"(...) Człowiek pozbawiony woli życia szybko może przepoczwarzyć się w bezlitosną bestię, a gdy dodatkowo jest uzbrojony w tak zabójcze umiejętności - ewoluować w maszynę do zabijania."
Znacie książki Przemysława Piotrowskiego?
Nic do stracenia jest drugim tomem cyklu Luta Karabina.
Muszę przyznać, że jestem pod ogromnym wrażeniem przeczytanej historii. Wszystko ze sobą współgra - skomplikowana intryga, idealnie wykreowani bohaterowie, akcja, zdrada, zemsta, krwawe porachunki.
Czytając tą książkę miałam wrażenie, że wystarczy włączyć telewizor, żeby usłyszeć o dokonaniach Luty. Napięcie nie opuszczało mnie od pierwszej do ostatniej strony. Gdy zaczęłam ją czytać po prostu przepadłam. Nie miałam ochoty się od niej odrywać.
Właśnie takie książki chcę czytać
Po odzyskaniu córki z rąk brutalnej szajki handlarzy żywym towarem Luta Karabina na nowo układa sobie życie. Pracę na platformie wiertniczej zamieniła na Wojsko Polskie, gdzie zajęła się szkoleniem żołnierzy.
W tym samym czasie Zygmunt Szatan również próbuje odbudować swoje życie po dokonaniu zemsty na oprawcy swojej rodziny. Jednak obojgu nie będzie dane zbyt długo cieszyć się spokojem.
Lutę czeka kolejna ciężka próba, gdy umiera jej ukochany dziadek, były oficer tureckiego wywiadu. Islamska tradycja wymaga szybkiego pochówku, więc kobieta wybiera się w podróż do Balikçilar.
Prawdziwe tarapaty dopiero się zaczną...
Autor ukazuje nam świat, w którym rządzą bezwzględni przestępcy, a życie ludzkie nie ma wartości. Do tego bagna ponownie zostaną wciągnięci nasi bohaterowie.
W brutalnych rozgrywkach pomaga Lucie emerytowany policjant Zygmunt Szatan oraz dawny znajomy kobiety Borys Morozow.
Przyznaję, że autor wystawił swoją bohaterkę na niesamowicie ciężkie próby, aby ukazać jej możliwości.
Wszystkie wzloty i upadki, tragedie oraz smutki przeżywałam razem z Lutą.
Kiedy tracisz to, co dla ciebie najważniejsze, co nadawało życiu sens, wszystko przestaje mieć znaczenie. Pozostaje zatopić się w smutku albo zemsta. Dla Luty wybór był prosty...
Najbardziej podobała mi się i dostarczyła ogromnych emocji perfekcyjnie przedstawiona akcja rozgrywająca się na platformie wiertniczej.
"Dobry wojownik staje tam, gdzie nie będzie można go pokonać (Sun Tzu Sztuki wojny)."
Ten cytat idealnie pasuje do skomplikowanej rozgrywki prowadzonej przez kobietę.
Swoją drogą muszę kiedyś przeczytać Sztuki wojny.
Wracając jednak do naszej powieści, akcja na platformie wiertniczej jest tak niesamowicie realistyczna, ponieważ jak autor sam wspomina - również pracował na takiej platformie. Wykorzystał więc własne doświadczenia. "Od 2017 do 2018 roku podczas testów, dokładnie takich, jak opisane w książce, budując rusztowania podwieszane."
Nic do stracenia jest niesamowitą książką i stanowi idealny scenariusz do nakręcenia filmu trzymającego w napięciu. Mam nadzieję, że znajdzie się chętna wytwórnia, która podejmie się sfilmowania tej powieści. Tego z całego serca życzę autorowi.
Dla mnie Nic do stracenia jest jedną z lepszych powieści jakie czytałam. Tej historii po prostu nie da się zapomnieć.
Gorąco polecam, a ja czekam na kolejny tom przygód Luty Karabiny.
Jej drugie imię to… ZEMSTA! Po odzyskaniu córki z rąk brutalnej szajki handlarzy żywym towarem Luta Karabina na nowo układa sobie życie. Pracę na platformie wiertniczej zamienia na Wojsko Polskie,...
Jej drugie imię to… ZEMSTA! Po odzyskaniu córki z rąk brutalnej szajki handlarzy żywym towarem Luta Karabina na nowo układa sobie życie. Pracę na platformie wiertniczej zamienia na Wojsko Polskie,...
Luta Karabina razem ze swoimi dziećmi próbuje żyć normalnie po potwornych wydarzeniach, jakie w przeszłości dotknęły jej rodzinę. Nieszczęścia jednak okazują się być wiernymi towarzyszami kobiety. Wi...
Luta Karabina – jak ja na nią czekałam! Pierwszy tom tego cyklu, czyli Prawo matki całkowicie zdominował moje myśli w zeszłym roku. Pamiętam, że nie mogłam doczekać się kontynuacji jej historii i oto...
@Natalia_Swietonowska
Pozostałe recenzje @Monika_2
Fantastyka na najwyższym poziomie
Współpraca barterowa z autorem @Link "Nieważne, ile czasu jej zostało, dzień, miesiąc, rok, nie obchodzi mnie to. Jeżeli mam przejechać przez tą całą przeklętą pustynię...
Współpraca barterowa z Wydawnictwem @Link "Kobiety rodzą się aniołami i dopiero kiedy ktoś podetnie im skrzydła zamieniają się w czarownice." Lubicie komedie kryminaln...