„Człowiek potrafi być ludzki tylko w ludzkich warunkach.”
W tej części na plan pierwszy wysuwa się dobrze nam Alexander Parisi. Oddany przyjaciel, prawa ręka Jamesa, egzekutor, człowiek bezwzględny. To on od zawsze był od najgorszej „roboty” dostawał zlecenia, których inni bali się podjąć. Wydaje się, że to człowiek pozbawiony uczuć i sumienia. A jaki naprawdę jest Alexander? Przed laty związał się obietnicami z rosyjską mafią - pachanem Yuri Woronowem, który razem ze swoją córką umiejętnie zaplótł na nim ohydną, nierozerwalną sieć. W końcu dostrzega światełko w tunelu i szansę – ostatnie, prawie niemożliwe zadanie do wykonania. Dość nieoczekiwanie na jego drodze staje Stella Morgan, która ma być doskonałym narzędziem, aby zadanie skończyło się sukcesem. Nie przewidział jednego, po raz pierwszy w jego mrocznym życiu błysnęła nadzieja, mocniej drgnęło serce.
Z niecierpliwością i ogromną ciekawością przeniosłam się do trudnego, mrocznego, pokręconego świata Alexa. Wielowątkowa, skomplikowana, dynamiczna akcja nie pozwala na chwilę wytchnienia. Bardzo podobały mi się liczne nawiązania do bohaterów poprzednich części. Pani Anna umiejętnie żongluje emocjami, targa wewnętrznie, wzbudza niepokój, cała gama emocji nieustannie przepływa przez czytelnika. Rewelacyjnie ukazani bohaterowie, to silne, charyzmatyczne, niejednoznaczne osobowości. Amanda – córeczka Stelli, niesamowita, pyskata, ciekawska dziewczynka, całkowicie skradła moje serce.
Alex i Stella – do obojga poczułam sympatię, inteligentni, nieprzeciętni, silni i waleczni. On jest mordercą, ma bardzo pogmatwaną osobowość i dramatyczną przeszłość za sobą – którą stopniowo poznajemy. Ona jest samotną matką, bardzo się stara zapewnić córce godziwe warunki. Na nikogo nie może liczyć, trudno jej związać koniec z końcem. Żyje w ciągłym stresie, niepewności, tajemnice, które nosi w sobie nie pozwalają żyć w spokoju, poczuć się bezpiecznie. Jednocześnie krucha, wrażliwa, silna, z niepokojącą iskrą. Ich relacja jest trudna, złożona, obydwoje potrzebują siebie nawzajem. Dwa zupełnie różne światy, czy da się je połączyć?
Mafijny świat, tutaj uczucia traktowane są jako słabość. Tajemnice, pociągają kolejne, nic nie jest takie jak nam się wydaje. Wciągająca gra pozorów i niedopowiedzeń. Historia przepełniona mrokiem, dramatyczną przeszłością, o której nie można zapomnieć i która ma ogromny wpływ na teraźniejszość. Siła i moc prawdziwej, męskiej przyjaźni, tak rzadko spotykanej w tym bezwzględnym świecie. Trudna walka z demonami z przeszłości, uczucia, które stają się coraz silniejsze, pojawiają się jakby wbrew wszystkim i wszystkim. Ból, cierpienie, niemoc, samotność, zagubienie.
Zagmatwana i jednocześnie genialna historia, która całkowicie pochłania i wciąga. Targały mną ogromne emocje, szok, zaskoczenie, niedowierzanie. Jestem pełna podziwu dla talentu i wyobraźni Autorki. Obok takich opowieść nie da się przejść obojętnie, jestem pewna, że będę wracała do całej serii. Gorąco polecam całą serię!