"Nasze światy" to fascynująca podróż przez niezwykłe wymiary, gdzie każdy krok to nowe odkrycie, a każdy zakręt skrywa nową niespodziankę i emocjonalne przeżycia. Głównymi bohaterami powieści są Suzy i Ian, których życie wywraca się do góry nogami, kiedy zostają oskarżeni o coś, czego nie zrobili. A nie są to błahe przestępstwa. Oboje decydują się wyruszyć w podróż po innych wymiarach, aby naprawić osie zdarzeń i udowodnić swoją niewinność, przywrócić równowagę we wszystkich światach i skierować swoje życie na właściwe tory.
Suzy i Ian to postacie, które szybko stają się bliskie czytelnikowi dzięki swojej autentyczności i prawdziwym emocjom, które od nich płyną. Ich podróż rozpoczyna się w momencie, gdy Suzy zostaje oskarżona o kradzież akt, których nie ukradła. To wydarzenie nie tylko stawia życie głównych bohaterów na głowie, ale także prowadzi ich w niezwykłą podróż przez równoległe światy. W miarę jak przemierzają nieznane sobie krainy, odkrywają nowe oblicza siebie, a także swoich przyjaciół, co sprawia, że każdy kolejny krok staje się testem ich siły, determinacji i wierności wartościom, którymi do tej pory się w życiu kierowali.
Jedną z największych zalet tej powieści jest niezwykle oryginalny pomysł na fabułę. Autorka stworzyła światy, których istnienie jest równie zaskakujące, co fascynujące, a każdy z nich ma swoje unikalne cechy i zaskakujące tajemnice. Każdy wymiar rządzi się swoimi prawami i ma własną historię, co sprawia, że pochłania się tę książkę z zawrotną wręcz prędkością, nie mogąc doczekać się odkrycia kolejnych sekretów każdego z nich. Muszę przyznać, że ilość pojawiających się w powieści wymiarów jest imponująca. Spodziewałam się kilku, a jest ich tyle, że w pewnym momencie przestałam liczyć. I co najciekawsze, każdy jest zupełnie inny, niepodobny do poprzedniego. Suzy, Ian i ich przyjaciele są w każdym z nich niby ci sami, jednak obdarzeni innym zestawem cech, czasem nawet w nieco innym wieku niż ich kopie z innego wymiaru. Światy są przeróżne, podobne do naszego, bardziej rozwinięte technologicznie, całkiem zniszczone przez kataklizmy, takie przypominające zamierzchłe czasy, do których technologia jeszcze długo nie dotrze, a także takie, w których czas się zatrzymał i stale odtwarzany jest jeden dzień. Bardzo ciekawa koncepcja i bardzo fajnie było odkrywać zakamarki tych miejsc razem z bohaterami. Pojawiło się też wiele ciekawych rozwiązań dotyczących funkcjonowania samych światów, ale też przechodzenia z jednego wymiaru do drugiego. Jak na przykład pojazd, który zmieniał się w inny po przekroczeniu granicy innego świata.
Mimo bogactwa światów można odczuć niedosyt z powodu niedostatecznego wykorzystania potencjału niektórych z nich. Niektóre wymiary mogłyby zostać bardziej rozwinięte, a ich zaskakujące cechy mogłyby być lepiej wyeksponowane. Ilustracja tak wielu światów i losów bohaterów może sprawić, że niektórzy z czytelników poczują się zagubieni w gąszczu wątków i wydarzeń. Niemniej jednak różnorodność prezentowana przez autorkę jest imponująca, a możliwość obserwowania bohaterów w różnych kontekstach dodaje powieści atrakcyjności. Zaletą powieści jest również sposób, w jaki autorka balansuje między fantastycznymi elementami a emocjonalnymi wątkami. Podróżowanie przez wymiary staje się metaforą podróży w poszukiwaniu siebie i swojego miejsca w świecie. Suzy i Ian, mimo że są bardzo młodzi, przeżywają intensywne przemiany, ucząc się akceptować siebie i innych oraz doceniać znaczenie relacji międzyludzkich.
"Nasze światy" to opowieść pełna przygód i emocji, która zachęca do odkrywania nowych możliwości i akceptowania zmian. Powieść zasługuje na uwagę ze względu na swoją oryginalność i atrakcyjną fabułę. To inspirująca lektura, która przenosi czytelnika daleko poza granice codzienności. Serdecznie polecam 🤍
Współpraca z Wydawnictwem Books4YA.