Tarantino. Nieprzewidywalny geniusz recenzja

Genialny świr

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @asiaczytasia ·2 minuty
2022-08-26
Skomentuj
9 Polubień
Moja miłość do Quentina Tarantino rozpoczęła się od filmu „Kill Bill”. Byłam ciekawa, jak w konwencji „mordobicia” wypadną twarde babki. Przepadłam od pierwszych scen. Ta muzyka, te kolory, to dziwne tempo i niepowtarzalny styl opowiedzenia tej historii. No i to piękno wyciśnięte z jej brutalności. Po obejrzeniu filmu byłam oszołomiona. I tak jak rzadko zwracam uwagę na reżyserów – z dużą nonszalancją podchodzę do kina – tak tym razem musiałam sprawdzić, kto odpowiada za to filmowe cudo. Potem poszło z górki. Kolejne seanse utwierdziły mnie w przekonaniu, że Tarantino to musi być genialny świr.

W mojej biblioteczce wyjątkowe miejsce zajmuje książka „Tarantino. Nieprzewidywalny geniusz” (Tom Shone). Brawurowo wydane kompendium wiedzy o twórczości tego reżysera. Poza bohaterem publikacji to właśnie obłędne wydanie zadecydowało, że musiałam ją mieć. Dlatego, nietypowo, zacznę prezentację książki od jej wyglądu. Zaznaczmy może, że mówimy o publikacji, która wyszła spod skrzydeł wydawnictwa Znak (Wydanie I, Kraków 2022) – może będą wznowienia, kto wie?. Dostajemy cudeńko w twardej oprawie, z czerwoną okładką, z której posępnym wzrokiem zerka na nas słynny reżyser. Jest oszczędnie, ale efekt jest piorunujący. Zajrzyjmy do środka. Czeka tu na nas ponad 250 zdjęć. Kradną one show tekstowi. Książka wygląda jak wydawnictwo albumowe. Chce się ją oglądać, a nie czytać. Trzeba przyznać, że została dopracowana w najmniejszych detalach. Ramki, wyróżnione cytaty, strony z tytułami kolejnych rozdziałów (właściwie filmów) – wszystko jest na swoim miejscu i razem tworzy wizualny efekt wow. W tym wszystkim ginie tekst. Czcionka jest maleńka. Te mróweczki zapisane w dwóch kolumnach nie są zbyt wygodne w czytanie. Szczególnie dla tych, którzy lubią spędzać wieczory z książką.

„Tarantino. Nieprzewidywalny geniusz” to publikacja, która szczególnie spodoba się miłośnikom kina. Powiecie, że wiadomo skoro jest o reżyserze. Ja mam jednak na myśli to, że akcenty położone są na filmy Tarantino. Jego twórczość została dokładnie przeanalizowana. Dla mnie było to szczególnie fascynujące, bo ja nie umiem o filmach opowiadać. Albo mi się coś podoba, albo nie – koniec wywodu. Dostałam dość szczegółową interpretację produkcji, które znam i lubię. Zrobiono to przy pomocy bardzo obrazowego języka. Pozwolę sobie zacytować jedno z moim ulubionych zdań: „Jego własne dzieła będą pełne fascynacji szczególną, ultrabrutalną i niemal kreskówkową formą męskości, z szalonymi przechwałkami, barokowo zdobionymi pogróżkami, samozwańczymi kodami – kodami, które później z zachwytem obnaży, podda bezlitosnej dekonstrukcji i upokorzeniu”[1]. Czytałam kolejne fragmenty książki Toma Shonea i kiwałam głową na potwierdzenie, iż dokładnie takie te filmy są.


Dużo miejsca poświęcono sposobowi pracy reżysera. Mówiąc prostoto: „Jak zrobił dany film?”. Jak wybierał aktorów? Czym się inspirował? Jak wyglądało kręcenie poszczególnych scen? Oczywiście okraszone jest to całą masą ciekawostek. Miłośnicy kina nie powinni się nudzić.

„Tarantino. Nieprzewidywalny geniusz” chciałoby się nazwać biografią, ale w moim odczuciu jest to książka o filmach, nie o człowieku. Oczywiście człowiek, jego fantazja je stworzyła. On pokazał widzom pewne historie, a one wyniosły go na piedestał. I mam nadzieję, że zadbają o jego nieśmiertelność.

[1] Tom Shone, „Tarantino. Nieprzewidywalny geniusz”, tłum. Alka Konieczka, wyd. Znak, Kraków 2022, s. 28.

Moja ocena:

× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tarantino. Nieprzewidywalny geniusz
Tarantino. Nieprzewidywalny geniusz
Tom Shone
8/10

Wrażliwy szaleniec, nieokiełznany geniusz – taki właśnie jest Tarantino! W młodości Quentin Tarantino był zwykłym, nierzucającym się w oczy pracownikiem wypożyczalni DVD i nic nie wskazywało na to...

Komentarze
Tarantino. Nieprzewidywalny geniusz
Tarantino. Nieprzewidywalny geniusz
Tom Shone
8/10
Wrażliwy szaleniec, nieokiełznany geniusz – taki właśnie jest Tarantino! W młodości Quentin Tarantino był zwykłym, nierzucającym się w oczy pracownikiem wypożyczalni DVD i nic nie wskazywało na to...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka ta zawiera masę ciekawostek i anegdot zza kulis pracy tytułowego reżysera. Momentami historie te były tak wciągające, że czułam jakbym czytała ksiażkę fabularną, a nie literaturę faktu. Przed...

@girlinthebookspoland @girlinthebookspoland

Pozostałe recenzje @asiaczytasia

Do grobowej deski
Przyjaźń do grobowej deski

Mówi się o miłości do grobowej deski, ale w przypadku „Trylogii funeralnej” Moniki Wawrzyńskiej chyba powinnyśmy zamienić miłość na przyjaźń. Jagnę, Martę i Magdę połącz...

Recenzja książki Do grobowej deski
Alraune. Historia pewnej żyjącej istoty
Mroczna, perwersyjna, niesamowita

„Odpowiadała za szczęście podczas procesów i wojny, była amuletem strzegącym przed czarami i przyciągała mnóstwo pieniędzy do domu. Powodowała też, że ten kto ją posiada...

Recenzja książki Alraune. Historia pewnej żyjącej istoty

Nowe recenzje

Bóg nie jest wielki
Powstawanie nowej religii
@almos:

Powróciłem po latach do książki jednego z apostołów Nowego Ateizmu i muszę powiedzieć, że jest to trudna lektura. Rzecz...

Recenzja książki Bóg nie jest wielki
Wojna i miłość. Wiktor i Hanka
Wiktor i Hanka
@gulinka:

Marzec. Na drzewach pojawiają się pierwsze pączki. W powietrzu czuć nadchodzącą wiosnę. Świeże kolory zaczynają zastępo...

Recenzja książki Wojna i miłość. Wiktor i Hanka
Spectacular
Must have i must read dla fanów Caravalu <3
@maitiri_boo...:

„Spectacular” to świąteczna nowelka ze świata Caravalu. Akcja toczy się w przeddzień Wielkiego Święta w Valendzie i prz...

Recenzja książki Spectacular
© 2007 - 2024 nakanapie.pl