Hyperversum recenzja

Hyperversum

Autor: @Bujaczek ·2 minuty
2011-07-12
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Ten, kto ma odwagę walczyć w imię tego, co uważa za słuszne, zostaje naznaczony – powiedział nagle Daniel ze swojej pryczy. – To znak, który zostaje wypalony w tobie na zewnątrz i w środku i który zmienia cię na zawsze. Niełatwo przeżyć, gdy się go otrzyma… Zaczynam rozumieć, że potrzeba znacznie więcej odwagi, by go ze sobą nosić, niż by dać go sobie wypalić. A jeśli blizna jest tak głęboka, być może tylko bohater jest w stanie żyć z nią dalej.”*

Chcielibyście kiedyś w grę, która będzie wyglądała jak prawdziwa? Gra, która daje taką możliwość to „Hyperversum”. Światy tworzone przez grę wyglądały bardzo realistycznie i gracz miał możliwość przeżycia przygody oraz czucia jakby działa się naprawdę. Nikt jednak, ńie przewidział, że gra przeniesie graczy w czasie. Nikt, a na pewno nie szóstka przyjaciół, która w sobotnie popołudnie przeniosła się do trzynastowiecznej Francji. A to wszystko za sprawą awarii systemu. Ian wraz z Danielem i jego bratem Martinem oraz jego dziewczyną Jodie i znajomymi Carlem i Donną znajdują się w czasach gdy panowali królowie, nie było prądu, techniki… Gdy mija pierwszy szok próbują powrócić do świata realnego co niestety nie jest możliwe. Musieli radzić sobie z różnymi przeszkodami i poddać się temu co ma być. Niestety przeznaczenia nie da się cofnąć. Przerażającym faktem jest, że trafili w czasy gdzie miało dojść do wojny między Francją, a Anglią i… oni najwyraźniej będą w niej uczestniczyć… Jakie przygody spotkały przyjaciół, czy ich przyjaźń przetrwała? Jak przeniesienie w czasie wpłynęło na nich? A może niektórzy wreszcie odnaleźli swoje miejsce? Na te i wiele innych pytań odpowiada powieść.

Jestem ZACHWYCONA. Wszystkim, dosłownie wszystkim. Książka jest napisana bardzo ciekawym językiem, czyta się ją szybko i z napięciem w oczekiwaniu co zdarzy się na kolejnych stronach. Fabuła jest tak zwrotna i interesująca, że nie ma mowy o nudzie nawet na chwilę. Wplątane w treść są też zabawne momenty co powodowało u mnie wybuch śmiechu lub niedowierzania, że w takim momencie bohaterom zbiera się na żarty. Bardzo podobały mi się postacie wykreowane przez autorkę, każda z nich miała swoją osobowość. To jak przystosowali się do zaistniałej sytuacji (wiem, nie mieli wyboru, ale mogli zacząć histeryzować i działać bez zastanowienia), to jak uczyli się życia na nowych regułach, ciągle musieli się pilnować aby nie wzbudzić podejrzeń. Naprawdę nie mam się do czego przyczepić w tej powieści. Autorka stworzyła coś nie banalnego przyciągającego. I myślę że jej plany się spełniły:
„Chciałam pobawić się rzeczywistością i fantazją, mając na względzie jeden cel: rozrywkę.”**
Moim zdaniem to właśnie znajduje się w „Hyperversum”.

Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu Esprit!

*str 681
**str 748
Autor: Cecilia Randall
Tytuł: Hyperversum
Wydawnictwo: Espirt
Rok wydania: maj 2011
Liczba stron: 752

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-07-12
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Hyperversum
Hyperversum
Cecilia Randall
9.2/10
Cykl: Hyperversum, tom 1

Rodzice ostrzegali cię przed spędzaniem całego wolnego czasu w wirtualnym świecie gier komputerowych? Mieli rację... Sześcioro przyjaciół: Ian, Daniel, Jodie, Martin, Donna i Carl, wskutek tajemnicz...

Komentarze
Hyperversum
Hyperversum
Cecilia Randall
9.2/10
Cykl: Hyperversum, tom 1
Rodzice ostrzegali cię przed spędzaniem całego wolnego czasu w wirtualnym świecie gier komputerowych? Mieli rację... Sześcioro przyjaciół: Ian, Daniel, Jodie, Martin, Donna i Carl, wskutek tajemnicz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Hyperversum to akronim hyper universum - hiperwszechświata. Był to najlepszy dostępny na rynku produkt rozrywkowy, doceniony przez miliony graczy na całym świecie." W ten sposób zostaje wyjaśniony t...

@Absurdalna95 @Absurdalna95

Cecilia Randall to włoska autorka bestsellerowych powieści dla młodzieży. Jedną z nich jest "Hyperversum". Skuszona pozytywnymi recenzjami przystąpiłam do czytania. Czy i również mnie oczarowała ta hi...

@xrosemarie @xrosemarie

Pozostałe recenzje @Bujaczek

Strażniczka szczęśliwych zakończeń
Strażniczka szczęśliwych zakończeń

Ból nas wzmacnia, każda rozpacz to jeszcze jedna warstwa ochronna, niczym wzbierająca macica perłowa, aż w końcu sądzimy, że jesteśmy nieprzeniknieni, doskonale odporni ...

Recenzja książki Strażniczka szczęśliwych zakończeń
Powiedz mi, proszę
Powiedz mi, proszę

Powrót Kathy był nieustającym błogosławieństwem, drugą szansą - co rano Claire się budziła z uśmiechem na ustach. Trudność polegała jednak na tym, że nie odzyskała swoje...

Recenzja książki Powiedz mi, proszę

Nowe recenzje

Kądziel
Kądziel
@liber.tinea:

“Kądziel” autorstwa Pauliny Klimańskiej- Nowak, to emocjonująca, przemyślana i dojrzała proza. Oczarowała mnie swoją pr...

Recenzja książki Kądziel
Największa radość, jaka nas spotkała
Blaski i cienie
@jorja:

„Myślę, że budowanie relacji polega na tym, że starasz się być miłym, nawet jeśli nie masz na to ochoty. Brzmi jak najw...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
Świąteczna mordercza układanka
Tajemnicza paczka, mordeczka układanka i wiadom...
@burgundowez...:

W literaturze kryminalnej zestawienie mroku z bożonarodzeniową atmosferą potrafi wywołać niepowtarzalny efekt, a „Świąt...

Recenzja książki Świąteczna mordercza układanka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl