Baśniarz recenzja

Grzeczna dziewczynka i zły chłopiec w zupełnie nowej wersji...

Autor: @betterversionofthetruth ·2 minuty
2013-03-23
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Anna ma kilkanaście lat, chodzi do szkoły i jest zwyczajną dziewczyną. Powoli dociera do niej jednak, że wszystko wokół się zmienia, a otoczenie uważa ją za niedojrzałą. Najlepsza przyjaciółka ma w głowie głównie chłopaków i imprezy, a do Anny zwraca się protekcjonalnie - "dziecko". Jednak nawet tak poukładana dziewczyna, jak nasza bohaterka może postawić całe swoje życie na głowie, kiedy w grę wchodzą uczucia. Anna poznaje, a raczej zaczyna zauważać, Abela - polskiego handlarza pasmanterią. Chłopak , któremu do szkoły nie zawsze jest po drodze, handluje narkotykami, jest opryskliwy i niemiły dla wszystkich wokół, nie wydaje się być najlepszą partią. Jednak Abel ma też inne oblicze - to odpowiedzialny chłopiec, który mimo młodego wieku zastępuje ojca swojej siostrzyczce - Michi. A Anna to właśnie w nim dostrzega.

Wszystko zaczyna się od szmacianej lalki, którą znajduje Anna, a potem, w mgnieniu oka, dziewczyna na każdym kroku próbuje zbliżyć się do polskiego handlarza pasmanterią i poznać jego prawdziwą historią. Środkiem do celu wydaje się być mała dziewczynka w różowej kurteczce. Anna zaprzyjaźnia się więc z Michi i wraz z nią wysłuchuje opowiadanej przez Abela baśni o przygodach Małej Królowej. Mała Królowa to Michi - Anna nie ma żadnych wątpliwości. Powoli docierają do niej jednak powiązania baśniowej opowieści i rzeczywistości. A co jeśli wszystko jest prawdą?

Opis powieści na okładce został ograniczony do minimum. Ciężko jest więc domyślić się o czym opowiada "Baśniarz". Ja podejrzewałam po cichu, że będzie to historia o wilkołakach, ewentualnie innych paranormalnych stworach. Nic bardziej mylnego! Ciężko wsadzić tę książkę do jednego worka z jakimkolwiek gatunkiem literackim, jednak jedno jest pewne - to nie fantastyka. Wręcz przeciwnie, opowieść jest do bólu prawdziwa. Lubię utwory szokujące, zaskakujące, a nawet te z nieszczęśliwym zakończeniem, jednak czytając "Baśniarza" cały czas miałam nadzieję na happy end. Powieść wyzwala w czytelniku dziwaczną naiwność, nawet jeśli nic na to wskazywało, ja w dalszym ciągu liczyłam, że wszystko będzie dobrze. Ale wiecie co? Choć tytuł brzmi "Baśniarz", książce daleko do bajeczki do dzieci.

Ciężko jest mi powiedzieć, czy polubiłam bohaterów tej powieści. Dlaczego? Ponieważ, nawet nie przyszło mi do głowy, aby w jakimkolwiek stopniu oceniać ich zachowanie. Choć działania Anny w prawdziwym życiu uznałabym za niedopuszczalne i absurdalne, czytając książkę nawet nie przyszło mi to do głowy. To wielka sztuka wykreować bohaterów w taki sposób, że czytelnik nawet nie próbuje negować, czy krytykować ich zachowania, a jednocześnie całym sercem przeżywa wraz z nimi przygodę.

Książka Antonii Michaelis to głęboko zapadający w pamięć i ciężki utwór. Mimo łatwego w odbiorze i przystępnego języka, jakim został napisany, z całą pewnością nie jest to lekka lektura. To opowieść o tym, ile można wybaczyć drugiej osobie i ile zła można uczynić w imię uczucia. Historia, która zaburza narzucany od lat czarno-biały schemat wartości wprowadzając niezliczone odcienie szarości. Ile Ty jesteś w stanie zaakceptować? Boleśnie daje czytelnikowi nadzieję, że jednak nie będzie musiał odpowiadzać na to pytanie, że może jednak wszystko nie jest tak złe jak się wydaje, aby potem zakończeniem dać mu w twarz.

"Baśniarz" jest dla mnie absolutnym fenomenem, książką bez wad. Na stałe zajmie w moim sercu miejsce przeznaczone dla tych najukochańszych lektur, do których będę wielokrotnie będę wracać i polecać wszystkim wokół. Tak więc i Wam - polecam!

Ocena: 10!/10
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Baśniarz
Baśniarz
Antonia Michaelis
8.9/10

JEGO USTA BYŁY ZIMNE JAK ŚNIEG, ale biło z nich ciepło jedwabnej czerwonej tkaniny, tkaniny z pokładu statku. Poczuła jego język i pomyślała o wilku. „A jeśli to prawda? Jeśli ta baśń jest prawdziwa? ...

Komentarze
Baśniarz
Baśniarz
Antonia Michaelis
8.9/10
JEGO USTA BYŁY ZIMNE JAK ŚNIEG, ale biło z nich ciepło jedwabnej czerwonej tkaniny, tkaniny z pokładu statku. Poczuła jego język i pomyślała o wilku. „A jeśli to prawda? Jeśli ta baśń jest prawdziwa? ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nim usiadłam do recenzji tej książki, musiałam się po niej dosłownie pozbierać. Szukając czegoś lekkiego w dziale młodzieżowym, trafiłam na "Baśniarza". Tytuł skojarzył mi się z motywami fantastyczny...

@roxana93 @roxana93

„Strach w niczym nie pomaga. Najgorsze zdarzenia i tak się dzieją, niezależnie, czy człowiek się boi, czy nie”. Anna przygotowuje się do matury, uczy się razem ze znajomymi, gra na flecie, ma dobrą ...

@Jaksieczyta @Jaksieczyta

Pozostałe recenzje @betterversionoft...

After. Już nie wiem, kim bez ciebie jestem
Historia pełna wzlotów i upadków

Po lekturze pierwszego tomu serii "After" miałam mieszane uczucia. Nie zrozumcie mnie źle - zdaję sobie sprawę z wszystkich wad tej serii. Co więcej, z większością krytyc...

Recenzja książki After. Już nie wiem, kim bez ciebie jestem
Tak kontrowersyjnie jeszcze nie było

Usiądźcie wygodnie i trzymajcie się mocno - szykuje się jazda bez trzymanki. Po najbardziej kontrowersyjnej powieści, jaką znam (tak, oczywiście chodzi o "50 twarzy Grey...

Recenzja książki

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl