Dziewięć smoków recenzja

Harry w Hongkongu

Autor: @almos ·1 minuta
2021-08-10
Skomentuj
11 Polubień
Kolejna opowieść mojego ulubionego autora amerykańskich kryminałów, z cyklu o detektywie Harrym Boschu z komendy policji w Los Angeles znowu imponuje realizmem. Bardzo ciekawy jest opis policyjnego śledztwa ze wszystkimi szczegółami, widać, że Connelly zna tę robotę od podszewki. I tak na przykład aresztowanie podejrzanego to całkiem skomplikowana sprawa: trzeba mieć silne dowody jego winy, inaczej zostanie szybko wypuszczony przez sąd. Także decyzja czy przejrzeć komórkę podejrzanego nie jest prosta, wymaga strategicznego myślenia, antycypowania zachowania sądów i adwokatów. Ale te procedury mają sens: służą ochronie prywatności i praw obywatela przed przemocą egzekwujących prawo instytucji państwa, które w konflikcie z obywatelem stoją na uprzywilejowanej pozycji. Bardzo to wszystko realistycznie opisane przez Connelly'ego.

W tym tomie Bosch zadziera z triadą, mafią chińską, której macki sięgają oczywiście i do Kalifornii. I dlatego druga część książki toczy się w Hongkongu (dokąd leci Bosch) i jest dużo słabsza, może dlatego, że sam autor nie zna dobrze tamtejszych realiów. Poza tym Bosch zachowuje się na obcym terenie jak typowy amerykański szeryf, istny Brudny Harry, kompletnie ignorując lokalne tradycje i zwyczaje i pociągając za cyngiel przy byle okazji. To taki amerykański imperialista ignorujący suwerenność obcego kraju, bo przecież Amerykanie wszystko wiedzą i robią najlepiej, dosyć typowa ichnia postawa ostatnio. Przy okazji mamy strzelaninę za strzelaniną, trup ściele się gęsto, jakoś to mi nie pasuje do stylu Connelly'ego. Rozwiązanie zagadki morderstwa też takie sobie i psychologicznie mało wiarygodne.

Bezwiednie porównuję Boscha do komisarza Montalbano, bohatera książek Camilleri, choleryka, czasami furiata, człowieka ze słabostkami, ale głęboko ludzkiego. Bosch przy nim to zimny robot, strzelający do ludzi (i ich zabijający) bez zmrużenia oka, skoncentrowany tylko na wykonaniu zadania. Może to kwestia innej kultury...

Jest też w książce parę smaczków, oto Bosch, miłośnik jazzu „włączył płytę `Soul of Things' i uznał, że nawet Miles musiałby uznać geniusz Tomasza Stańki.” Miło to czytać... Okazuje się też, że Mickey Haller, prawnik i bohater innego cyklu Connelly'ego, jest przybranym bratem Boscha.

To nie jest najlepsza książka Connelly'ego, głównie ze względu na część chińską, mimo to i tak dostaliśmy niezły kryminał.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2017-11-02
× 11 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziewięć smoków
2 wydania
Dziewięć smoków
Michael Connelly
6.5/10
Cykl: Harry Bosch, tom 14

Wydział specjalny do spraw zabójstw, elitarna jednostka policji miasta Los Angeles, z reguły zajmuje się najcięższymi, najbardziej złożonymi śledztwami. Zabójstwo właściciela sklepu monopolowego Johna...

Komentarze
Dziewięć smoków
2 wydania
Dziewięć smoków
Michael Connelly
6.5/10
Cykl: Harry Bosch, tom 14
Wydział specjalny do spraw zabójstw, elitarna jednostka policji miasta Los Angeles, z reguły zajmuje się najcięższymi, najbardziej złożonymi śledztwami. Zabójstwo właściciela sklepu monopolowego Johna...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Opowieść wigilijna, czyli kolęda prozą
Mister Scrooge buduje kapitalizm

Dotychczas udawało mi się unikać lektury tej klasycznej opowieści świątecznej, zawsze uważałem ją za ramotkę opowiadającą o tym jak to stary skąpiec pod wpływem wzruszen...

Recenzja książki Opowieść wigilijna, czyli kolęda prozą
Cywilizacja śmierci
Rosjanie też kolonizowali

Niewielka książeczka opowiadająca o rosyjskim kolonializmie. To ciekawa perspektywa, bo myśląc o mocarstwach kolonialnych, automatycznie wymieniamy Wielką Brytanię, Fran...

Recenzja książki Cywilizacja śmierci

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl