Dżentelmen od święta recenzja

Dżentelmen od święta

Autor: @magdag1008 ·1 minuta
2023-03-10
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Wybierając lektury do czytania czasem opieram się tylko i wyłącznie na okładce. Z niektórymi książkami mam tak, że muszę je przeczytać. No tak mnie okładka zaintryguje, że nie ma zmiłuj, robię wszystko, żeby ją kupić lub chociaż przeczytać. W taki sposób już kupiłam kilka książek. Praktycznie w żadnej się nie pomyliłam, wszystkie są piękne i świetne.

Tak też było z ,,Dżentelmenem od święta". Okładka mnie zaczarowała. Z resztą jak widziałam inne książki Melisy to one wszystkie wyglądają zjawiskowo. A o czym jest ta piękna książka? Tak po prostu o miłości.

Poznajmy hrabinę Margaret Baltimore i jej dwóch synów lordów Olivera i Vincenta Baltimore. Obaj mężczyźni są kawalerami, ich los bardzo leżał na sercu ich matki. Jej największym marzeniem po śmierci męża, było spędzić święta ze swoimi synami. Dlatego lady Margaret przygotowała na starszego Olivera pułapkę, w która wpadł sam nawet nie wiedział kiedy. Hrabina Baltimore została opiekunem pewnej młodej damy, Iliany. Żeby ściągnąć dziewczynę do siebie musiała wysłać po nią swojego pierworodnego syna. Iliana okazała się młodą i piękną diablicą o ognistych włosach, ale za to z takim charakterkiem, że opadały ręce. Oliver musiał przewieść dziewczynę całą i zdrową do matki, a po drodze dochodziło do ostrych starć między młodymi. Czy Iliana dojedzie cała i zdrowa do domu swej nowej opiekunki?

Młodszy, Vincent, też padł ofiarą intrygi, tyle że nie matki a jej ochmistrzyni. Żeby nikogo Amor nie ominął, to i sama Margaret wpadła w jego sidła. Wszystko to działo się w grudniu tuż przed świętami w otoczeniu duchów, które co roku krążą po posiadłości Baltimorów.

Była to przyjemna książka, taka odskocznia od wszystkiego. Autorka przedstawia nam trzy historie, matki i jej synów. Z pozoru zupełnie różne, ale łączy je jedno, miłość. Cała trójka przeżywa też cudowny moment zakochania czy zauroczenia się drugą połówką. Wszystkie te trzy historie w pewnym momencie spotykają się w zamku Baltimorów, gdzie straszy. Wszystko to przedstawione jest w przyjemnej i lekkiej formie z humorem. W niektórych momentach to nie dało się utrzymać powagi, uśmiech sam pchał się na usta.

To przyjemna lektura na jeden wieczór, którą Wam oczywiście polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-03-09
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dżentelmen od święta
Dżentelmen od święta
"Melisa Bel"
8.1/10

Anglia, XIX w. Trzy splecione ze sobą, humorystyczne historie z niespodziewanym zakończeniem! Co robi stateczny hrabia, któremu pod opiekę powierzono młodziutką złośnicę? Jak reaguje dżentelmen, gdy ...

Komentarze
Dżentelmen od święta
Dżentelmen od święta
"Melisa Bel"
8.1/10
Anglia, XIX w. Trzy splecione ze sobą, humorystyczne historie z niespodziewanym zakończeniem! Co robi stateczny hrabia, któremu pod opiekę powierzono młodziutką złośnicę? Jak reaguje dżentelmen, gdy ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jest to pierwsza książka autorki, jaką miałam okazję przeczytać. Jednak już z całą pewnością mogę powiedzieć, że nie ostatnia.😍 Jeśli pozostałe powieści są równie interesujące jak ta, to połknę je z ...

@Bibliotekarka_Natalka @Bibliotekarka_Natalka

Zima, śnieg i ponura posiadłość, w której w okresie świątecznym dochodzi do niepokojących wydarzeń. Dlaczego to właśnie w tym czasie w majątku słychać dziwne głosy i zaczynają ginąć przypadkowe przed...

@kasienkaj7 @kasienkaj7

Pozostałe recenzje @magdag1008

RAK. Wszystko do umorzenia
RAK. Wszystko do umorzenia

Niedawno poznałam historię Iwo Raka. To była trudna historia. Wtedy myślałam, że jest wstrząsająca. Powiem Wam, że drugi tom jest wstrząsający, pierwszy to tylko zalążek...

Recenzja książki RAK. Wszystko do umorzenia
Kajdany
Kajdany

Znacie twórczość Bartłomieja Kowalińskiego? Czytam go od pierwszej książki, która wpadła mi w oko dzięki okładce. Potem oczywiście resztę też wypadła świetnie. Tak samo ...

Recenzja książki Kajdany

Nowe recenzje

Oops!
Czy ten pech kiedy się skończy?
@historie_bu...:

„Nie opuszczaj rąk, bo możesz to zrobić na dwie sekundy przed cudem?” Czy ten pech kiedyś się skończy? Pola marzyła o...

Recenzja książki Oops!
Invictus boss
Teraz czekam na kontynuację
@distracted_...:

Połączenie potężnego mężczyzny, który już niebawem stanie na szczycie Cosa Nostry oraz kobiety, która zdecydowanie nie ...

Recenzja książki Invictus boss
Największa radość, jaka nas spotkała
Największa radość
@gosia.zalew...:

Co można powiedzieć o tej książce? Na pewno to, że ma ciekawą okładkę i jest ... sporych rozmiarów. 700 stron historii ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
© 2007 - 2024 nakanapie.pl