Given #5 ♪
Ja uwielbiam Electro Swing, Jazz, muzykę klasyczną oraz taką z lat 70/80/90 ^^
Zespół Given zakwalifikował się do finału Countdown Fest Amateur Contest.
Przed całą grupą zostaje jedynie występ na żywo.
Chłopaki postanawiają przeznaczyć ostatnie dni na intensywne przygotowania, by zaprezentować się z jak najlepszej strony.
Sato oficjalnie kończy pisać nową piosenkę, a Haruki oraz Akihiko coraz lepiej się dogadują.
Pozostaje teraz jedynie pytanie, czy kapeli uda się ponownie zabłysnąć na scenie?
"Nie spałem całą noc, lecz ranek nadszedł znów
Przypominając czas, ukryty w sercu."
Wcale się nie dziwię, że to jeden z najlepiej napisanych tomów przez Natsuki Kizu.
Po przeczytaniu wszystkich rozdziałów siedziałam przybita do fotela.
Historia, w której uczestniczyli Kaji, Nakayama oraz Murata przeszła moje najśmielsze oczekiwania.
Akihiko postanawia zakończyć kolejny rozdział w swoim życiu.
Odcina się od toksycznej relacji i zostawia dawną przeszłość za sobą.
Zaczyna przykładać większą uwagę do nauki i chodzi na uczelnię.
Oprócz tego zauważamy, że umie grać na skrzypcach - akurat ten fragment był dla mnie miłym zaskoczeniem ^^
Mijają dni, tygodnie, miesiące...
Nastała wiosna - jedna z najpiękniejszych pór roku.
Wszystko dookoła rozkwita, a
Haruki i Akihiko postanawiają ze sobą poważnie porozmawiać.
Czy ta dwójka w końcu otrzyma szczęśliwe zakończenie, a może wręcz przeciwnie?
"Choć Zegar tyka wciąż
A wokół tyle zmian
Ten pokój ciągle jest, dokładnie taki sam"
Tak szczerze to wydaje mi się, że „Given” trudno zaliczyć do typowych serii z gatunku boys love.
Nie jest to przesłodzona na wskroś opowieść o miłości.
Tutaj czegoś takiego nie dostaniemy.
Podczas czytania tej mangi targały mną przeróżne emocje i sama przyznaje, że już nieraz się wzruszyłam.
Bez jakichkolwiek zaprzeczeń autorka bawi się emocjami czytelników, a każda narysowana przez nią ilustracja jest niezwykle śliczna.
Przedostatni rozdział został świetnie poprowadzony.
Czułam niewytłumaczalny ból podczas momentu, w którym Ugetsu
podnosi rękę w stronę Akihiko.
Wtedy coś we mnie pękło.
Mam nadzieję, że w przyszłości zdolnego skrzypka wszystko się ułoży i kiedyś odnajdzie kogoś, kto doceni go takiego, jakim jest w rzeczywistości.
Oby tylko autorka nie zapomniała o nim, bo ta postać nie powinna być pominięta i zasługuje jeszcze na uwagę.
Na tym tomie kończy się cała zekranizowana seria „Given”, więc od kolejnej części będę mogła śledzić ich dalsze losy, o których nie mam jeszcze bladego pojęcia ★
Ps. Osoby, które nie obejrzały anime - namawiam by nadrobiły zaległości ;)
"Będziemy kroczyć w przód, by móc ujrzeć nowy brzask
Zatrzymaj się i spójrz, bo ranek zostaje znów
Więc już się nie martw
Zatrzymaj się i spójrz bo
zaraz będzie tu
To ranek wstaje znów"