Foxglove recenzja

Igraszki z Losem

Autor: @Kantorek90 ·1 minuta
2025-01-31
Skomentuj
1 Polubienie
Swoją pierwszą książkę z cyklu „Belladonna” Adalyn Grace zakończyła w taki sposób, że zachęciła mnie do tego, aby czym prędzej sięgnąć po kontynuację. Dlatego postanowiłam przeczytać „Foxglove” jeszcze w tym miesiącu. Czy ponowne spotkanie z Signą Farrow, jej rodziną i ukochanym okazało się równie przyjemną lekturą?

Muszę przyznać, że ta część podobała mi się nieco mniej niż poprzednia, ale znalazły się w niej również wątki, które okazały się ciekawsze i zdecydowanie bardziej rozbudowane niż w pierwszym tomie, jednak jednocześnie zabrakło mi rozwinięcia niektórych kwestii, które miały swój początek w „Belladonnie”.

Tym, co spodobało mi się najbardziej, było wprowadzenie kolejnej tajemniczej postaci. W „Foxglove” do ucieleśnionej wersji Śmierci dołącza jego brat — Los, który wprowadził trochę zamieszania. I chociaż mężczyzna, bo chyba można go tak nazwać, niemiłosiernie mnie irytował tym, że chciał za wszelką cenę przymusić do czegoś Signę, jego słowne utarczki z kuzynką głównej bohaterki — Blythe dodawały nieco pieprzu całej historii.

Myślę, że ciekawym elementem było również wprowadzenie nowych zagadek, które trzymały w napięciu, szczególnie w drugiej części książki, ale przynajmniej dla mnie ich rozwiązania były dość oczywiste, a już w szczególności ta dotycząca pewnej reinkarnacji.

Na plus należy również zaliczyć to, że dzięki rozdziałom z perspektywy Blythe, czytelnik może dowiedzieć się nieco więcej na jej temat, oraz poznać jej spojrzenie na niektóre sprawy, jak chociażby te dotyczącej losów jej brata, czy jej relacji z Signą. Niemniej jednak bardzo brakowało mi w tej części rozdziałów z perspektywy Śmierci oraz w ogóle scen z jego udziałem, ponieważ te można policzyć w zasadzie na palcach jednej ręki. Jego postać została zepchnięta na margines. Przez to w kontynuacji zabrakło tego, co było najważniejsze w poprzedniej części, czyli tej wyjątkowej relacji między nim a Signą. Niestety, ale w „Foxglove” ta relacja w zasadzie nie istnieje, nad czym mocno ubolewam.

Jeżeli chodzi o zakończenie, autorka po raz kolejny pozostawiła czytelnika z mętlikiem w głowie, zachęcając go do tego, aby sięgnął po kontynuację, dlatego jestem bardzo ciekawa, czy na tle poprzednich tomów „Wisteria” wypadnie lepiej, czy gorzej.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-01-30
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Foxglove
Foxglove
Adalyn Grace
7.2/10
Cykl: Belladonna, tom 2

Kontynuacja bestsellerowej Belladonny. Intrygująca, magiczna, gotycka opowieść, rozgrywająca się wśród szelestu jedwabi, lśniących posadzek sal balowych i ogrodów rodzących śmiercionośne rośliny. ...

Komentarze
Foxglove
Foxglove
Adalyn Grace
7.2/10
Cykl: Belladonna, tom 2
Kontynuacja bestsellerowej Belladonny. Intrygująca, magiczna, gotycka opowieść, rozgrywająca się wśród szelestu jedwabi, lśniących posadzek sal balowych i ogrodów rodzących śmiercionośne rośliny. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Kantorek90

Not in Love
Rue i Eli

Powiedzieć, że uwielbiam twórczość Ali Hazelwood to jak nic nie powiedzieć. Jest to jedna z tych autorek, po której książki zawsze sięgam w ciemno, ponieważ wiem, że cho...

Recenzja książki Not in Love
Poza zasięgiem
Idealne połączenie wyścigów F1 i romansu

Lubicie sporty motorowe? Przyznam, że ja niespecjalnie darze je sympatią, ale mój brat je uwielbia, dlatego zdarza mi się od czasu do czasu obejrzeć jakiś rajd albo wyś...

Recenzja książki Poza zasięgiem

Nowe recenzje

Dziewczynka skacząca na skakance
Dziewczynka skacząca na skakance
@ewusiaw:

Dziewczynka skacząca na skakance... Ta beztroska, uśmiechnięta... Dwa kucyki związane kokardkami, piegi i radość w ocza...

Recenzja książki Dziewczynka skacząca na skakance
Twarda sztuka
Apokalipsa, przetrwanie i… miłosny trójkąt w św...
@zaczytana.a...:

Nowa rzeczywistość, nowe zasady Lia McLaren przetrwała piekło, które złamałoby większość ludzi. Została brutalnie po...

Recenzja książki Twarda sztuka
Przepraszam
„Wszystko tak łatwo podane, że łatwiej już by s...
@Bartlox:

Tak, Marcel Moss bardzo chce ułatwiać swoim czytelnikom życie. Wszystko w tej powieści, postacie, relacje między nimi, ...

Recenzja książki Przepraszam
© 2007 - 2025 nakanapie.pl