Na co dzień szanowany i wzięty psychiatra, do tego wysportowany i przystojny. Wprost ideał mężczyzny. To tylko pozory i nikt z zewnątrz nie wyobraża sobie nawet, jak mroczne myśli kłębią się w jego chorym umyśle. Ona przestraszona i posłuszna, stłamszona i skrzywdzona. Przed Wami historia, która mrozi krew w żyłach, o ciemnej stronie ludzkiej natury - "Gorszy" autorstwa duetu Elizy Korpalskiej i Tomasza Brewczyńskiego.
Sięgając po tę powieść, nie wiedziałam do końca, czego mogę się spodziewać. I oto otrzymałam książkę, która dosłownie wbiła mnie w fotel. Poznajemy małżeństwo Adama i Ewy, które przechodzi głęboki kryzys. Dzięki zastosowaniu naprzemiennej narracji poznajemy dwa różne spojrzenia. Fabuła utrzymuje dobre tempo i rozwija się w sposób dynamiczny. Z każdym rozdziałem odkrywamy kolejny kawałek historii ich relacji, bardzo trudnej i opartej na toksycznej zależności. Akcja rozgrywa się na dwóch planach czasowych, zarówno w teraźniejszości, jak i bliższej i dalszej przeszłości.
Autorzy w świetny sposób wymalowali portret despotycznego manipulatora i kontrolera, codziennie karmiącego się urojeniami. Gdy coś nie szło zgodnie z jego planem, zamieniał się w potwora i budziła się jego destrukcyjna część osobowości Trudne relacje w domu rodzinnym, zwłaszcza z ojcem, i wracające wspomnienia związane z pewnym tragicznym wydarzeniem mocno odcisnęły piętno na jego psychice.
Narracja wypadła bardzo realistycznie, na tyle, że potrafiła w czasie lektury wzbudzić niepokój i niekiedy przerażenie, nawet i zmęczenie, tak jak jego wypowiedzi, rozbieganie myśli czy niezrównoważone zachowania. Z drugiej strony odzywa się głos ofiary - skrzywdzonej Ewy szukającej pociechy w samotności i dla której sztuka tworzenia witraży staje się wytchnieniem od piekła, które przechodzi każdego dnia. Wkrótce jednak i to zostaje jej odebrane, bo przecież nic nie może być ważniejsze od Adama, który pasji Ewy nienawidzi z całego serca. Bo ten na pierwszy rzut oka pewny siebie mężczyzna tak naprawdę ma bardzo niskie poczucie samej wartości i kompleksy. Dlaczego więc Ewie tak trudno od niego odejść? Czy chodzi jedynie o chore przyzwyczajenie czy być może coś więcej? Mogę jedynie nadmienić, że bliżej zakończenia wszystko się wyjaśnia i takiej intrygi się nie spodziewałam.
Mimo że książka była pisana przez dwóch autorów, fabuła jest spójna i konsekwentna. Bohaterowie i ich czyny wzbudzają skrajne emocje. "Gorszy" to thriller psychologiczny, który tak naprawdę rozgrywa się w głowach bohaterów. Ci są niczym aktorzy, którzy nakładają maski i odgrywają swoje role w makabrycznym i przerażającym przedstawieniu. Im bliżej końca, tym bardziej rozmazuje się granica między jawą a urojeniem. Tytułowy gorszy w wreszcie pęka i wybiera drogę, z której nie będzie już odwrotu.
Tekst powieści został napisany sprawnie, w fabule nie było zbędnych przestojów, może czasem wkradła się odrobina nudy, ale nie na długo. Ogólnie to co dzieje się w tym thrillerze, to istna jazda bez trzymanki i emocjonalny rollercoaster. Na uwagę zasługuje również ciekawy projekt okładki. Po przeczytaniu całości okazuje się, że trafiony w punkt i dobrze oddający to, co dzieje się na kartach powieści.
Jeżeli jesteście miłośnikami dobrej i trzymającej w napięciu literatury, to „Gorszy” jest zdecydowanie dla Was. I jeśli w przyszłości wyjdzie kolejna książka tego duetu, z pewnością po nią sięgnę. Polecam.