Nieidealni. Collin recenzja

Idealnie nieidealni

Autor: @landrynkowa ·2 minuty
2021-12-06
Skomentuj
3 Polubienia
Lubię książki na… powiedzmy, niekonwencjonalne tematy. Może nawet kontrowersyjne i nie dla każdego strawne i nie będę ukrywać, że po przeczytaniu notki wydawniczej rzuciłam się na tę pozycję.
Początkowo miałam mieszane uczucia bowiem w książce panuje chaos. Od początku mnóstwo imion, postaci, które trudno powiązać w logiczną całość. Ale jak już się oswoi z bohaterami to w końcu jakoś idzie się w tym połapać.
W skrócie wygląda to tak: Collin, charyzmatyczny lider zespołu rockowego, po koszmarnym pobiciu i maltretowaniu przez byłego partnera, zamyka się w sobie i popada w alkoholizm. Poznaje o 10 lat młodszego Gabriela, który bez pamięci się w nim zakochuje. Aby ratować wizerunek i sławę zespołu panowie postanawiają wziąć czysto wizerunkowy ślub. Collin ignoruje, upokarza i zdradza swojego męża ten zaś nieustająco walczy o jego względy i miłość.
Obok, jakby drugoplanowo, toczy się historia Nicolasa (brata Collina) i Kamili (siostry Gabriela), którzy ze sobą romansują.
Z całej książki emocje wręcz się wylewają. Smutek, żal, rozpacz, pierwsze zakochanie, pierwsze rozczarowanie, ból, cierpienie i wreszcie szczęście i miłość. Uważam, że wszystkie te emocje są bardzo ładnie odmalowane. Podobał mi się sposób w jaki autorka pokazała przeżywanie tych wszystkich uczuć przez bohaterów. Podobał mi się pomysł na fabułę. Momentami dramatyczną, momentami czułą, momentami wkurzającą.
Tak. Wiem. Zaraz pewnie część świata odsądzi mnie od czci i wiary ale niech tam! Powiem to. Książka mi się podobała. Bardzo. Fajny pomysł na romans gejowski czy też LGBT… Jak zwał tak zwał. Może się ktoś oburzyć, może się ktoś wkurzyć ale prawda jest taka, że takie związki zdarzają się częściej niż myślimy i nie ma co udawać, że jest inaczej.
To co mi przeszkadzało w tej książce to pierwszoosobowa narracja (której nie znoszę, a która jest teraz bardzo modna zwłaszcza u debiutujących pisarzy) prowadzona z perspektywy wielu bohaterów. Raz czytamy Collina, raz czytamy Gabriela, innym razem znowu Nicolasa. Ciężko się zorientować kto w którym rozdziale jest wiodący. Rozdział „Jestem po twojej stronie” jest napisany w narracji trzecioosobowej. Dlaczego? Jakby autorka nie do końca panowała na sposobem pisarskim. Czasami dialogi są tak skonstruowane, że nie od razu wiadomo, który bohater wypowiada daną kwestię. I przeskoki lokacyjne. Raz Berlin, za chwilę LA, by zaraz znaleźć się w Polsce. Zadziwiająca skłonność do teleportacji u bohaterów. I ten zespół muzyczny… Nie można go było jakoś nazwać? Jak na książkę o muzyku rockowym to muzyki nie było w tej książce w ogóle. Dlatego nie rozumiem jaki jest cel zamieszczania obszernego Soundtracku na końcu książki. Po co? Żadna z tych piosenek nie pojawia się w tekście, nie łączy się z bohaterami, nie podśpiewują jej pod nosem, nie kochają się w rytm danej piosenki, nic. To trochę od czapy.
Tak czy siak, podobało mi się.
Z przyjemnością sięgnę po kolejną książkę Pani Karoliny, jeśli takowa się ukaże.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-15
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nieidealni. Collin
Nieidealni. Collin
Karolina Głowska
8.1/10

Miłość leczy najgłębsze i najbardziej bolesne rany. Tragedia, która wydarzyła się pięć lat temu, całkowicie odmieniła życie Collina, wokalisty znanego zespołu rockowego. O przeżytej traumie już zaws...

Komentarze
Nieidealni. Collin
Nieidealni. Collin
Karolina Głowska
8.1/10
Miłość leczy najgłębsze i najbardziej bolesne rany. Tragedia, która wydarzyła się pięć lat temu, całkowicie odmieniła życie Collina, wokalisty znanego zespołu rockowego. O przeżytej traumie już zaws...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dziś przychodze do was prawie w nocy z kolejną książką w tematyce #LGBT. "Nieidealni. Collin" to tegoroczny debiut polskiej autorki Karoliny Głowskiej. Gorący romans z mroczną tajemnicą w tle w połąc...

NA
@nasturcja_czyta

Ostatnio czytałam książkę z wątkiem homoseksualizmu. Bardzo cieszę się, że w moje ręce wpadła kolejna tego typu pozycja. Jeśli znudziły się Wam typowi książkowi bohaterowie ona - on, sięgnięcie po tę...

@iza.81 @iza.81

Pozostałe recenzje @landrynkowa

Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Łobuziary na start!

Ależ to świetna książka! Sprawiła, że cofnęłam się do czasów swojego dzieciństwa i nastolectwa! Przypomniała mi wszystko, co w tamtym czasie nadawało rytm mojemu czyteln...

Recenzja książki Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Krew pod kamieniem
Krew pod kamieniem

„Krew pod kamieniem” to komedia kryminalno-sensacyjna, której akcja przenosi nas do Torunia. Mamy tutaj mariaż historii sięgającej średniowiecza z okresem PRL-u, zwieńcz...

Recenzja książki Krew pod kamieniem

Nowe recenzje

Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon
Czuwając nad nią
Skala Mercallego
@Chassefierre:

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe...

Recenzja książki Czuwając nad nią