thrillerów, ale nawet w ramach tych gatunków zdarzają się...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Nadmiar łaciny podwórkowej i polski rap – nie znoszę! Dlaczego zatem książka Tomasza Żaka, która ocieka jednym i drugim mi się podobała? Debiut Autora to zdecydowanie nie jest typowy kryminał. Zabój...

@recenzja_na_tacy @recenzja_na_tacy

Pozostałe recenzje @anettaros.74

Świąteczna mozaika
nie każde święta muszą być idealne.

Bardzo refleksyjna, poruszająca trudne tematy historia, która mimo emocjonalnego ciężaru otula, aromatami świątecznych ciast. Zaskakuje, ale w taki pozytywny sposób...

Recenzja książki Świąteczna mozaika
Miłość pod choinką
Czy niebezpieczny wypadek może przynieść coś dobrego?

Pachnąca świerkowym aromatem, przepełniona rodzinną atmosferą i zasypana śniegową pierzynką. Jednak pod płaszczykiem świątecznej atmosfery skrywają się emocje i cienie r...

Recenzja książki Miłość pod choinką

Nowe recenzje

Skok na milion
„Prawdziwa miłość jest tak droga, że nawet najw...
@zaczytana.a...:

Krystyna Mirek w swojej najnowszej książce - „Skok na milion” zaprasza nas do świata pełnego napięcia, humoru i ref...

Recenzja książki Skok na milion
Krzyk rzeki
Nauka kontra ludowe wierzenia
@whitedove8:

Kamil zostaje zmuszony przez ojca do wyprowadzki na prowincję, gdzie mężczyzna ma prowadzić badania w wiosce, w której ...

Recenzja książki Krzyk rzeki
Fake
fake
@sylwiak801:

„Ktoś taki jak ty nigdy tego nie zrozumie. Nie znacie biedy, strachu ani poczucia winy, dlatego nie wiecie, jak wygl...

Recenzja książki Fake
© 2007 - 2024 nakanapie.pl