Królestwo Złowrogich recenzja

„Dwie klątwy. Jedno proroctwo. Rozliczenie, którego wszyscy się obawiali. I miłość potężniejsza niż przeznaczenie. Padnijcie na kolana przed królem i królową Piekła!”

Autor: @zaczytana.archiwistka ·3 minuty
2023-05-20
Skomentuj
2 Polubienia
„Królestwo złowrogich” autorstwa Kerri Maniscalco to już trzeci, a zarazem ostatni tom trylogii, dla której straciłam głowę.

Będę z Wami szczera i przyznam, że mam dość mieszane uczucia co do tej części. Dlaczego? Miałam co do niej pewne oczekiwania, których autorce nie udało się spełnić. Czy żałuję, że przeczytałam ten tytuł? Z jednej strony tak, ponieważ to koniec mojej przygody u boku Pana Gniewu, którego po prostu uwielbiam, a z drugiej nie, ponieważ autorka w pewnym momencie zaserwowała mi taki zwrot akcji, na który nie byłam gotowa...

Emilia wciąż nie może się otrząsnąć z szoku – jej siostra bliźniaczka, Vittoria, żyje! Co więcej, to na jej zlecenie dusza Emilii została uprowadzona do Krainy Cienia przez wilkołaka Domenico Nuccciego. Sytuacja jeszcze bardziej się komplikuje, gdy na Dworze Chciwości dochodzi do morderstwa. Ginie wysokiej rangi współpracownik Pana Chciwości. Dowody wyraźnie wskazują na Vittorię, szybko więc staje się ona wrogiem numer jeden wszystkich Siedmiu Kręgów. Emilia zrobi co tylko w jej mocy, by rozwiązać tę nową zagadkę i dowiedzieć się, kim naprawdę jest jej siostra.
Będzie musiała się zmierzyć z demonami przeszłości, ale także stawić czoła bieżącym wyzwaniom. Jej uczucia wobec Pana Gniewu przybierają na sile. Pragnie już nie tylko jego ciała. Chce zawładnąć jego sercem i duszą – tego jednak demon nie może jej obiecać....

Dużym plusem tej historii jest przede wszystkim napięcie, które budowane jest już od pierwszej strony. Maniscalco w trakcie pisania poprzednich dwóch tomów tej trylogii, schowała do rękawa tak wiele asów, które wyszły na jaw dopiero w finałowym tomie. Do tej pory jestem zaskoczona, jak wiele sekretów było dla mnie nieznanych. Nie chcę powiedzieć Wam za dużo, ale jestem pewna, że jedna tajemnica wprawi Was w osłupienie - ja sama potrzebowałam kilku dobrych minut, by to rozchodzić.

Po raz kolejny jestem zmuszona pochwalić autorkę za stworzony przez nią świat. Sam pomysł na krainę Siedmiu Kręgów Piekła kupił mnie od samego początku, a postacie książąt piekła, którzy noszą imiona siedmiu grzechów głównych, było strzałem w dziesiątkę.

Skoro już o książętach mowa, to przyznam, że Kerri bardzo dobrze oddała ich cechy charakteru - nie będę ukrywać, że każdy z tych mężczyzn intrygował mnie od samego początki, a humor niektórych z nich był bardzo zaraźliwy. Jeśli chodzi o naszą Emilię, to mam dla Was dobrą wiadomość - dziewczyna przeszła pewną przemianę i zaczęła podejmować bardziej dojrzałe decyzje, przez co przestaniecie mieć ochotę, by wyciągnąć ją z tej książki i porządnie nią potrząsnąć.

Niestety mam pewien poroblem z dwoma elementami:
1) Sceny erotyczne, jak dla mnie w niektórych momentach autorka mogła je sobie darować. Na samym początku nie miałam co do nich żadnych uwag, bo wiedziałam, że prędzej czy później się pojawią, jednak po pewnym czasie miałam ich odrobinę dość,
2) Niedokończone wątki. Czy Wy też nie lubicie, kiedy dany autor zaczyna jakąś kwestię, ale koniec końców jej nie kończy? No właśnie, niestety w „Królestwie złowrogich” doliczyłam się dwóch wątków, których zakończenia nie było mi dane poznać.

Czy książkę polecam? Pomimo mieszanych uczuć co do ostatniego tomu, uważam, że warto zapoznać się z tą serią, przynajmniej dla wspaniałej osoby, którą jest Pan Gniewu. Natomiast jeśli masz za sobą lekturę poprzednich dwóch części tej trylogii, koniecznie sięgnij po ten tom - Maniscalco przygotowała dla nas prawdziwą ucztę tajemnic, a niektórzy bohaterowie nie byli z nami do końca szczerzy...

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Królestwo Złowrogich
Królestwo Złowrogich
Kerri Maniscalco
7.3/10
Cykl: Królestwo Nikczemnych, tom 2

Dwie klątwy. Jedno proroctwo. Rozliczenie, którego wszyscy się obawiali. I miłość potężniejsza niż przeznaczenie. Padnijcie na kolana przed królem i królową Piekła! Emilia nie może się ot...

Komentarze
Królestwo Złowrogich
Królestwo Złowrogich
Kerri Maniscalco
7.3/10
Cykl: Królestwo Nikczemnych, tom 2
Dwie klątwy. Jedno proroctwo. Rozliczenie, którego wszyscy się obawiali. I miłość potężniejsza niż przeznaczenie. Padnijcie na kolana przed królem i królową Piekła! Emilia nie może się ot...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Emilia pożąda Pana Gniewu – nie tylko fizycznie, ale i emocjonalnie. Pragnie, by książę oddał jej swoje serce. Aby to jednak osiągnąć, muszą zdjąć klątwę, która na nich ciąży. Sytuacja komplikuje się...

SA
@kkozina

⭐️⭐️⭐️⭐️ ,,Kiedy rozważałam możliwe sposoby działania, zrozumiałam, że bez magii zdołam żyć. Ale nie umiałam wyobrazić sobie, że aby ją zachować, wyrzekam się wszystkiego, co bliskie memu sercu”. ,...

@za_czytamm @za_czytamm

Pozostałe recenzje @zaczytana.archiw...

Nie płacz, księżyc gaśnie
Nie płacz, księżyc gaśnie

Mroczny kryminał, który trzyma w napięciu aż do ostatniej strony "Nie płacz, księżyc gaśnie" autorstwa Cyryla Sone to druga odsłona cyklu Prawo Dunli, która nie tylko...

Recenzja książki Nie płacz, księżyc gaśnie
Stasiek, jeszcze chwilkę
Stasiek, jeszcze chwilkę

Małgorzata Zielaskiewicz w „Stasiek, jeszcze chwilkę” zabiera czytelników w podróż pełną humoru, ciepła i wzruszeń, której główną bohaterką jest nietuzinkowa Henia – sta...

Recenzja książki Stasiek, jeszcze chwilkę

Nowe recenzje

Szczęście pisane marzeniem
Marzenia kontra rzeczywistość
@olilovesbooks2:

Słyszałam dużo dobrego o autorce, nie ukrywam też, że kilka jej książek jest od dłuższego czasu na mojej liście do prze...

Recenzja książki Szczęście pisane marzeniem
Anaid. Niezwykły zmysł
Wyczulone zmysły
@olilovesbooks2:

Dowiedziałam się o tej książce, podczas czytania antologii, jedno z opowiadań było powiązane właśnie z tą lekturą i ja ...

Recenzja książki Anaid. Niezwykły zmysł
Nightbane
Nightbane
@agnban9:

📚📚📚📚📚📚📚 "- Pożeraczko Serc. - Pochylił się i wycisnął pocałunek na jej ustach. - Jesteś zarazem klątwą... - szeptał tu...

Recenzja książki Nightbane
© 2007 - 2025 nakanapie.pl