The Love Hypothesis recenzja

Hipoteza-wniosek

Autor: @Nastka_diy_book ·2 minuty
2023-04-24
Skomentuj
2 Polubienia

Co myślcie o nalepkach na okładkach typu “hit Tik Toka”? Jestem uczulona na nie, jeśli da się takie coś odkleić, to jeszcze przeżyję, jednak jako integralną część okładki, po prostu nie cierpię. Przyznaję się, że podchodzę do takich oznaczeń z rezerwą, a tym bardziej do takich hitów. Jeden z nich wpadł mi ostatnio w ręce i podchodziłam do tego tytułu z wielką rezerwą, mowa tu o “The love hypothesis” Ali Hazelwood. Dopadają mnie niekiedy takie dni, że mam ochotę na książkę, która zapewni mi przygodę, nad którą nie będę musiała za dużo rozmyślać. Spokojny romans, oparty na schematach, oczywiście z elementem fabuły, który, choć czymś będzie się różnił od innych książek. “The love hypothesis” zaciekawiła mnie romansem osadzonym w świecie ściśle naukowym. Jak na kujonów przystało, nie ma co oczekiwać wybuchów, czy pościgów, lecz dostaniemy dość zabawną i lekką historię.

Olive Smith jest doktorantką na wydziale biologii, jest na tyle zdeterminowana, że poświęca naprawdę wiele, by doprowadzić swoje badania do końca. Niedawno zerwała z chłopakiem, a widząc, że jej przyjaciółka jest nim zainteresowana, obmyśla dosłownie w sekundę plan, który ma na celu przekonanie swojej przyjaciółki, że nie czuje nic do byłego. Jej plan jest na tyle niespodziewany, że zaskakuje nawet samą Olive, ponieważ całuje mężczyznę, który ma opinię.... “Dupka”. Adam Carlsen jest niezwykle przystojnym i inteligentnym mężczyzną, jednak jest również postrachem studentów. Oboje mają na celu przekonanie innych ludzi, że są w sobie zakochani. Plan zmienia się w eksperyment, a on powoli przemienia się w uczucia, z którymi ciężko sobie poradzić.

Ciężko coś napisać o książce, która tak mocno kierowała się schematami. Układ, który powoli się przeradza w uczucie, tajemnica, która ciągnie się za bohaterami, trochę smutku, śmiechu i szczęścia. Książka jakich wielu, jednak ma to coś w sobie, dzięki czemu nie można o tej historii zapomnieć. Na początku lektury podchodziłam do niej jak do książki, która mnie nie porwie, usiadłam do niej bez większych oczekiwań i powiem wam, że nie była to zła książka. Spodobał mi się w niej humor, niektóre momenty były na tyle przezabawne, że zdarzało mi się roześmiać, jednak miała momenty, które były dość dziwne i napisane tak jakby “od czapy”. Scena erotyczna doprowadziła mnie do zażenowania i szybko przestałam się nad nią zastanawiać, ponieważ ta jedna scena mogłaby zepsuć wszystkie pozytywne odczucia po lekturze tego tytułu.
Nad bohaterami nie ma co się rozczulać za bardzo, o miłości do nich nie mogę mówić, jednak nie irytowali mnie, a to już duży plus, ponieważ ostatnio mam pecha do irytujących bohaterów. Wiem, po co sięgałam, dlatego nie mogę za dużo na nią narzekać, dlatego polecam ją osobom, które mają ochotę na romans, przy którym można się pośmiać. Była to przyjemna i lekka lektura, a niekiedy takich nam potrzeba. Książka pochodzi z prywatnej kolekcji.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-03-17
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
The Love Hypothesis
2 wydania
The Love Hypothesis
Ali Hazelwood
7.7/10

Bestseller „New York Timesa” Udawany związek pary naukowców i siła przyciągania, której nie da się racjonalnie wytłumaczyć. Olive Smith, doktorantka na wydziale biologii Uniwersytetu Stanforda, ...

Komentarze
The Love Hypothesis
2 wydania
The Love Hypothesis
Ali Hazelwood
7.7/10
Bestseller „New York Timesa” Udawany związek pary naukowców i siła przyciągania, której nie da się racjonalnie wytłumaczyć. Olive Smith, doktorantka na wydziale biologii Uniwersytetu Stanforda, ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"A ona… ona kochała go za to jeszcze mocniej. Za to, że patrzył na nią, jakby była początkiem i końcem jego świata" Olive Smith jest doktorantką na Wydziale Biologii Uniwersytetu Stanforda. Jest ona...

@daria.ilovebooks26 @daria.ilovebooks26

Jedno kłamstwo może wywrócić całe życie do góry nogami, a co dopiero życie akademickie. Olive z pewnością może się o tym przekonać. Młoda doktorantka Wydziału Biologii Uniwersytetu Stanforda jeszcze ...

@cafeetlivre @cafeetlivre

Pozostałe recenzje @Nastka_diy_book

Vasharoth: Kuźnia Bogów
Mój nr 1

“Vasharoth. Kuźnia bogów” to trzeci tom wspaniałego cyklu Vasharoth, który stworzyli S.J. Brennenstuhl oraz K.W. Janoska. Ten cykl to moje odkrycie roku i jestem nim z...

Recenzja książki Vasharoth: Kuźnia Bogów
Droga do L.
Droga do L.

Zacznę z grubej rury. Jaki macie stosunek do scen erotycznych w książkach? I nie chodzi mi o romantyczne sceny dwojga osób, które się kochają, chodzi mi o sceny br*ta...

Recenzja książki Droga do L.

Nowe recenzje

Miasto mgieł
Jakie zło czai się we mgle?
@Allbooksism...:

W tajemniczym mieście Sandomierzu spowitym mgłą Michał Śmielak umiejscowił całą akację swojej książki pt."Miasto mgieł"...

Recenzja książki Miasto mgieł
Rogaty warszawiak
Proza poezją pisana
@zuszka60:

Adolf Rudnicki (1909-1990), pisarz, prozaik, eseista a także autor utworów psychologicznych. Reprezentant pokolenia, kt...

Recenzja książki Rogaty warszawiak
Odważ się być NIEgrzeczną!
Jagoda Jeżynka
@teskonieczna:

Trudno dociec, kto ukrywa się pod kapeluszem i pseudonimem Wilcza Córa. Bardzo to tajemnicza autorka. „Odważ się być NI...

Recenzja książki Odważ się być NIEgrzeczną!
© 2007 - 2024 nakanapie.pl