Bunt recenzja

"Folwark zwierzęcy" - plagiat "Buntu"?

TYLKO U NAS
Autor: @pebro ·1 minuta
2023-06-02
Skomentuj
7 Polubień
Czy "Folwark zwierzęcy" był plagiatem "Buntu"? Przeczytałem taką tezę, którą postanowiłem sprawdzić.
W swojej książce Reymont w sposób przekonujący porusza temat krzywdy, jakiej doznają zwierzęta. Autor ukazuje różne formy okrucieństwa, takie jak bicie, głodzenie i inne formy maltretowania, których ofiarami są zwierzęta. Jednakże, w miarę rozwoju fabuły, zwierzęta buntują się przeciwko swoim prześladowcom, stawiając opór i walcząc o swoje prawa.Jednakże, choć zwierzęta odnoszą zwycięstwo, autor stawia pytanie: co jest lepsze dla nich? Czy lepiej znosić zniewagi, zimno i głód na wolności, czy też pozostać w niewoli, gdzie mają dostęp do ciepła i pożywienia? To pytanie można interpretować na wiele sposobów. Możemy je traktować jako baśń, która przypomina nam o cierpieniach zwierząt i zmusza do refleksji. Możemy również widzieć w tym alegorię dla losu ludzi. Czy niektórzy z nas są współczesnymi niewolnikami, którzy pracują dla innych tylko po to, aby spłacić kredyt i zapewnić sobie jedzenie?
Często obiecują nam lepszy świat, lepsze warunki życia, ale czy te obietnice są prawdziwe? Czy nie jesteśmy tak jak zwierzęta, które padają ofiarą manipulacji i kuszących obietnic? Mimo cierpienia i głodu idziemy za "wodzem", wierząc, że przyniesie nam on szczęście. Reymont w swojej powieści podkreśla, że niektórzy muszą być oszukiwani, aby poczuli się szczęśliwi. Zapominają oni o tym, co słyszeli wcześniej i dają się ponownie uwieść nowym obietnicom.
Ta przemyślana wypowiedź Reymonta przynagla nas do refleksji nad naszą własną sytuacją. Czy naprawdę jesteśmy wolni, czy też podobnie jak zwierzęta, mamy ograniczone wybory? Czy nie jesteśmy zależni od systemu, który narzuca nam reguły i wymusza pracę, abyśmy mogli przetrwać? Te pytania są ważne i powinniśmy je sobie zadawać, aby zrozumieć, czy naprawdę dążymy do prawdziwego szczęścia, czy też poddajemy się złudzeniom.
Wracając do postawionego na wstępie pytania, moim zdaniem NIE. Jest to inna powieść. Być może pomysł jest podobny, być może Orwell znał dzieło Reymonta (wszak to noblista). Jednak moim zdaniem "Bunt" jest różny i prowadzi do innych wniosków. Tak czy inaczej, warto przeczytać. Barwny i piękny język sprawia, że czyta się bardzo dobrze.
Czytałem wydanie z 1927 roku, pobrane z wikiźródeł: (https://pl.wikisource.org/wiki/Bunt_(Reymont,_1927)/ca%C5%82o%C5%9B%C4%87)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-11-02
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bunt
Bunt
Władysław Reymont
5.7/10

stał się elementem kanonu zachodniej kultury XX wieku. Dariusz Gawin Zaskakujące w swojej przenikliwości połączenie Kiplinga, Biblii i Orwella. Opowieść o buncie zwierząt, elitach władzy i mechanizmac...

Komentarze
Bunt
Bunt
Władysław Reymont
5.7/10
stał się elementem kanonu zachodniej kultury XX wieku. Dariusz Gawin Zaskakujące w swojej przenikliwości połączenie Kiplinga, Biblii i Orwella. Opowieść o buncie zwierząt, elitach władzy i mechanizmac...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @pebro

Wspomnienia cesarsko-królewskiej guwernantki
Wspomnienia angielskiej guwernantki

Wspomnienia guwernantki, znanej tylko z imienia spisane są w formie pamiętnika i listów. Pamiętnik zaczyna się, w końcu XIX wieku, kiedy to Angielka przyjeżdża na polski...

Recenzja książki Wspomnienia cesarsko-królewskiej guwernantki
Opowiem ci mroczną historię
Dziewięć historii

Moje pierwsze spotkanie z autorem. Dziewięć opowiadań, po kolei choć jedno zdanie o każdym: Ostatni telefon Niedawno czytałem reportaż o depresji, a teraz opowiadan...

Recenzja książki Opowiem ci mroczną historię

Nowe recenzje

Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Kryminalna uczta w doborowym towarzystwie.
@Mirka:

@Obrazek „Jeśli umysł diabolicznego geniusza potrafi wymyślić metodę kradzieży lub morderstwa, która wydaje się niem...

Recenzja książki Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
© 2007 - 2024 nakanapie.pl