Po książkę „Hotel w Zakopanem” sięgnęłam z ogromną przyjemnością! Opis tej powieści dość mocno mnie zaintrygował. Ponadto przeczytałam kilka opinii o innych książkach autorów i byłam bardzo ciekawa jakie zrobią na mnie wrażenie i czy ta lektura przypadnie mi do gustu.
W Europie dochodzi do serii spektakularnych kradzieży dzieł sztuki oraz biżuterii. Złodziej od dłuższego czasu jest nieuchwytny, jednak kiedy pewien przedsiębiorca informuje, że na otwarciu jego hotelu zostanie ukazany najdroższy diament świata zarówno tajne służby jak i Interpol szykują się na obławę i złapanie przestępcy.
Jednocześnie ginie tajna agenta. Szybko okazuje się, że tajemniczy złodziej ma wobec kobiety pewne plany, które mają pomóc mu w obrabowaniu hotelu. Czy służby zdążą na czas? Czy uda się dopaść przestępcę? Czy uda się uratować agentkę? Zachęcam do lektury „Hotel w Zakopanem”!
Autorzy „Hotelu w Zakopanem” Jacek Skowroński oraz Maria Ulatowska zapewniają nam niesamowitą dawkę emocji. Ta książka to połączenie powieści obyczajowej, kryminalnej oraz sensacyjnej. Mamy tutaj ukazane bogate środowiska, walkę o ukochaną osobę, nieszablonowego złodzieja, ale też ciekawe i niespodziewane zwroty akcji. Fabuła jest niezwykle intrygująca i pełna napięcia. To wszystko sprawia, że od książki bardzo ciężko jest się oderwać!
Autorzy genialnie wykreowali postaci występujące w tej książce. Każdy z bohaterów jest indywidualistą o wyrazistym charakterze. Najbardziej polubiłam jednak postać Sebastiana tajnego agenta, który gra pierwsze skrzypce w tej historii. Bohater ten jest pełen determinacji i charyzmy. To postać do której od początku do końca żywiłam pozytywne uczucia. Drugą postacią, którą można rzec, mi zaimponowała to postać złodzieja. Ten bohater wzbudza nasz podziw poprzez to, że dokonuje spektakularnych kradzieży będąc ciągle nieuchwytnym. Fascynuje nad jego inteligencja, ale również to, że jest w stanie przewidzieć wszystkie ruchy przeciwnika. Ponadto drugoplanowe postacie również są rozbudowane co sprawia, że czytelnik jest pod wrażeniem pióra pisarskiego autorów.
Coś co mnie pozytywnie zaskoczyło to tempo rozwoju wydarzeń, ciągle narastające napięcie oraz nieoczekiwane zwroty akcji! Te wszystkie elementy sprawiają, że książkę bardzo ciężko odłożyć dopóki nie poznamy jej zakończenia.
Reasumując, „Hotel w Zakopanem” to bardzo wciągająca lektura, która umili czytelnikowi tę długie jesienne wieczory. Cos o czym jeszcze warto wspomnieć to na pewno zaskakujące zakończenie, które wbija nas w fotel! Także jeżeli szukacie ciekawej, niebanalnej i wciągającej powieści na wieczór to ta pozycja idealnie wam się sprawdzi!
IG: libresunn