Gra pozorów recenzja

Doskonałe, lekkie pióro Pani Katarzyny sprawia, że przez książkę po prostu się płynie...Czas spędzony przy tej lekturze to była czysta przyjemność!

Głowacki po wielu latach wychodzi z więzienia i wszystko wskazuje na to, że już od pierwszych dni na wolności szuka kłopotów.
Matylda nadzoruje lokalne czasopismo. W ramach przygotowywania nowej rubryki, przeprowadza wywiad z Moniką Banach, autorką poczytnych kryminałów, która od niedawna mieszka w Milanówku.
Gaja, właścicielka Agencji Detektywistycznej Czajka, rozkręca biznes. Niestety zawirowania w sprawach osobistych i trudne relacje z przedstawicielami tutejszej policji, nie ułatwiają jej życia. Jej współpracownica Klara z kolei to chodzące źródło kłopotów, choć trzeba przyznać, że ma detektywistyczny instynkt i potrafi swoje walory wykorzystać w pracy. Turbo toksyczni rodzice dziewczyny, mimo upływu czasu i odległości, wciąż mają znaczący wpływ na jej życie.
I postać najważniejsza, wyżej wymieniona pisarka, która ogłasza światu zbliżającą się premierę swojej najnowszej książki. Tuż po tym jednak znika bez śladu. Przypadek w postaci słodkiego, małego labradora powoduje, że sprawa jej zaginięcia trafia w ręce Gai i Klary. Od tego momentu kobiety nie będą mogły narzekać na brak wrażeń. Długa lista podejrzanych, plączące się wątki i dostrzegający w nich silną konkurencję policjant - dzięki tym elementom emocji ani bohaterkom, ani czytelnikowi, z pewnością nie zabraknie.

Nieco duszny, choć przez to właśnie atrakcyjny klimat cosy crime, pozwala poczuć się częścią milanowskiej społeczności. Bardzo spodobał mi się styl autorki. Wątki kryminalne, na pozór delikatne, jak się w nie zagłębić mogą wywołać deszcz na plecach. Bohaterki ocsylujące w swej pracy na granicy prawa, choć traktowane przez policję jako zło konieczne w całej sprawie, potrafią jednak pokazać, że mają głowy na karku. Ja na przemian je głośno dopingowałam i chciałam krzyczeć "Idźcieże Wy z tym na policję!"

Jeżeli lubicie książki, w których nie ma rozlewu krwi, za to jest doskonale poprowadzony wątek kryminalny i z wielkim pomyślunkiem wykreowani bohaterowie, czytajcie koniecznie "Grę pozorów".