Grzeszne pragnienie recenzja

Witam, dziś mam dla was recenzję książki Grzeszne pragnienie autorki A.T. Michalak ♥️.

Drakę Johns to bogaty playboy oraz rozgrywający drużyny futbolowej. Jego słabością była Elle, przybrana siostra, która bezlitośnie zniszczyła jego miłość.
Aby się pozbierać, Drakę odcina się od swojej rodziny i przyjaciół. Kiedy jednak wraca w rodzinne strony zmuszony, by zająć się pogrzebem rodziców, wszystko wraca ze zdwojoną siłą, a miłość od nienawiści dzieli tylko krok. Kto wygra to starcie? Przeczytajcie sami 😉.

Muszę się przyznać, że to nie mój pierwszy raz, kiedy mam przyjemność zrecenzować książki pani A.T. Michalak kolejna znów skradła moje serce ❤️.
Mamy tutaj do czynienia z zakazaną miłością między przybranym rodzeństwem, wiadomo, nie łączą ich więzy krwi ani to samo dna, lecz co na to powiedzą i jak to przyjmą inni, przyjaciele, rodzina? Jednak moim zdaniem nikt nie powinien przejmować się tym, co kto powie, bo miłość to nasza sprawa nieważne, gdzie lokujemy te uczucia.
Najgorsze jest, to kiedy inni wtrącają się w związek, mącą czy robią takie rzeczy, byleby zranić, czy nawet utrzeć nosa komuś, kto ma więcej, komu powodzi się bardziej.

Kariera zawsze zabiera bardzo dużo czasu w naszym życiu nasz bohater to futbolista, który właśnie ją robi, dopiero kiedy zdarza się wypadek, zaczyna doceniać to, że miał dobrą i kochającą rodzinę, to, że nieważne, czy jest się bogatym, czy biednym wszyscy spotkamy się w jednym miejscu.
Każdy z nas ma jakieś tajemnice, mając je w tak bardzo ważnej sprawie jak nasza bohaterka trzeba wiedzieć, że zawsze one mogą wyjść na jaw, a konsekwencje ich mogą mieć bardzo różny skutek.

Przygotujcie się na nocy maraton, ponieważ ja nie mogłam oderwać się od niej, dopóki nie dowiedziałam się, jak potoczą się losy naszych bohaterów.
Książka pełna namiętności, pożądania, zakazanej miłości, lecz nie obędzie się także od niebezpiecznych sytuacji. Lubicie takie książki, przez które pojawiają się rumieńce na twarzy? Jeśli tak, to ta pozycja jest specjalnie dla was 😉❤️.