Nowa galeria kotów. Druga odsłona sztuki z pazurem recenzja

"Nowa Galeria Kotów Druga odsłona sztuki z pazurem" to cudowny, kolorowy i niezwykle zabawny album od wydawnictwa Media Rodzina , który z pewnością spodoba się kociarzom, ale też miłośnikom malarstwa czy wszelkiego rodzaju sztuki współczesnej oraz klasycznej.

"Nowa Galeria Kotów Druga odsłona sztuki z pazurem" to zbiór obrazów spod pędzla niezwykle utalentowanej, kochającej koty i dzieła słynnych malarzy Susan Herbert ( 1945 - 2014 ).

Suzan Herbert stworzyła obrazy będące bardzo nietypowymi reprodukcjami przeróżnych, najznakomitszych dzieł wielkich mistrzów, jednak tym razem na płótnie zamiast ludzi królują urocze i puszyste kocie mordki, długie wąsy i słodkie łapki. Na obrazach Susan Herbert oglądamy kochane, zwyczajne koty, przedstawione w przeróżnych, ludzkich sytuacjach. Mamy tu sceny historyczne, biblijne, uroczystości domowe a także scenki ze zwykłego życia. Nie brakuje pozowanych, przepełnionych bogactwem portretów królewskich i obrazów przedstawiających dystyngowane damy, czy nawet prac inspirowanych obrazami przedstawiającymi samą Matkę Boską z Dzieciątkiem, lub całą Świętą Rodzinę.

Koty na obrazach Susan są w każdej sytuacji przeurocze, a oglądając kolejno strony albumu każdy miłośnik malarstwa z pewnością uśmiechnie się nie raz i przywoła w pamięci oryginalne dzieło, które stało się inspiracją do obrazów zamieszczonych w tej osobliwej, kociej galerii.

"Nowa Galeria Kotów" to album do którego z przyjemnością i niezwykle często wracam, i bardzo cieszę się, że mam go w swojej książkowej kolekcji. Chociaż kocie obrazy oglądałam już wiele razy, to tutaj zawsze coś innego przykuwa moją uwagę, ponieważ obrazy Susan Herbert są przepełnione detalami i niezwykle realistyczne.

Jeżeli kiedyś będziecie rozmyślać nad prezentem dla kociarza, czy też konesera malarstwa to ta książka z pewnością będzie strzałem w dziesiątkę ( niezależnie od wieku osoby obdarowywanej ) !


Za egzemplarz książki do recenzji bardzo dziękuję wydawnictwu Media Rodzina.
...
...
...
...
...
...
...
...
...
...
...
...
...