Girl, Goddess, Queen recenzja

fajna

Autor: @mamazonakobieta ·2 minuty
2023-10-26
Skomentuj
1 Polubienie
Kore od zawsze żyła pod kloszem, na Sycylii z dala od innych bogów. Jej matka Demeter dzięki temu, że wyspę chroniło wiele zaklęć, mogła jej zapewnić bezpieczeństwo. Miała osiem lat, kiedy Zeus (jej ojciec) stwierdził, że zostanie boginią kwiatów. Tak w sumie miała to być dla niej jakaś forma kary, za jej nieodpowiednie według niego zachowanie. Minęły lata od tego momentu, a dla niej nadszedł czas, aby została żoną. Nikogo nie obchodzi, że ona wcale tego nie chce. Jest kobietą, a te powinny mieć męża. Tak zadecydowali jej rodzice, a ona nie ma możliwości tego zmienić. Tylko czy aby na pewno? Kore znalazła sposób, aby choć na trochę odroczyć swój wyrok. Doskonale wie, że nie ma na ziemi miejsca, w którym by jej nie odnaleźli, w końcu jest córką samego Zeusa, a jego władza jest ogromna. Jednak pod ziemią, w świecie Hadesa nie sięga i to właśnie tam ma zamiar uciec.
Kore znalazła sposób, aby stanąć przed obliczem władcy podziemi, licząc, że udzieli jej schronienie. On jednak ani myśli tego zrobić, a wręcz przeciwnie zamierza ją odesłać. Wtedy młoda kobieta powołuje się na prawo, które muszą przestrzegać wszyscy, niezależnie od tego, kim są i dać schronienie oraz zapewnić bezpieczeństwo. Liczy, że to jej pomoże i się nie myli. Jednak nie wie, jak wygląda życie, w jego świecie oraz jak on będzie się zachowywał. Czy wytrzyma? Jak potoczy się jej znajomość z Hadesem? Czy zostanie odnaleziona? Czy uniknie ślubu?

Historia, jaką znalazłam w książce, była inna niż te, co zazwyczaj czytam i powiem szczerze, że początkowo podchodziłam do niej z lekką rezerwą. Zupełnie niepotrzebnie, bo była naprawdę dobra. Autorka przeniosła mnie do mitologicznego świata, a jednocześnie ukazała go w inny sposób. Mnie tym kupiła. Książka wciągała, czytało się ją dość szybko i tak naprawdę nie „czuć” było, że ma prawie 500 stron. Podczas czytania towarzyszyły mi emocje. Akcja momentami szybka, momentami wolniejsza, dająca chwilę oddechu. To historia o odnajdowaniu siebie i własnej drogi, wbrew wszystkim i wszystkiemu.

Główną bohaterką jest Kore. Jest młodą kobietą, boginią kwiatów, osobą, która ma własne zdanie, pragnienia i marzenia, chociaż lepiej by było, aby nie miała. Jest na pewno odważna, konsekwentnie dążąca do celu, pragnąca samodzielności, buntująca się przeciw temu, do czego chcą ją zmusić rodzice. Osobiście ją polubiłam.

„Girl, Goddess, Queen” to książka, która mnie się podobałam, a czas, jaki z nią spędziłam, uważam za udany. Ze swojej strony polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-10-25
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Girl, Goddess, Queen
Girl, Goddess, Queen
Bea Fitzgerald
7.9/10

Zbuntowana, młoda bogini i narcystyczny władca piekieł, który swoją dumę musi schować do kieszeni. Bo bogini ma plan… Brawurowy, przezabawny i zaskakujący retelling jednego z najpopularniejszyc...

Komentarze
Girl, Goddess, Queen
Girl, Goddess, Queen
Bea Fitzgerald
7.9/10
Zbuntowana, młoda bogini i narcystyczny władca piekieł, który swoją dumę musi schować do kieszeni. Bo bogini ma plan… Brawurowy, przezabawny i zaskakujący retelling jednego z najpopularniejszyc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Od pierwszej chwili, kiedy w moich rękach znalazła się powieść Bei Fitzgerald, miałam ogromną ochotę przeczytać tę powieść jak najszybciej. Życie jednak zweryfikowało moje plany, a lektura musiała ch...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

Po Girl, Goddess, Queen sięgnęłam głównie przez wątek mitologii greckiej, którą od lat uwielbiam. Byłam ciekawa tego retellingu mitu o Persefonie i Hadesie. Dla Bea Fitzgerald to debiut literacki. Ks...

@withwords_alexx @withwords_alexx

Pozostałe recenzje @mamazonakobieta

Oops!
świetna

Pola pochodzi z małej wsi pod Warszawą i nie zamierza do niej wracać. Niestety okazuje się, że mężczyzna, z którym się spotyka, ma narzeczoną, a że jest również jej prac...

Recenzja książki Oops!
Niebezpieczny kontrakt
świetna

Madison zawsze musiała być posłuszna ojczymowi. Szantażował ją, a tylko on wiedział, gdzie jest jej młodsza siostrzyczka, a ona zrobi wszystko, żeby kiedyś się z nią spo...

Recenzja książki Niebezpieczny kontrakt

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl