Bywają takie sytuacje, że nie wiadomo, komu zaufać, kto jest przyjacielem, a kto wrogiem i dopiero splot różnych wydarzeń odsłania przed nami zaskakującą prawdę. Bohater książki „Wyspa Ciszy” przekonał się też, że czasami nie warto odbierać niektórych telefonów.
Gabriel Caballero pracuje, jako redaktor rubryki kryminalnej w „Las Provincias”, drugim, co do zasięgu dziennika na wschodzie Hiszpanii. Mieszka w odziedziczonym po ojcu mieszkaniu w miejscowości Alicante, stolicy prowincji o tej samej nazwie. Pewnego lipcowego dnia dzwoni do niego jakiś mężczyzna i prosi go o spotkanie, powołując się na znajomość z profesorem Uniwersytetu Alicante, Antonio Hildago. W efekcie Gabriel zostaje postawiony w trudnym położeniu, gdyż zostanie oskarżony o popełnienie zbrodni. Sprawę prowadzi Rolo, nowy inspektor Wydziału Zabójstw, który początkowo jest przekonany o winie dziennikarza, lecz z czasem staje się jego sprzymierzeńcem.
„Wyspa ciszy” jest drugą częścią cyklu, którego bohaterem jest hiszpański dziennikarz. Jego życie, perypetie, charakter i przygody poznałam rok temu w pierwszym tomie, którego tytuł stanowił imię i nazwisko bohatera cyklu, czyli
„Gabriel Caballero”. Zarówno pierwszy tom, jak i drugi stanowią zamkniętą całość, ale warto poznać wcześniejsze wydarzenia, gdyż wówczas mamy pełniejszy obraz tego, co działo się w przeszłości bohatera.
Tak jak w pierwszej części, tak i teraz o wszystkim dowiadujemy się z punktu widzenia Gabriela Caballero, stąd inne wydarzenia i działania innych osób są dla nas także tajemnicą. Po wstępnych akapitach, które wprowadzają nas w atmosferę miasta, warunków pracy i panującej pogody, zawiązuje się fabuła z konkretnymi wydarzeniami, bez zbędnych słów. Napięcie wzrasta, sytuacja zmienia się z każdym kolejnym rozdziałem, wzbudzając ciekawość i chęć podążania za działaniami głównego bohatera. Od tego momentu dalsze strony czytało mi się znacznie lepiej, gdyż tempo akcji jest bardziej dynamiczne.
„Wyspa Ciszy” bardziej przypadła mi do gustu niż jej poprzedniczka, gdyż więcej się w niej działo, styl pisania był bardziej wyrobiony, konkretny i spójny. Odnajdziemy w niej wartką akcję, tajemnice, elementy romansu, thrillera i wątków kryminalnych. To powieść, która wciąga wprawdzie powoli, ale potem trudno ją odłożyć, gdyż z każdym kolejnym epizodem staje się coraz bardziej intrygująca, pełna suspensu i trzymająca w napięciu. Wraz z głównym bohaterem autor zabiera czytelnika w świat hiszpańskiego dziennikarskiego realizmu, policyjnego śledztwa, którego ślady prowadzą do psychopatycznych umysłów kierujących duchowymi sektami. W tle wydarzeń odkrywamy uroki Alicante, hiszpańskich zakątków, klimat turystycznego regionu Costa Blanca położonego nad Morzem Śródziemnym.
Druga część przygód Gabriela Caballero dostarczyła mi satysfakcjonującej historii, więc z zainteresowaniem będę oczekiwać kontynuacji, która ukaże się już wkrótce pod tytułem „Klątwa Kraba”. Jednocześnie muszę zaznaczyć, że dotychczasowe tomy zostały wydane tylko w wersji elektronicznej i podobnie ma być w kolejnych powieściach tego cyklu.
Książkę przeczytałam, dzięki wydawnictwu AUTORNIA
https://ezo-ksiazki.blogspot.com/2022/05/1082-wyspa-ciszy.html