Zima Muminków recenzja

Fińska zima

Autor: @Bwlrp ·1 minuta
2020-08-20
2 komentarze
1 Polubienie
"Zima Muminków" to jedna z moich ulubionych części cyklu, obok "Doliny Muminków w listopadzie" i "Tatusia Muminka i Morza". Muminek budzi się w środku zimy, sam nie wiedząc, dlaczego, zagubiony, zdezorientowany i samotny. Cała reszta rodziny, jak co roku, śpi w brzuszkami wypełnionymi igliwiem, za oknami zalega śnieg, dotąd zupełnie obcy dla małego trolla. Nawet niezawodna, zawsze ciepła i wspierająca Mama Muminka nie reaguje na próby przebudzenia. Stopniowo jednak główny bohater zaczyna odnajdować się w tej nowej rzeczywistości, zarazem zbuntowany przeciwko niej i tęskniący za latem, jak i zafascynowany mnogością nowych odkryć. Poznaje coraz to nowe postacie, z zagubionego i pragnącego jedynie uciec do mamy dziecka staje się coraz bardziej gotowy na nowe wyzwania, nawet jego gładka skóra dostosowuje się do nowych warunków i pokrywa ciepłym puchem. Wyjątkowo lubię ten spokojny, tajemniczy, zimowy klimat, wyraziste postacie, jak zawsze piękne ilustracje autorki (która przecież jest nie tylko "mamą Muminków", ale też malarką i ilustratorką), nienachalne, za to bardzo trafne przemyślenia i zagubionego Muminka, niespodziewanie obudzonego w środku zimy, wrzuconego w realia świata, kóry jest mu zarazem bliski i daleki, znajomy, ale zupełnie inny. Wyraźnie odczuwalny jest motyw (charakterystyczny zresztą również dla innych części serii) powiązania samopoczucia i przemyśleń z przyrodą i porą roku, skupienia na sprawach z pozoru drobnych i przyziemnych, a mimo to znaczących, jak chociażby odbycie wielkiego, rytualnego niemal zimowego ogniska. Urzeka mnie wszechobecna atmosfera melancholii pomieszanej z optymizmem, mnogość osobowości stworzeń z Doliny, klimatyczne opisy. Dodam, że wyjątkową sympatią darzę postać Too Tiki, niezależnej, zaradnej, w przeciwieństwie do muminka dobrze rozumiejącej zimowy świat - podobno wzorowanej na wieloletniej partnerce autorki, Idzie Helmi Tuulikki Pietilä. Żałuję, że ta seria doczekała się licznych readaptacji i ekranizacji, które w moim odczuciu jedynie niepotrzebnie zaburzają odbiór oryginału, albo wręcz od niego odciągają. Bardzo zachęcam do zapoznania się z oryginałem.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zima Muminków
12 wydań
Zima Muminków
Tove Jansson
8.6/10

... Bez wiedzy Muminka jego aksamitna skóra postanowiła powoli stać się futerkiem, które mogło przydać się w zimie. Wymagało to trochę czasu, ale decyzja została powzięta. A decyzja to zawsze rzecz po...

Komentarze
@OutLet
@OutLet · około 4 lata temu
Muszę wrócić do Muminków...
× 1
@adam_miks
@adam_miks · około 4 lata temu
"Muminek budzi się w środku zimy, sam nie wiedząc, dlaczego, zagubiony, zdezorientowany i samotny. Cała reszta rodziny, jak co roku, śpi w brzuszkami wypełnionymi igliwiem, za oknami zalega śnieg, dotąd zupełnie obcy dla małego trolla. Nawet niezawodna, zawsze ciepła i wspierająca Mama Muminka nie reaguje na próby przebudzenia". Toż to nudy muszą być opisane w tej książeczce!!! Muminek sam na sam z zimą??? Oczywiście, żartuje ...
Zima Muminków
12 wydań
Zima Muminków
Tove Jansson
8.6/10
... Bez wiedzy Muminka jego aksamitna skóra postanowiła powoli stać się futerkiem, które mogło przydać się w zimie. Wymagało to trochę czasu, ale decyzja została powzięta. A decyzja to zawsze rzecz po...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ostatnio połykam - dosłownie - wszystkie części o małych słodkich trollach. Są tacy, co powiedzą, że nie tyle połykam ile odświeżam sobie ich perypetie, ich samych i to, co sobą tworzą, a tworzą coś,...

@aga.kusi_poczta.fm @aga.kusi_poczta.fm

Nowe recenzje

Należysz do mnie
Należysz do mnie
@marcinekmirela:

LUSTERECZKO, POWIEDZ PRZECIE, CZY NAS ANA Z TRONU ZMIECIE? „Skoro absurd goni absurd, może trzeba go załatwić logiką? ...

Recenzja książki Należysz do mnie
Moja matka psychopatka
Choć minęło już tyle lat, wciąż boję się, że cz...
@pannajagiel...:

Opis: Problem z moją matką polega na tym, że gdybyście ją poznali, polubilibyście ją. Każdy ją lubił, przynajmniej na p...

Recenzja książki Moja matka psychopatka
Anioł łez. Rozpostarte skrzydła
Recenzja
@aleksandra390:

Tytuł: Anioł Łez. Rozpostarte skrzydła. Tom III. Autor: Layla Wheldon Wydawnictwo Editio Red Data premiery: 11.06.2024r...

Recenzja książki Anioł łez. Rozpostarte skrzydła
© 2007 - 2024 nakanapie.pl