Dziedzictwo zbrodni recenzja

Dziedzictwo zbrodni

Autor: @iza.81 ·2 minuty
2021-08-29
Skomentuj
4 Polubienia
Ponownie weszłam w pełen brutalności świat, jaki pokazał mi Adrian Bednarek. Książka posiada odpowiednie tempo akcji i, jak przystało na to, iż mamy do czynienia z sensacją, z domieszką kryminału i thrillera, stale towarzyszy nam klimat napięcia, wyczekiwania, intrygi i chęci poskładania zagadki w całość.

Autor rewelacyjnie potrafi zbudować pokręconą relację ofiara-morderca. To z jednej strony przerażający obraz, a z drugiej fascynujące studium psychologiczne postaci. Mamy możliwość przyjrzeć się jak wyglądała droga do tego, jak Dominik stał się zabójcą. W osłupienie wprawia to z jak wielką determinacją i siłą można doskonalić swój zbrodniczy fach.

"Ciągle wierzył, że to jakiś dziwny sen. Kara za nocki pełne wirtualnej krwi. Ale trup był realny, ojciec też. Złapał syna za dłoń i podał mu nóż. Dominik nie potrafił cofnąć ręki."

Dominik - człowiek zabijający z zimną krwią, zresztą profesję tę traktujący jako coś normalnego lub po prostu sport. Tak został wychowany. Bez rozczulania i łez. Doskonale wie, jak tuszować swoje zbrodnie, by nikt się o nich nie dowiedział. Jednakże było w nim coś, co sprawiło, że go polubiłam. Nie zdradzę Wam co to, sami musicie się przekonać...

"Dominik nauczył się podchodzić do zabijania jak do każdej innej pracy. Kolejne trupy niszczyły jego emocje, w końcu przyłapał się na tym, że nie traktuje celów jak ludzi."

Z kolei 20-letnia Marysia przeżyła życiową traumę. Miewa mnóstwo wahań emocjonalnych, momentów dziwnych, niezrozumiałych zachowań, a nawet bym powiedziała, że ociera się syndrom sztokholmski. Ale zaimponowała mi tym, że się nie poddała, przystosowała do nowej sytuacji. Jednak wzbudziła we mnie pewne wątpliwości co do tego, czy była rzeczywiście krystalicznie czysta? Zaintrygowani?

"Dorosłość jest sztuką dokonywania wyborów."

Dominik i Marysia - wydawać by się mogło sprzeczne charaktery i wrogowie, ale szybko okazuje się, że łączy ich wspólny wróg i coś jeszcze. Mnie bardzo podobało się takie rozegranie fabuły ze strony autora.

Dawno nie czytałam książki, w której bohaterowie przeszliby aż tak wielką przemianę. Gdy porównałam ich z początku powieści, a patrząc na finał, byłam w naprawdę niemałym szoku.

Ale nie tylko para głównych bohaterów jest świetnie skrojona. Pozostałe postacie również zasługują na naszą uwagę, jak chociażby nieustępliwy detektyw Maks Kozłowski.

"Dziedzictwo zbrodni" to historia o pragnienu zemsty, chęci poznania prawdy, samotności, o tym jak trudno przebaczyć i zapomnieć. To książka, która zabierze Was do mrocznego świata płatnych zabójców, do miejsca, gdzie sprawiedliwość wymierza się osobiście. Mnie autor ponownie poprzestawiał w głowie. Jesteście na to gotowi?

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-08-29
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziedzictwo zbrodni
Dziedzictwo zbrodni
Adrian Bednarek
8.1/10

On pragnie jej śmierci, ona jego. Czy wspólny wróg sprawi, że podejmą współpracę? Dominik wraz z ojcem prowadzą nietypowy biznes – są płatnymi zabójcami. Najnowsze zlecenie to czteroosobowa rodzina Gr...

Komentarze
Dziedzictwo zbrodni
Dziedzictwo zbrodni
Adrian Bednarek
8.1/10
On pragnie jej śmierci, ona jego. Czy wspólny wróg sprawi, że podejmą współpracę? Dominik wraz z ojcem prowadzą nietypowy biznes – są płatnymi zabójcami. Najnowsze zlecenie to czteroosobowa rodzina Gr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

To moja kolejna książka Adriana Bednarka, które w sumie zawsze biorę bez zbędnego zastanowienia. Tak też było i w tym przypadku. @Obrazek "Dziedzictwo zbrodni" posiada, jak na nasze polskie realia,...

@Wiejska_biblioteczka @Wiejska_biblioteczka

Czy zło można odziedziczyć w genach? Czy to do czego zostaliśmy zmuszeni w dzieciństwie, w jakim świecie się obracaliśmy, określa to, kim zostaniemy w dorosłym życiu? Czy istnieje więcej niż jedno w...

@ewelina.czyta @ewelina.czyta

Pozostałe recenzje @iza.81

Wielkie iluzje
Wielkie iluzje

W "Wielkich iluzjach" Ewa Popławska przenosi czytelnika do Gdańska z okresu późnego stalinizmu. Opisy miejsc są obrazowe, więc nawet jeśli nigdy nie byliśmy w tym mieści...

Recenzja książki Wielkie iluzje
Tropem miłości
Tropem miłości

Zapewne niejeden z nas zastanawiał się, czy wie wszystko o osobie, którą kocha? Czy miłość może być silniejsza niż lojalność i moralność? Czy można budować miłość na cud...

Recenzja książki Tropem miłości

Nowe recenzje

Akademia Pana Kleksa
Akademia pana Kleksa
@Marcela:

Jan Brzechwa (właściwie Jan Wiktor Lesman) to polski poeta pochodzenia żydowskiego, autor bajek i wierszy dla dzieci, s...

Recenzja książki Akademia Pana Kleksa
Okupacja od kuchni
Sztuka przetrwania
@Bookmaania:

"Okupacja od kuchni. Kobieca sztuka przetrwania", to książka, która.. Rozwaliła mnie na łopatki. Dosłownie. Lektura ta ...

Recenzja książki Okupacja od kuchni
Ciuciubabka
Czas na duchy
@stos_ksiazek:

I to jest dobra książka o duchach! „Ciuciubabka” to najnowsza książka Pauliny Ziarko, która podczas lektury może wywoła...

Recenzja książki Ciuciubabka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl