Dziennik. Wyprawa 1907. Zakazane kopalnie recenzja

Nie miałam jeszcze okazji zapoznać się z żadną interaktywną książką, toteż bardzo entuzjastycznie podeszłam do zabawy z tytułowym dziennikiem.

Na pierwszym plan wysuwa się przede wszystkim oprawa wydawnicza, jestem wprost zachwycona estetyką i wszystkimi detalami zawartymi na kartach tej gry książkowej. Na duży plus oceniam również połączenie zadań ze stroną internetową, na której to musimy podać poprawną odpowiedź, aby przejść do kolejnego dnia z dziennika, które z kolei dostępne jest tylko i wyłącznie po wpisaniu odpowiedniego hasła otrzymanego po rozwiązaniu poprzedniej zagadki. Dodatkowo możemy skorzystać z dwóch wskazówek lub od razu wyświetlić odpowiedź, co kosztuje nas wskazaną ilość poczytalności.

Zasady gry są dość proste, jednak same zagadki... Cóż, chyba nie tego się spodziewałam. Liczyłam na to, że będą bardziej powiązane z treścią i samą fabułą książki, a niestety nie było jej tu zbyt wiele. Oprócz krótkich opisów dalszych kroków bohatera, przedstawione zadania nie mają ze sobą zbyt wiele wspólnego. W treści nie znajdziemy żadnej podpowiedzi, co do rozwiązania, żadnego pytania czy wskazówki, jak w ogóle ugryźć tę zagadkę. Otrzymujemy za to całkiem przypadkowe ilustracje, na których mogą pojawić się jakieś literki i cyferki, ale właściwie o co w nich chodzi - nie wiadomo. Trzeba się naprawdę nagłówkować i nie ukrywam, że często musiałam skorzystać ze wskazówek podanych na stronie internetowej, bo nijak nie wiedziałam czego autor gry ode mnie oczekuje. Nie wiem jak te zagadki wyglądały w poprzednich dziennikach, jaki był poziom ich trudności, ale "Wyprawa 1907. Zakazane kopalnie" zawiodła mnie nieco pod tym względem.

Nie umiem jednoznacznie ocenić tej pozycji, głównie dlatego, że był to mój pierwszy raz z tego typu interaktywną grą książkową i wydaje mi się, że musiałabym podejść do niej kilkukrotnie, żeby nabrać więcej wprawy. Być może dla innych zawarte w niej zagadki okażą się banalne, mnie natomiast sprawiały trudność i odbierały frajdę z całej zabawy.

Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl