Gasnące Słońce recenzja

Gasnące Słońce

Autor: @wawrzynczykedyta ·2 minuty
2022-07-06
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
W "Gasnącym Słońcu" świat podzielony jest pomiędzy plemiona Słońca i Księżyca, które od wieków ze sobą walczą, a zakorzeniona nienawiść wydaje się być nie do pokonania. Aż do momenty, gdy następca tronu Księżycowych, Levone, ratuje przed pewną śmiercią Sonye. Jest ona córką jednego z wodzów Słonecznych, skazana na wygnanie oraz oszpecenie z powodu braku mocy duchowej, co uniemożliwia jej przywołanie totemu. Przekonana, że została pochwycona przez najokrutniejszego wroga, jest przerażona, lecz wkrótce się przekonuje, że opowieści o plemieniu Księżycowych nie do końca były prawdziwe, a zwłaszcza te o księciu…
Książkę czyta się naprawdę dobrze. Strony lecą szybko i przyjemnie. Najbardziej podobały mi się przepychanki słowne Levonego i jego strażnika. Ciekawym motywem są też totemy – zwierzątka, będące przejawem mocy duchowej człowieka. Są one przyjaciółmi i strażnikami swoich mistrzów, walczą z nimi, chronią ich i towarzyszą im przez cały czas. Im moc duchowa większa, tym totemów może być więcej, Levone jest rekordzistą, ma ich aż 7. Interesująca jest też kreacja bohaterów. Od początku polubiłam Księcia. Jest on przykładem walecznego wojownika, który dla dobra swojego ludu zrobi wszystko, jednocześnie jednak jest sprawiedliwy i wyrozumiały. Czasami może, zbyt wyrozumiały, no ale taki jego urok :) Wprawdzie Sonye poznajemy lepiej dopiero pod koniec książki, ale od samego początku różni się ona od typowych znanych mi bohaterek . W przeciwieństwie do pozostałych postaci nie ma żadnej mocy, i może zawiodę wszystkich, ale nie odkrywa utajonych talentów w trakcie książki. Jest też cicha, nieśmiała i niepewna siebie. Czyli zaprzeczenie tradycyjnych pyskatych i przebojowych głównych bohaterek.
A akcja? Płynie szybko, poznajemy główne problemy obu plemion, a zakończenie może troszkę przewidywalne, ale mimo to ciekawe.
Minusów parę też się znajdzie, ale są one drobne i nie wpływają na odbiór akcji. Ja nie byłabym taka łagodna jak Levone, chyba gorzej potraktowałabym jeńca. No ale cóż, taki jego charakter. Brakowało mi trochę przemyśleń Sonyi. Rozważań Księcia mamy dużo, dzięki temu lepiej go poznajemy i możemy polubić. A jeśli chodzi o bohaterkę jest tego dużo mniej, chociaż końcówka trochę nadrabia. No ale ja należę do osób, które lubią takie rozważania i przemyślenia wewnętrzne bohaterów, nie tylko akcja i akcja, nie każdemu musi to jednak przeszkadzać. A największy minus to końcówka, JAK MOŻNA ZOSTAWIĆ CZYTELNIKA W TAKIM MOMENCIE?! JA CHCĘ JUŻ DRUGI TOM!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-05-27
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gasnące Słońce
Gasnące Słońce
Agata Konefał
7.9/10
Cykl: Trylogia Dnia i Nocy, tom 1

Kiroho to świat, gdzie ludzkość podzieliła się na dwa plemiona — Słońca i Księżyca. Sonya — córka wodza — zbliża się do szesnastych urodzin, które zadecydują o jej losie. Jeśli nie zbudzą się w niej...

Komentarze
Gasnące Słońce
Gasnące Słońce
Agata Konefał
7.9/10
Cykl: Trylogia Dnia i Nocy, tom 1
Kiroho to świat, gdzie ludzkość podzieliła się na dwa plemiona — Słońca i Księżyca. Sonya — córka wodza — zbliża się do szesnastych urodzin, które zadecydują o jej losie. Jeśli nie zbudzą się w niej...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

☀️"Gasnące Słońce" Agata Konefał ☀️ Opis książki; Kiroho to świat, gdzie ludzkość podzieliła się na dwa plemiona — Słońca i Księżyca. Sonya — córka wodza — zbliża się do szesnastych urodzin, któr...

@amethyst.bookss @amethyst.bookss

„Nie podobało mu się to, co wychodziło na jaw. Powinien się cieszyć, że zdobywał cenne informacje bez ryzyka lub przelewu krwi, a mimo to czuł jedynie niepokój. Jakby powoli odsłaniał makabryczny obr...

AN
@anitka170

Pozostałe recenzje @wawrzynczykedyta

Dawno temu blask
Dawno temu blask

Jaki kraj chcielibyście najbardziej zwiedzić? Bo moim marzeniem są Włochy, a zwłaszcza Rzym :) Dlaczego się o to pytam? Ponieważ w ostatniej książce, którą przeczytałam,...

Recenzja książki Dawno temu blask
Rozbudź mnie
Rozbudź mnie

„Rozbudź mnie” Tahereh Mafi to kolejna książka, z którą mam mały problem. I nie żeby mi się nie podobała, wręcz przeciwnie, dobrze mi się ją czytało. Nie było jednak ż...

Recenzja książki Rozbudź mnie

Nowe recenzje

W imię Ojca
Kara za grzechy
@Malwi:

Łukasz Wachowski swoim debiutanckim kryminałem "W imię Ojca" wprowadza nas w świat zbrodni, pokuty i grzechów skrywanyc...

Recenzja książki W imię Ojca
Kajdany
Rasowy kryminał!
@maitiri_boo...:

„Kajdany” to mroczny, klimatyczny kryminał, który przenosi nas do Krakowa, pokazując miasto w zupełnie nowym świetle. B...

Recenzja książki Kajdany
Rajski blef
"Rajski blef"
@tatiaszaale...:

“Dobra zabawa ma swoją cenę”. Trzecia część cyklu “Komisarz Hektor Cichy”. Hektor Cichy to człowiek, który wzbudza spr...

Recenzja książki Rajski blef
© 2007 - 2024 nakanapie.pl