Czy to już koniec? Może zacznijmy od początku...
Miałam przyjemność otrzymania do recenzji książki Kamili Andrzejak - Wasilewskiej pt.: ,,Niebezpieczny trójkąt. Game Over." Wydawnictwa NOVAE RES.
Jest to trzeci tom, finałowy książki zatytułowanej niebezpieczny trójkąt. Jak tytuł wskazuje mamy tutaj do czynienia z trójką głównych bohaterów: Alanem, Nikolą i Sewerynem.
W porównaniu do poprzednich tomów, książka jest bardzo zrównoważona, a akcja w niej opisana jest w sposób dość spokojny. Poprzednie części wydawały mi się bardziej dynamiczne, jeśli chodzi o zarys akcji. Nie jest to jednak negatywne lecz bywa w tym trzecim tomie dużą zaletą. Chociaż to już trzeci tom losów rodziny Parkerów, to jest ona bardzo przyjemna w czytaniu.
Autorka przygotowała wiele ciekawych oraz zaskakujących finałów w ubiegłych już częściach. Natomiast tutaj też zaskakuje i jednocześnie prowokuje czytelnika. Prowokuje do czego? Chociażby do zastanowienia, który z braci ma naprawdę dobre zamiary, albo jak może wpłynąć na życie jedna obietnica nawet po latach. W trakcie czytania męczyło mnie mnóstwo dylematów nie tylko co do postępowania Nikoli, jak i słynnych braci Parker. W niektórych momentach sama główna bohaterka zaczynała mnie intrygować, próbowałam wczuć się w jej myślenie, postępowanie, zachowanie. Autorka zwinnie przemyca w książce zazdrość, zdradę, bezradność, jak i miłość, pożądanie.
Długo czekałam na trzeci tom tej powieści, na ten wielki finał. Nie rozczarowałam się ani trochę. Mam wrażenie, że przeżywałam wszystkie skrajne emocje razem z bohaterami (złość, śmiech, łzy). Przede wszystkim trzeba przyznać, że jest to ta pozycja z serii niegrzecznych, podniecających, erotycznych. Czytając, więc można czuć pożądanie, ciepło. W zależności od bohatera na wydźwięk jego imienia będzie mogło nam się zrobić naprawdę ciepło. Kreacja bohaterów jest rewelacyjna, gdyż mają swój temperament i niepodrabiany charakter. Alan i Seweryn to dwie skrajne postacie, które mają już swoje za uszami, aniołami, więc nie są. Jednak do obu można czuć jakiś pociąg. A jak wiadomo, przeważnie kusić nas będzie to, co najbardziej zakazane, bądź niegrzeczne. Dla mnie taką postacią był Alan, którego od pierwszego tomu ciężko rozgryźć. Ma zarówno cechy bardzo dobre i pokrzepiające na duszy, jak i całkiem przewrotne. Seweryn z kolei kojarzył się mi z postacią bardzo dobrą, ale później jego postać rozwijała się w nieco odmiennym kierunku. W pewnym momencie nawet zastanawiałam się, co ja bym zrobiła na miejscu Nikoli. Jeśli miotają mną skrajne emocje, wczuwam się w sytuacje bohaterów, a od książki nie potrafię oderwać. Po przeczytaniu żałuję, że to już koniec to znaczy, że jest to bardzo dobra książka. Tutaj akurat muszę powiedzieć, że jest to cudowna trylogia warta przeczytania. Miło spędziłam czas czytając tę pozycję wydawniczą. Uznaję ją za bardzo dobrą, z potencjałem. Pomysł na fabułę i kreacja bohaterów to zdecydowana zaleta.
Serdecznie zachęcam do przeczytania całej tej trylogii, jeśli tego nie zrobiliście do tej pory.
Egzemplarz recenzencki otrzymałam dzięki Książce z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl - bardzo dziękuję za możliwość przeczytania książki.