Na początku powieści Czytelnik poznaje Alicję Kordas i to ona zaczyna opowiadać o swoim życiu. Niełatwym dzieciństwie, nieznanych korzeniach, małżeństwie. Długoletni związek z Henrykiem z pozoru był udany, ale brakowało w nim dziecka. Jak się później okazało, brakowało tylko jednej stronie, gdyż Henryk miał kilkuletnią córeczkę, o której Ala dowiedziała się w dniu jego śmierci. Kobieta jedzie więc w dalekie Bieszczady, by poznać Asię i jej babcię Jadwigę. Los kobiet splata się na długo, ale nie na zawsze. W międzyczasie opowieść przejmuje Joanna, a po niej jeszcze kilka innych bohaterek z różnych względów związanych z tymi wspomnianymi wyżej
To krótka opowieść o zwykłym życiu. Nie znajdziecie tutaj niezwykłych rzeczy i problemów, które same się rozwiązują, a najlepiej nawet ich braku. Autorka stworzyła historię kilku kobiet i ich skomplikowanych losów, które w pewnym momencie się łączą i chociaż czasem kontaktują się ze sobą częściej, a czasem rzadziej w dalszym ciągu o sobie pamiętają i są sobie bliskie.
Barbara Sykutowska skończyła historię w miejscu, w którym nie powinno się kończyć książek. Ważne wydarzenia w życiu kilku postaci nie zostały wyjaśnione, a nowe fakty z życia bohaterów pozostawiły wiele pytań. Bardzo się cieszę, że druga część tej lektury czeka już na półce, gdyż jestem bardzo ciekawa, jak rozwiążą się sprawy poznanych postaci.
W swojej książce Autorka skupiła się głównie na postaciach kobiecych i wykreowała je bardzo dobrze. Kobiety i ich problemy są bardzo realistyczne, mogłyby się przydarzyć tak naprawdę każdemu z nas. Nieraz chciałam potrząsnąć niektórymi postaciami i powiedzieć im jak duży popełniają błąd, innym razem pogratulować dobrej decyzji, ale jak pisze Pani Barbara we wstępie "Każdej bohaterce tej książki można by powiedzieć: "Twój czas jest ograniczony, więc nie marnuj go na bycie kimś, kim nie jesteś". Tylko żadna by nie posłuchała, musiała bowiem przeżyć, co jej pisane.".
Powieść czyta się naprawdę przyjemnie i bardzo szybko. Przekonała mnie do siebie chyba właśnie tym realizmem i ciekawą historią. Jedne sprawy się wyjaśniają, ale szybko na ich miejsce przychodzą kolejne, przez co kolejne kartki przewracałam z niecierpliwością. Lektura zdecydowanie warta przeczytania. Zaopatrzcie się jednak od razu w drugą część - "Zaplątany los", gdyż będziecie ciekawi niewyjaśnionych na końcu spraw.
Książkę miałam okazję przeczytać dzięki uprzejmości Autorki — bardzo dziękuję!