Gwiazda Polaków recenzja

Jaka jest Wasza ulubiona władczyni, królowa? Elżbieta I? a Może Bona Sforza? Katarzyna II? Ja nie potrafiłabym wybrać, bo każda z tych znanych i mniej znanych kobiet z kart historii fascynuje mnie niezwykle. Na pewno śmiało mogę stwierdzić, które z tych władczyń należą do najpopularniejszych i które są często wykorzystywane jako bohaterki w powieściach historycznych. Wiele już książek czytałam o Elżbiecie I, sporo o carycy Katarzynie, czy o królowej Bonie, a także o królowej, a właściwie o królu Jadwidze. I nigdy nie mam ich dość, dlatego z chęcią sięgnęłam po trzeci tom „Gwiazda Polaków” z serii Hedvigis Krzysztofa Konopki.

Jadwiga radzi sobie świetnie w roli króla i gromadzi wkoło siebie wybitnych uczonych, doradców i przedstawicieli kościoła, którzy wspierają ją mocno w jej działalności. Planuje stworzyć akademię, zakłada szpitale, przytułki i wspiera biedny lud, który ją kocha. Jej małżonek rzadko bywa na Wawelu, gdyż pilnuje interesów państwa w Wielkim Księstwie i zwalcza drobne bunty możnych. Królowa tęskni za siostrą i za swoimi rodzinnymi stronami, wie jednak, że w Krakowie znalazła swój drugi dom. I jedynie brak dziecka sprawia, że czasami smutek pojawia się na jej królewskim, uznawanym przez wielu za święte, obliczu. Jej siostra Maria próbuje zaś ułożyć sobie życie po tragicznych przeżyciach, jednak brutalna śmierć ich matki, której była świadkiem, nie pozwala jej spać po nocach, a i mąż Zygmunt i jego chore ambicje przejęcia tronu Jadwigi nie ułatwiają jej królewskiego życia. Wierzy ona jednak, że będzie w stanie odwieść męża od niecnych planów zniszczenia ukochanej siostry. Ten jednak knuje z zakonem i planują wspólną krucjatę przeciwko Polsce, wraz z rycerzami z Francji i Anglii.

Siostry będą musiały znaleźć w sobie siłę do walki o swoje dziedzictwo…

Wszyscy wiemy, jak krótkie było życie Jadwigi Andegaweńskiej i jak wiele udało jej się zdziałać. Królowa nazywana świętą za życia, zapisała się bardzo na kartach historii pomimo swojego krótkiego panowania, dlatego cieszę się, że Pan Krzysztof zdecydował się przedstawić swoją wersję jej historii, a dodatkowo przypomnieć czytelnikom o jej siostrze Marii, czy nawet szwagierce Annie. Autor niezwykle ciekawie prowadzi nas przez krótkie i jakże momentami trudne życie Jadwigi, Marii i Anny, nie zapominając podkreślić ich ogromnej roli, odegranej w świecie zdominowanym przez mężczyzn i obsesję władzy i pieniądza. Książka wciągająca, napisana przystępnym językiem, dlatego gorąco zachęcam do lektury😊