Pocztówki z Portugalii recenzja

Gdzie niebo spotyka się z oceanem

Autor: @coolturka104 ·1 minuta
2021-08-12
1 komentarz
9 Polubień
Jolanta Kosowska, to lekarka aktywna zawodowo, matka niepełnosprawnego syna, autorka dwunastu powieści i współautorka trzech antologii, podróżniczka wciąż poszukująca swego miejsca na ziemi. Ponoć najbardziej ukochała Włochy, a zwłaszcza Toskanię.

Dzięki tej magicznej historii mogłam przenieść się, choć na chwilę do słonecznej Portugalii, tam, gdzie niebo spotyka się z oceanem...

Olga to utalentowana artystka, której fotografie zwyciężyły w międzynarodowym konkursie i zostaną zaprezentowane na wystawie w Lizbonie. A ma ona jeszcze jeden, bardzo ważny powód, by jechać do Portugalii. Zamierza odnaleźć ojca śmiertelnie chorego dziecka, który z niewiadomych przyczyn zerwał kontakt ze swoją rodziną, a z którego matką bardzo się zaprzyjaźniła. Nie spocznie, dopóki nie dotrze do prawdy, a ta okaże się bardzo bolesna...

Konrad tworzył kiedyś z Olgą piękny związek, lecz wystarczył jeden niefortunny incydent, by mimo wciąż trwającej miłości nastąpiło rozstanie. Minęło dziesięć lat i każde z nich ułożyło sobie życie. Los daje im kolejną szansę, bowiem Olga przyjeżdża do Portugalii, gdzie od lat mieszka i pracuje Konrad. Mężczyzna zrobi wszystko, by odzyskać miłość swojego życia.

"Nasz język jest za ubogi w stosunku do uczuć, nie odzwierciedla do końca myśli, nie oddaje półcieni i palety barw. Kiedy chodzi o uczucia, staje się płaski. Bo jak wyrazić rozpacz? Czułam ją całą sobą. Wszystko we mnie krzyczało. Wszystko składało się na jeden przeciągły, głośny szloch".

To już moje kolejne spotkanie z panią Jolantą, którą uwielbiam za fantastyczny styl i niesamowitą lekkość pióra. Mam ogromną przyjemność obcowania z jej tekstem, choć nie stroni od rzeczy ważnych i bolesnych, to z ogromnym wyczuciem i empatią mówi o tych najtrudniejszych emocjach.

Zabieg ukazujący punkt widzenia każdego z bohaterów, pozwolił na ich lepsze poznanie. Towarzyszymy im na każdym kroku, wspólnie przemierzając Portugalię, w poszukiwaniu zaginionego człowieka i powodów jego zniknięcia.

Choć "Pocztówki z Portugalii" to przede wszystkim piękna historia o miłości, to wątek dotyczący choroby małego dziecka, cierpiącego na cały zespół wad genetycznych, poruszy nie jedno serce.

Książka otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. za co pragnę serdecznie podziękować.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-08-11
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pocztówki z Portugalii
Pocztówki z Portugalii
Jolanta Kosowska
8.5/10

Gęste mgły i słoneczne klify magicznej Portugalii wzbudzają zachwyt Olgi, utalentowanej artystki i dziennikarki. Jej fotografie, które zwyciężyły w międzynarodowym konkursie, zostaną zaprezentowane n...

Komentarze
@Strusiowata
@Strusiowata · ponad 3 lata temu
Na tle innych książek p. Kosowskiej trochę mnie rozczarował.
Czegoś zabrakło...
Pocztówki z Portugalii
Pocztówki z Portugalii
Jolanta Kosowska
8.5/10
Gęste mgły i słoneczne klify magicznej Portugalii wzbudzają zachwyt Olgi, utalentowanej artystki i dziennikarki. Jej fotografie, które zwyciężyły w międzynarodowym konkursie, zostaną zaprezentowane n...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Niedawno przeczytałam powieść Jolanty Kosowskiej "Sobie pisani", a teraz sięgnęłam po kolejną - "Pocztówki z Portugalii". Jakież było moje zdziwienie, kiedy okazało się, że początek obu tych historii...

@Moncia_Poczytajka @Moncia_Poczytajka

Kochali się pięknie. Byli młodzi, mieli marzenia, przede wszystkim te wspólne i duże widoki na przyszłość. I pewnego dnia ON to wszystko spieprzył. Nieświadomie. Chciał pomóc specyficznie poproszony ...

@kimatom @kimatom

Pozostałe recenzje @coolturka104

Księga zaklęć
Ale kosmos!

Rzadko sięgam po pozycje dla dzieci, choć tych wokół mnie nie brakuje (mowa o dzieciach). Za to z przyjemnością spośród tak wielu literackich propozycji staram się wyłus...

Recenzja książki Księga zaklęć
Bez litości
Grzechy ojców

Michał Larek to dość znane nazwisko w konstelacji gwiazd gatunku, jakim jest kryminał. Tym razem autor powraca do nas z kontynuacją serii z komisarzem Jakubem Dalbergiem...

Recenzja książki Bez litości

Nowe recenzje

Amore mio! Lawina
„Amore mio. Lawina” Jagna Rolska
@martyna748:

Temu, kto odwiedza mój profil, z pewnością nie muszę tłumaczyć, czemu zdecydowałam się przeczytać książkę „Amore mio. L...

Recenzja książki Amore mio! Lawina
25 grudnia
Pięć dni do świąt.. i do miłości
@Mirka:

@Obrazek „W święta możemy poczuć się jak dzieci.” Pięć dni to niewiele, by zdarzyło się coś wielkiego, zwłaszcza w...

Recenzja książki 25 grudnia
Szczęście pisane marzeniem
Szczęście pisane marzeniem
@dzagulka:

„Po najczarniejszej nawet nocy wstanie pełen nadziei świt, a szczęście nieśmiało zapuka do drzwi, pisane cichym marzeni...

Recenzja książki Szczęście pisane marzeniem
© 2007 - 2024 nakanapie.pl